MotoNews.pl
  

Hamulce z awaryjnym wspomaganiem? ;-)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Normalnie podczas jazdy działają ciut wg mnie ciężko. Znaczy się hamują dobrze, ale pedał jest trochę za twardy. Wczoraj na postoju przy pracującym silniku nacisnąłem bardzo szybko kilka razy hamulec i:
pierwsze naciśnięcie - pedałi wg ostatnio obowiązującej u mnie normy.
drugie naciśnięcie - j.w.
trzecie naciśnięcie - pedał wchodzi j.w. ale skok jego jest bardzo mały (no może jak bym się mocno zaparł to bym go bardziej wcisnął)
czwarte, piąte itd - to samo co przy trzecim.

Jakieś sugestie może? Klocki nowe, bębny nowe, szczęki nowe, płyn jest - rok temu był jeszcze ponoć dobry. Samochód hamuje norrmalnie.
  
 
Ja mam to samo ale jak zgaszę samochód , czyli jak juz wspomaganie przestaje działać. jak na mój laicki rozum to chyba będzie coś nie tak ze wspomaganiem. Klocki i tarcze tu nie mają chyba znaczenia. Może servo h.. strzelił
  
 
A może... serwo? Tzn sprawne, ale tak działa. Ma ono pewną pojemność (bo jest to wspomaganie pneumatyczne) i gdy kilka razy wciskniesz pedał to sie po prostu wyczerpie i pedal stnie sie twardy (nie wcisniesz go daleko i stąd mały skok). Po pewnej chwili przy włączonym silniku serwo znów sie "napompuje" (de facto zostanie opróżnione z powietrza podciśnieniem z kolektora dolotowego) i pedal powinien znowu dzialac wg "obecnie obowiązującej u ciebie normy"
  
 
Właśnie coś w tym stylu wyczytałem w książce Morawskiego - w dziale dotyczącym hamulców - jak sprawdzić serwo.
  
 
we wszystkich samochodach w których do tej pory jeździłem występowało w/w zjawisko, więc to chyba norma.....(no chyba ,że wszystkie były zepsute )
  
 
Ulżyliście mi. Dzięki. Już myślałem, że idąc za radą Bartka1112 najbliższa moja jazda odbędzie się do punktu złomowania samochodów. Wydadzą zaświadczenie, jak dobrze pójdzie to jeszcze trochę zapłacą i znów będę szczęśliwym człekiem
  
 
Wszystko spoko

Jak by nie było takie efektu, to wtedy nie...
  
 
Cytat:
Przejedź się na gwincie ekspercie...



Zolti tak przy okazji (tamten wątek jest zamkniety) co to oznacza ???
Proszę się ze mnie nie smiać, jesli to coś co powinienem wiedzieć
  
 
Cytat:
2003-12-19 16:54:12, -JACO- pisze:
Cytat:
Przejedź się na gwincie ekspercie...



Zolti tak przy okazji (tamten wątek jest zamkniety) co to oznacza ???
Proszę się ze mnie nie smiać, jesli to coś co powinienem wiedzieć



Zawieszenie gwintowane, które daje możliwość zmiany sztywności i wysokości zawieszenia.

Coś w tym stylu, ale to słaby producent.

Fajna sprawa. Ale kosztowna... Choć za jakość się płaci .
  
 
Taki system jest stosowany w rowerach zjazdowych i freerideowych- w tylnych zawieszeniach - taka dygresja na marginesie.
Dzięki Zolti.