Po jakim przebiegu...nowy wydech

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Napiszcie po jakim przebiegu wymienialiscie oryginalny uklad wydechowy w swojej toyocie ?
  
 
na to nie ma regóły u mnie 10lat toyotka 270000 inaraze nie narzekam raz wminiłem uszczelki ito wrzystko
  
 
Układ wymieniłem do zrolowałem środkowy tłumik. Nie ma na to reguły, jak ci sie dzwiek nie podoba to wywalasz nawet nowy układ. Pamietać tylko trzeba o katalizatorze bo wieczny to on nie bedzie i wczesniej czy póżniej sie zapcha.
  
 
150 tys, 13 lat. Tłumik (ostatni) jeszcze sie nie rozlatywał, za to grubość ścianek rury zmniejszyła się do takiej, że jak palcem dotknąłeś to się dziura robiła Samochód trzymany w nieogrzewanym garażu.
  
 
Carina E 94 rok i cały układ wydaje sie być oryginalnym .. no chyba że poprzedni właściciel wymienił kiedys na oryginał. Próbowałem rok temu odkręcić śruby łączące rurę z kolektorem ale po kilku próbach zrezygnowałem....
  
 
Ja mam przejechane 230000tys.i tylko był wymieniany łącznik elastyczny bo rozerwałem go o jakiś korzeń
  
 
200.000 stukneło, cały wydech oryginalny i jeszcze zupełnie sprawny...
i znajdźcie lepszą markę (także) pod tym względem - ludzie po kilkunastu tysiącach muszą zmieniać (vide - Seta Ibiza - dwuletni, a wydech rozpadał się od rdzy!!!!)
podobno jak się jeździ głównie na krótkich trasach (do 5 czy 10km) to cała woda nie odparowuje i w tak jeżdżonym samochodzie rdzewieją dosyć szybko

i pamiętajcie że jak wymieniać to tylko na stal kwasoodporną lub aluminiowy - zwykły stalowy (najtańszy) wytrzyma rok, dwa...
  
 
dopoki was smierc(rdza,dziura) nie rozlaczy, ostatnio cosik takiego u tłyumikarzy słyszałem-hehe ci to maja wyobraznie
  
 
Trudno wyczuć po jakim przebiegu. U mnie jest teoretycznie 175kkm na liczniku i wydech wygląda na oryginał
Pozdro.
  
 
Nim u siebie na sportowy końcowy zmieniłem to był orginalny tłumik w idealnym stanie,a środkowy to polerowany nadal po 8 latach,jedynie te rury co łączą te niezniszczalne tłumiki coś straciły już połysk,ale nic im niebrakuje i nic z nich się niekruszy(tylko tak dalej),a jest 150tyś i 8 lat.Niewiem tylko ile km wytrzyma katalizator.Mi powiedział koleś w serwisie:"synku zostaw,niedotykaj,ciesz się jak dożyjesz jego końca"chyba troche przesadził,ale coś prawdy w tym chyba jest


[ wiadomość edytowana przez: faworyt dnia 2003-12-08 23:09:23 ]
  
 
12 lat, 178tys. km. Kilka lat temu (podobno) wymieniana była ekastyczna złączka zaraz za silnikiem. Tłumiki wyglądają solidnie, środkowy wciąż jeszcze się błyszczy. Gorzej z łączącymi je rurami... W kilku miejscach zrobiły się dziurki. Póki co załatałem silikatem i siatką - przejechałem tak juz kilka tys. km