MotoNews.pl
6 Starletka ;) (30363/18) - PT
  

Starletka ;)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej, napalilem sie na "Gwiazke" jak nie wiem. Chcialbym kupic sobie model z roku 91-93 i najlepiej z silnikiem 1.5D, Jestem raczej kierowca ktory lubi jak autko malo pali a nie jak da sie jechac nim 200km/h . Czy wiecie do kiedy Starletki byly z tym silnikiem produkowane, taka z 92r juz widzialem, ale do kiedy do 96r ?
A co myslicie o przerobce na gaz jak nie uda sie takiej z dieselkiem kupic a bedzie bardzo ladna ?
I druga sprawa, gdzie taka dobra dorwac, juz tyle sie naszukalem i raz znalazlem z 87r ale to za stara, a po 90 troche lepiej juz to autko wygladalo, na taka z 96 to mnie jeszcze nie stac. Pozdrawiam Wszystkich i ciekwy jestem co napiszecie.
gg 856822


[ wiadomość edytowana przez: NoMysz dnia 2003-11-12 08:51:42 ]
  
 
No mykaja dwie fajne starletki po Poznaniu to moze ci koledzy pomoga
Zwolenikiem gazu jestem ale w tak malym samochodzie i z malym silnikiem to jest to sprawa do glebokiego przemyslenia.
  
 
No wlasnie chetnie bym sobie obejrzal jakas z tych lat w Poznaniu zeby sie bardziej napalic Juz kogos dorwalem kto chce sprzedac ale jeszcze mi mowi ze mam poczekac z 2-3mc , a jak tu czekac jak ja juz ja chce

To kto mi pokaze swoja Starletke. Szymon Poznan
  
 
no ja moge Tobie pokazac ale troszki daleko.
moja jest z '92 silnik 1.3, na liczniku wlasnie wybilo 170kkm /na gazie od 50kkm/ i jak na razie nie narzekam. spalanie miasto/trasa ~10/8 l/100km. co by tu jeszcze? rdzy ani sladu, zebym sam nie chcial to bym do niej nawet zlotowki nie muslal dokladac /troche rzeczy powymienialem ale to raczej normalna eksploatacja/
  
 
No to bajer, ale skad taka z gazem wychaczyc, jak ktos ma do sprzedania to sie pisze odrazu. Albo z 1.5D ale tej dostac to jak igle w stogu siana znalezc takie same szanse
  
 
Samemu gazowac trzeba.
  
 
Cytat:
Hej, napalilem się na "Gwiazdkę" jak nie wiem Chcialbym kupic sobie model z roku 91-93 i najlepiej z silnikiem 1.5D, Jestem raczej kierowca ktory lubi jak autko malo pali a nie jak da sie jechac nim 200km/h . Czy wiecie do kiedy Starletki byly z tym silnikiem produkowane, taka z 92r juz widzialem, ale do kiedy do 96r ?


No synu, taki grzech mogę Ci wybaczyć, masz dyspensę na ten rok, jak i przyszły

Gratuluję wyboru, nareszcie jakiś Starletkomaniak się napatoczył, co do oglądunku tego rocznika to umawiałeś się już, o ile mi wiadomo, z moim szanownym braciszkiem, ja ze swojej strony mogę Ci służyć nowszą (97') budą do oblukania jakbyco, co do twojego wyboru 1.5 D to jest on wg mnie dość mocno kontrowersyjny, daj se luz 1.3 z ewentualnym gazem też nie jest zła, zawsze możesz kupić 1.0 (ojoj ) , tak czy owak wybór Toyoty Starlet jest jedynym słusznym wyborem

Dizele produkowali tak jak wersję EP 81, czyli tą o którą Ci się rozchodzi, do roku 1996, ale są one bardzo trudno dostępne niestety

[ wiadomość edytowana przez: ko-hoshi dnia 2003-11-13 01:51:27 ]
  
