MotoNews.pl
  

[126p] Rozkladanie gaznika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Niech ktos mi lopatologicznie najlepiej w punktach wytlumaczy jak wyjac / wsadzic gaznik ,please

Sputnick
  
 
potrzebne narzędzia: klucz 10 i 13,śrubokręt płaski
1.otwierasz klapę (z tyłu auta)
2.ściągasz przykrywkę filtra powietrza (3 "sprężyny") żeby wyciągnąć rurkę/tłumik szmerów z kolanka nad gaźnikiem
3.odłączasz przewody paliwowe - jeden z boku gaźnika (idzie od pompki paliwa), drugi od odpływu - z tyłu gaźnika. mogą być na nich opaski; przewody mogą być sztywne, więc trzeba je albo trochę podgrzać, albo użyć siły (umiarkowanej )
4.odkręcasz (2 śróbki) cięgno od ssania (lewa strona gaźnika)
5.podnosisz dekiel zaworów (2 śruby) - jeśli będzie trzeba, podważ go uzywając klucza/śrubokręta za blaszany występ (jeśli będziesz podważał w innym miejscu możesz pokrzywić dekiel i będzie kupa)
6.odkręcasz dwie nakrętki trzymające gaźnik (klucz 10)
7.podnosisz gaźnik....

teraz co do zakładania:
1. uszczelki załóż raczej nowe, podstawkę pod gaźnikiem też dobrze zmienić. nakrętki (z teflonem-żeby się nie odkręcały) też możesz kupić nowe - żeby gaźnik się nie odkręcał)
2 gaźnika nie możesz przykręcać na siłę, żeby go nie pokrzywić, bo będzie kupa. przykręć go z wyczuciem (przykręcaj lekko i sprawdzaj, czy się chwieje)
3. uszczelkę pod deklem też dobrze wymienić (chyba, że nie jest bardzo sfatygowana), przy przykręcaniu nakrętek też nie możesz przesadzić, zrób to raczej lekko...
4. załóż wszystko z powrotem i sprawdź, czy jest ok
  
 
Wow, to naprawde tak sie robi??
  
 
Nie wiedziałem że do zdjęcia i założenia gaźnika trzeba zdjąć pokrywę zaworów. To chyba świadczy dobitnie o mojej niewiedzy

Da się tę sztukę uskutecznić. Potrzebny jest nieco zgięty klucz płaski, tak aby się dało go wmanewrować między gaźnik a pokrywę(korek wlewu oleju sugeruję zdjąć). Jedynie w skrajnych przypadkach, jak nakrętka mocno trzyma to nie ma wyjścia, trzeba zrzucić pokrywę zaworów(a ja tego nie lubię).
  
 
Wygodnie jest sciagnac pokrywe zaworów....
Zwłaszcza jak sie ma wymysł Kowalskiego ....
Zaraz biore sie za wymiane gaxnika z jednoczesnym wy...... tegoż specyficznyge urządzenia " tuningującego " auto
  
 
Cytat:
2003-12-27 09:10:00, Krzemowy pisze:
Nie wiedziałem że do zdjęcia i założenia gaźnika trzeba zdjąć pokrywę zaworów. To chyba świadczy dobitnie o mojej niewiedzy

Da się tę sztukę uskutecznić. Potrzebny jest nieco zgięty klucz płaski, tak aby się dało go wmanewrować między gaźnik a pokrywę(korek wlewu oleju sugeruję zdjąć). Jedynie w skrajnych przypadkach, jak nakrętka mocno trzyma to nie ma wyjścia, trzeba zrzucić pokrywę zaworów(a ja tego nie lubię).

ja też ściągam gaźnik bez ściągania dekla zaworów(notabene znacznie wygodniejszy do tego jest klucz oczkowy odpowiednio obrobiony :p), ale jak ktoś to robi pierwszy raz, to nie jest to jakiś świetny pomysł, bo prędzej "obszczerbi" nakrętki, niż odkręci...


o chuj wam wogóle chodzi??? piszcie konkretnie....
a nie:
Cytat:
Wow, to naprawde tak sie robi??




[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2003-12-27 12:35:22 ]
  
 
Widynek ,wielkie dzieki naprawde ,nigdzie chyba do tego opisu nie ma Dzisiaj bede probowal chyba

Wielkie thx

Sputnick