Odciążanie malca - szyby plexi, klapy plexi

Ile zyskam na wadze zamieniając:
szyby: tylną i tylne boczne na plexi ?
- klapy z plexi ?

Po wyjęciu wszystkich narzędzi zyskałem jakieś 30-40kg
(doszedłem do wniosku że w zupełności wystarczy mi lewarek i pare podstawowych kluczy - od kiedy kupiłem malca od kazy serwisuję go na bierząco i nie mam z nim problemów - teraz denerwują się na mnie kumple, bo zawsze jak potrzebowali jakiegoś klucza, pompki, akumulatora, podnośnika3,5t, i wielu innych rzeczy to wiedzieli gdzie tego szukać )


[ wiadomość edytowana przez: porthos dnia 2003-11-24 09:52:15 ]

Porthos kiedys je zwaze ale nie bardzo chce mi sie je sciagac ale powiem ci ze na jednych drzwiach zyskalem ok 20kg moze nawet troszke wiecej nie dosc ze blachy w srodku niema szyby duzo lzejsze ramek nie ma no i wszystkich mechanizmow do szyby.

Ja tez ostatnio odciążyłem samochód a raczej jakieś Chuje bo wyciągneli mi skrzynke z wszystkimi kluczami jakie miałem i karnister paliwa w którym było paliwo.
I wydaje mi sie że szybciej mi sie jeździ chyba dlatego że jestem jeszcze w nerwach

Nie wiem ile dokladnie zmienila sie waga(w spob nieodczuwalny) ale kiedys (jak kaszlak bral udzial w sporcie) byly w nim "sztuczne szyby"(chyba poliwenglan mial byc lepszy nisz plexa) z tylu, a kosztowalo to wtedy cos ponad 400zl wiec trzeba przeliczyc koszt do efektu, lebiej juz wychodzi zabawa z dzwiami,klapa tylna,maska...dobrych efektow pozdrawiam

teoretycznie musza posiadac homologacje ale do sportu stosuje sie poliweglowe czyli prawie to samo co plexi, ja mam wszystkie z plexi tylko przednia musi pozostac oryginal!!

Plexi można kupić na Zaciszu, jedziesz od strony Wileniaka ulicą Radzyminśką w strone Marek i na skrzyżowaniu z Łodygową skręcasz w prawo(na Wołomin).Około 300 metrów dalej po prawej stronie jest sklep .Szczerze mówiąc to jeszcze tam nie byłem ale jest spory szyld który widać z daleka" plexi".Klatka do malca chyba 25 kilo bez bocznych, zależy z jakich rur

Klatka może ważyć (wg opisu ze strony jakiejś firmy, która się tym zajmuje) do 56 kg, zależy od wymiarów rur, średnic, grubości ścianek i długości, bo możesz wsadzić w malucha nawet 15 metrów rur.

przy odciazaniu klatka na pewno powinna zostac nie wazne ile by wazyla - chyba ze ktos lubi sie bawic w kamikadze
a tak z innej strony - z malca mozna wypruc sporo - nawet bardzo sporo - drzwi z wlukna - napewna beda lzejsze niz wyprute stalowe; peaxi zamiast szyb - z tego co wiem jest to dopuszczone do ruchu ale to plotka i trza by sie dokladniej zorientowac; da sie rowniez zalozyc plexi zamiast tylnej szyby - widzialem juz pare razy cos takiego; no i do tego wszystkego jeszcze klapy z twozywa; wiecej chyba ciezko by bylo wypruc zeby nadwozie bylo lekkie ale zeby sie qpy trzymalo.
jezeli komus to jeszcze nie starcza to zawsze moze jakiegos "szajowoza" pospawac

najlepszym wyjściem byłoby chyba mieć coś a'la colo (big brother), tzn nadwozie z tworzyw oparte na alu ramie.. nie wiem jak się to przy dzwonie zachowuje, ale z tego co pamiętam, to waga tego pojazdu wynosiła coś koło 400kg...

źle mnie zrozumiałeś Kaza, chodziło mi o malucha wykonanego w technice colo no i wtedy z wsadzaniem silnika centralnie nie ma problemu, bo projektujesz ramę od podstaw