 
Tak, dzis sobie obejrze Starletke Twojego brata A potem juz zachorowany na nia totalnie bede taka sobie szukal i myslal jak tu wydac na LPG, a bajerem by bylo znalezc sobie juz taka z gazem
Ta Twoja to juz moje jest pozniejsze marzenie
  
 
Daj spokój z gazem. Jak chcesz naprawdę pojeździć Starletką 1,3 z 92 roku to pełną satysfakcję osiągniesz jeżdząc na benzynce. A naprawdę te maszynki duuuuuużo potrafią. A poza tym szkoda silnika. A spalanie jak na te osiągi naprawdę niewielkie. Pozdrawiam: mandes
  
 
Jest w tym duzo racji, ale ja nie chce wariowac samochodem Jestem spokojnym kierowca ktory na trasie max 100 jedzie no chyba ze jestem czyms podniecony wtedy 20,30 ponad to heheh
Ale staram sie jezdzic ekonomicznie, w koncu wszyscy chcemy oddychac swierzym powietrzem nie
  
 
Co myslicie ? Podobno Starletki mialy silnik diesla do 92r , a w gratce , www.gratka.pl znalazlem ogloszenie starletki z 95r z tym silnikiem 1,5D

tu macie link:
http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?id_rubryka=1&marka=Toyota&model=Starlet&id_region=0&z_dnia=-1&cena_od=0&cena_do=-1&inte=on&gaze=on&biur=on&id_podrubryka=1&nr=2
  
 
Hmm, mi się zdawało że do gwiazdek wrzucali diesele do końca czyli do 96', więc rocznik 95 byłby możliwy, ale w naszym kraju niektórzy dowcipnisie nieraz podają rok składania w Polsce lub rok pierwszej rejstracji w kraju jako rok produkcji, więc trzeba uważać
A jeśli jesteś nagrzany na 1.5 D to albo pojedziesz pół Polski do Lublina albo trzaby znaleźć jakiegoś zaufanego, kompetentnego klubowicza, najlepiej z aparatem z okolic, nadać mu temat, zestaw pytań i jechane. Bo dzwonić to można tylko orientacyjnie i ogólnie, i tak usłyszysz tylko to co będziesz chciał usłyszeć, a o paru drobnych szczegółach zazwyczaj pan/pani "zapomina" dodać
Tak czy siak pomyślnych łowów.
  
 

A to ciekawe ze jednak moze do 96 z 1.5D robili, trzeba by to jakos ustalic. Ale i tak juz jestem troche zly bo szukam i szukam i nie moge sobie w latach jakie sobie wyznaczylem 91-93 znalezc dla siebie starletki. Jak czlowiek chce akurat kupic to nigdzie nie ma. Nic tylko przegladanie gazet, netu i wertowanie ogloszeni i ciagle nic Niech to sie juz skonczy i jakas mi z nieba spadnie
  
 
NoMysz
Może bądź bardziej elastyczny, kup coś innego np. Corollę z tego rocznika. Corolle powinny być dostępne w większej ilości, również kupowane w Polsce, a Starletka zawsze była drogą ekstrawagancją. U Was na zachodzie kraju może sytuacja wygląda inaczej, bo więcej jest aut z Reichu, Beneluxu i Szwajcarii.

Przez ciekawość ile czasu szukasz?
  
 
Hehe, Jackal "Starletka drogą ekstrawagancją" nie wiedziałem że jestem takim obrzydliwym snobem
Tak w ogole Nomysz to może rzeczywiście się rozejrzyj za rollką, ale jak słyszysz starleta nobilituje
Patrzyłeś za tym maleństwem po poznańskich periodykach "kup auto" i "auto info" ?? tu masz parę linków co mi do głowy przyszły (poza oczywistymi trader, gratka i allegro) : 1 2 3 4 5
Nie zrażaj się, bądź wytrwały i nie słuchaj wrogich podszeptów w końcu trafisz, ja tez szukałem mojego autka troche czasu
  
 
Code:
 ]... ja tez szukałem mojego autka troche czasu..  


to ja chyba jakis szczesciaz jestem. moja praktycznie sama wlazla mi w lapy . teraz nalezy to docenic. kolega namawia mnie ostro na sprzedaz mu mojej ale jetem twardy...
pozdrawiam i powodzenia...
  
