Moduł sterowania zapłonem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
..to ta skrzyneczka po prawej od głowicy. Irq mowil ze mu padło czytam pada.. pytanie moje.. czym to sie objawia.. bo zauwazylem ze w zakresie obrotów niskich czyli 1000-2500 są pewne 'szarpniecia' jakby nie dochodziło paliwo.. przez ułamek saeknudy i ciekawym co to. pozdro
  
 
Nie pekaj - to raczej nie bedzie mudul. Modul w moim przypadku oraz przypadku Radka spod Wroclawia padl w ten sam sposob (widac taka jego mala wytrzymalosc fabryczna): wiec przestawal palic zupelnie na jeden cylinder i w obu przypadkach byl to pierwszy od prawej patrzac z przodu auta. Co za tym szlo zupelnie mniej mocy w calym zakresie obrotow, nierowna praca, takie tam..
Wiec u ciebie to raczej nie modul.

U mnie z kolei tez zauwazam taka rzecz o ktorej piszesz, mianowicie ok 2000 obr, pojawiaja sie takie jakby male przyspieszenia i zwolnienia, jakby benzyna dochodzila mu tak.. impulsowo; na 1 szym biegu to az czasem jak poszarpywanie wyglada, tak jakby sie zalapywal na paliwo na sekunde a na sek. nie. Nie wiem co to; i na cieplym silniku prawie tego nie czuc.
W kazdym razie nie jest to modul; ktory (nawiasem mowiac) mam aktualnie naprawiony z silnika 1.6 (sa raczej takie same w 1.6 i 1..
Ps. napisz doogas kiedy wyslesz xiege :>

irq
  
 
Doogas ja na twoim miejscu najpierw sprawdzilbym swiece po prostu. jak masz juz je zajezdzone to silnik moze gubic cykl co jakis czas i stad te wachniecia...
  
 
Remik twierdzi ze nowe zakładane były wiec nie wiem..
  
 
to bardzo latwo przeciez sprawdzic - wystarczy ze wykrecisz swiece i juz masz obraz tego czy nadaje sie jeszcze do uzytku czy juz nie...
  
 
Jak nie świeczki, to może przewody WN. Moduł zapłonowy jeśli pada, to na dobre. Możliwe jeszcze, że uzwojenie wtórne cewki ma gdzieś zwarcie międzyzwojowe i przy pewnych kątach wyprzedzenia zapłonu gubi gdzieś iskrę...
  
 
hehe Wilku oni w tych GTI jakos tak smiesznie maja, ze tam kabli WN jako takich nie ma


[ wiadomość edytowana przez: Sruba dnia 2003-12-05 01:35:56 ]

[ wiadomość edytowana przez: Sruba dnia 2003-12-05 01:36:42 ]
  
 
Aha, widziałem takie cuś. Cewka zblokowana ze świeczką
  
 
kurna a miało być tak pieknie..
  
 
Cytat:
2003-12-05 11:13:56, doogas pisze:
kurna a miało być tak pieknie..



moze cos jasniej? zona cie zdradza, czy za malo piles ostatnio
  
 
Cytat:
2003-12-05 11:13:56, doogas pisze:
kurna a miało być tak pieknie..



Autografy... wywiady...
  
 
Cytat:
2003-12-05 16:14:14, Sruba pisze:
Cytat:
2003-12-05 11:13:56, doogas pisze:
kurna a miało być tak pieknie..



moze cos jasniej? zona cie zdradza, czy za malo piles ostatnio



żona nie zdradza . za mało pije to fakt ..no kurna chciałbym w koncu zrobić to auto albo sprowadzić sobie a tu nie ma kasy i z pracą cięzko. bylem na rozmowie teraz w czw. w pon ide jeszcze zobaczymy moze coś z tego bedzie. jestem dobrej myśli..
  
 
to proponuje kuracje blyskawiczna - odstaw picie i fajki - zajmij sie tylko seksem i samochodem - zdrowiej i fajniej
  
 
dobry plan nie jest zły.. ciekawe co na to Klaudia
  
 
mysle ze Klaudia nie mialaby nic przeciwko
pobudka - seksik
po szkole/pracy - seksik
obiad i seksik
kolacja i ... nie, nie tym razem do garazu na seksik z samochodem...
za to przed snem dla odmiany - znowu mala dlubanina...
wierz mi ze mialoby to pozytywny wplyw nie tylko na samochod ale i na Klaudie.
sprawdzam to caly czas empirycznie
  
 
A po empiryźmie - prostata. Tak to w życiu bywa...
  
 
wiesz Śrubek. ja bardzo chetnie popraktykowałbym taki zdrowy styl życia ..tylko widzisz mam takiego pecha ze przy takiej eksploatacji moja Klaudia sie czesciej psuje niż Saniak. a ze licze sie z faktem ze z Klaudią dłuzej pozyje niz z Saniakiem to musze dbać o jej zdrowie. ehh.. minely stare dobre czasy jej swietności
  
 
no coz mam ci Doogi powiedziec - po prostu Klaudie na warsztat i musisz ja dobrze naoliwic co by sprawna byla...
  
 
Cytat:
2003-12-06 00:22:16, Sruba pisze:
no coz mam ci Doogi powiedziec - po prostu Klaudie na warsztat i musisz ja dobrze naoliwic co by sprawna byla...



Obawiam się tylko, że na tym wrsztacie wielu chciało by przegląd robić...
  
 
na przeglądy z nią jezdze do kobiety a co do Klaudii no staram sie dbać o nią i konserwować zeby miło sie eksploatowało i zeby sie za szybko nie psuła ale mimo wszystko.. widocznie mój styl jazdy nie pasuje do tego silnika bo lubie na wysokich obrotach pojezdzić. no cóż.. trzeba bedzie zdjąć noge z gazu.. bedzie troche oszczedniej i dłuzej sie eksploatować