Ciężarna kobieta w crash-teście!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tu jest artykuł o pierwszym na świecie manekinie ciężarnej kobiety, używanym do testów zderzeniowych.

Fragment na zachętę:

"Dzięki nowemu manekinowi nowo projektowane pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne będą znacznie bardziej efektywne i to w szerszym aspekcie zastosowań. "

  
 
Jakiś czas temu, gdy mój ojciec leżał na OIOM-ie, przywieźli młodą babkę z wypadku w zaawansowanej ciąży. Jechała w zapiętym pasie. Chłopczyk nie przeżył, a ją ratowali całą noc i w stanie ciężkim została przetransportowana do innego szpitala, nie wiem więc, czy przeżyła. Lekarze pukali się w czoło, że zapięła pas. Hmm, a czy bez pasa efekt byłby inny? Trudno stwierdzić... Najlepiej nie siadać za kierownicę pod koniec ciąży. To utrudnia życie kobiecie, ale z dwojga złego chyba lepiej nie kusić losu.
  
 
Crash testy:

http://www.nhtsa.dot.gov/NCAP/Search.cfm

  
 
Akurat mam siostrę "w stanie odmiennym" i ona dokładnie wypytywała lekarzy o pasy w samochodzie. Ogólny wniosek był taki: w sumie lepiej pasy zapinać, bo w przypadku kobiet w ciąży skutki wypadku bez zapiętych pasów są statystycznie gorsze niż z zapiętymi. Pamiętać tylko nalezy o tym, na co zwraca uwagę Volvo: dolny pas MUSI przechodzić pod brzuchem.
Oczywiście tych rad nie można uogólniać, każdy przypadek ciąży może mieć inne wymagania.