 
Cytat:
2003-11-17 23:39:40, ko-hoshi pisze:
Hehe, Jackal "Starletka drogą ekstrawagancją" nie wiedziałem że jestem takim obrzydliwym snobem
Tak w ogole Nomysz to może rzeczywiście się rozejrzyj za rollką, ale jak słyszysz starleta nobilituje



Napisałem "droga ekstrawagancja" zamiast "drogi wynalazek", ponieważ kiedy szukałem poprzedniego (nowego) auta, to za gołą Starletkę trzeba było zapłacić dużo wiecej niż za Corsę z airbagiem, elektryką szyb, centr.zamkiem, welurową tapicerką i wieloma innymi ekstrasami.
Jako człowiek praktyczny nie kupiłem wtedy Toyoty (poczekałem kilka lat i sytuacja się zmieniła), a o ile pamiętam w 1997 różnica cenowa między Starletką i Corollą był mniejsza niż między Corsą i Starletką.

Z powyższej sytuacji wynika, że nową Starletkę mogli kupić tylko wariaci lub napaleńcy/zapaleńcy, podobnie jak dzisiaj ultra drogie Mazdy.

Dlatego radzę rozejrzeć się za Corollą, która w tamtym okresie w wersji hatchback była niewiele większa od Starletki i dzisiaj używana musi być zbliżona cenowo.
  
 
A propo zakupu Starletki. Moja tez niejako wpadła mi w ręce, bo kupiłem ją od "dalszej rodzinki", ale jak niektórym opowiadałem na spocie, wiosną tego roku szukaliśmy z kumplem dla niego Starletki takiej jak moja. Oj dużo widzieliśmy. objeździliśmy niemalże całą Polskę. I w końcu po jakiś 3 miechach pojawiło się ogłoszenie w prasie: starlet 96' 120 tyś km itd.. . od razu za słuchawkę.... O godz 8 rano, kiedy zadzwoniliśmy a był to pierwszy dzień ukazania się ogłoszenia, było juz przynajmniej ze czterech chętnych - nie wiem kiedy zdążyli zadzwonić, chyba w nocy. Strasznie nam zależało żeby samochód jak najszybciej zobaczyć i chcieliśmy umówić się praktycznie w tej samej chwili. Facet zaczął coś kręcić, że nie może , bo się umówił z innymi i kolejność obowiązuje itd. Ale tak naciskaliśmy że się wkońcu zgodził. No i sprzątnęliśmy handlarzom sprzed nosa Starletę. Kolega jeździ nią od początku wakacji i jest taki zadowolony, że nie sposób tego opisać.
  
 
Ech panowie
Szukam juz 2-3 tygodnie, dzis dzwonie na kolejne ogloszenia jedna wychaczylem z 90 druga z 93r i nie kupie Corrolki Starletka tak mi sie spodobala ze chce Starletke i koniec heheheh
Tak dlugo bede szukal az znajde. Dzieki za linki i za otuche
Tez teraz jak tylko widze nowe ogloszenie odrazu dzwonie i w koncu cos wylapie
  
 
2-3 tygodnie ??? Ty nawet jeszcze nie zacząłeś szukać !!!

Jak poszukasz 4-6 miesięcy to wtedy będziesz mógł narzekać, że nigdzie nie ma. Musisz liczyć na niebywałe szczęście i superokazję, żeby kupić wymarzone autko w krótkim czasie.

Powodzenia w szukaniu, w końcu znajdziesz