Branie oleju w Avensis

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Avensis 1.6 z 2001 roku przebieg 43000 i bierze 1 litr oleju na 5000 km czy to normalne ? Czy jest na to jakiś sposób ?
  
 
Czyli wynika ze 2 litry na 10000 - no to chyba jednak troche za duzo.
  
 
Troszke za dużo jak na taki przebieg. Nie kopci ci w czasie jazdy ? Na jakim oleju jeżdzisz ?
  
 
Jeżdże na Mobilu1 5/50
  
 
Ale dobrze to sprawdziles ?
Bo byl juz taki jeden klubowicz co plakal ze mu olej bierze strasznie a sie okazalo ze zle policzyl/zmierzyl
  
 
Na pewno dobrze sprawdzam, zresztą robiło to już kilka osób , bo sam również nie dowierzałem.
  
 
Rozumiem ze kupiony byla poza salonem Toyoty i nie masz pewnosci co z nia sie dzialo wczesniej?

Powiedz czy stosujesz oryginalne filtry oleju czy kupujesz zamienniki ?
  
 
Toyota była kupiona w salonie Toyoty w Łodzi. W serwisie proponują, że mogą wymienić jakieś pierścienie , ale ja boję się powierzyć tak poważną pracę "fachowcą" z SERWISU, a może niesłusznie już sam nie wiem.
  
 
Czy oni to zrobia w ramach gwarancji ?
Jezeli chodzi o naprawe to sprawa moze byc banalna choc naprawa kosztowna. Dzieje sie to zazwyczaj kiedy pierscienie na tlokach sa zapieczone lub nie przesuwaja sie plynnie. Moim zdaniem nalezy to naprawic bo bedzie sie to poglebialo. Ja bym to naprawial i to szybko.
  
 
Z tego co mówili to w ramach gwarancji, no chyba , że ja ich źle zrozumiałem.
  
 
Cytat:
2003-11-28 15:11:53, llort pisze:
Z tego co mówili to w ramach gwarancji, no chyba , że ja ich źle zrozumiałem.


Uwazam ze powinienes to zrobic. Szkoda nerwow, a bedziesz o tym myslal.
  
 
jezeli masz na gwarancji ja bym sie nie patyczkowal, 2l na 10000 tio za duzo, moja GTI bierze 2-3l na 10000 w zaleznosci od sympati parwej nozki, a ma 10 lat
  
 
Jak masz możliwość wymiany na gwarancji to się nawet sekundy nie zastanawiaj. A jeśli chodzi o wiarygodność panów z serwisu to faktycznie może być różnie. Jest na to sposób, nie spuszczać auta z oczu.
Ja miałem podobny problem w swojej Ave. Więc wymieniłem, pierścienie, uszczelkę, uszczelniacze...Jest jeszcze w miarę świeżo po wymianie więc nie będe nic mówił...Mnie to mocno wkurzało więc się za to wziąłem....

Jest jescze jedna kwestia, jeśli zdarza ci się dość często gwałtownie przyśpieszać, lub jechać z V pow. 120 km/h to jest całkiem normalne że coś ci tam tego oleju zeżre...

A jeszcze jedna kwestia....czy masz pewność jaki olej był wcześniej?? Czy też jesteś (masz to szczęście), wciąż pierwszym wł.??

Trochę to mnie wszystko kosztowało...ale teraz mam auto na tip top....i sądze spokój na te 150 000 kmów...
  
 
jestem pierwszym właścicielem , po tym co usłyszałem to chyba się zdecyduje na wymianę tych pierścieni
  
 
Jeszcze jedna rada, z ktorej powinienes skorzystac. Mianowicie napisz pismo do serwisu z powiadomieniem Toyota Motor Poland, opisz cala usterke co sie dzieje i popros o wyznaczenie termniu diagnostyki i naprawy. Wazne jest to w przypadku kiedy minie gwarancja , oczywiscie wyslij do serwisu list polecony.
Powiem Ci ze to bardzo skutkuje i masz wszelkie podstawy do ewentualnego pozniejszego dochodzenia swoich praw.
  
 
I nie lekceważ uszczelniaczy, to jest często druga droga, którą olej lubi sobie uciekać....
  
 
1. wykluczam ze jest wyciek spod jakiejs uszczelki i ze dokladnie ogladnales silniczek
2. jesli leci ci dymek podczas np. rannego odpalania-uszczeloniaacze zaworkow
3. pierscienie-looknac docelowo wymienic
4. moze olej wyrzucac przez uszczelniacz wału- ale malo prawdopodobne przy takim przebiegu
5. ogladnac swieczki-nagar
6. moze uciekac przez zaworki (ssace i wydechowe)
reasumujac kazdy silniczek cosik bierze oleju, jedne malo inne wiecej ale ze swojego skrtomnego doswiadczenia to toyotki biora zawsze te ciut, lub wieksze ciut oleju pozdr
  
 
Oj chyba to naprawdę prawda, że tojki po prostu już takie są...
  
 
Cytat:
2003-11-29 13:30:12, CarinaGTI pisze:
1. wykluczam ze jest wyciek spod jakiejs uszczelki i ze dokladnie ogladnales silniczek
2. jesli leci ci dymek podczas np. rannego odpalania-uszczeloniaacze zaworkow


W ty wypadku pewnie masz racje ale warto sprawdzić ten dymek, u mnie był związany z zalewniem silnika paliwem na zssaniu, wiec nie zawsze oznacza to ze cieknie z pod zaworów.
Cytat:
3. pierscienie-looknac docelowo wymienic
4. moze olej wyrzucac przez uszczelniacz wału- ale malo prawdopodobne przy takim przebiegu


Fakt jak by wywalał, miał byś mokry silnik.
Cytat:
5. ogladnac swieczki-nagar
6. moze uciekac przez zaworki (ssace i wydechowe)
reasumujac kazdy silniczek cosik bierze oleju, jedne malo inne wiecej ale ze swojego skrtomnego doswiadczenia to toyotki biora zawsze te ciut, lub wieksze ciut oleju pozdr



Oj tak Toyotki maja tak ze biora troche wiecej, no cóz taki urok
  
 
Możesz mieć 100% pewności, że są to pierścienie. Znajomy miał identyczny problem, też w Avensis VVTI 1,6 kupiony czerwiec 2001. Podejrzewam, że problem ten dotknął większej partii autek, serwis zareagował bardzo szybko. Naprawa (wymiana pierścieni) okazała się w 100% skuteczna. Obecnie autko ma przejechane 180 tys km i problem brania oleju nie występuje. Usterka pojawiła się przy około 90 tys. Problem był na tyle poważny, że tankowaniu paliwa często towarzyszyła przymusowa dolewka oleju.

Pozdrawiam
Tomek