Most w pick up"ie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
CZy most w pick up'ie jest wytrzymalszy i ma krótsze przełożenia niż zwykły Fiacior ??Bo stoi taki Fiat koło mnie już od paru lat i chetnie bym sobie wziął z niego kilka rzeczy bo na remont to on sie już raczej nie nadaje
  
 
zależy jaki tam stoi i jakiego Ty masz? jeżeli masz 'krótszego' pikapa, to most jest taki sam jak w sedanie, jeżeli dłuższego, to tam most jest 'zwolniony', tzn ma mniejsze przełożenie, takie samo jak były potem w poldkach trakach, ale w innej pochwie. jak masz dłuższego pikapa ,a chcesz wstawić most od MRa to może być problem z napchnięciem resorów na gniazda na moście, bo są nieco grubsze, ale na siłę się da: znajomy ostatnio zatarł dyfer w 'dłuższym' i wstawił od zwykłego, miał własnie z tym problem. teraz auto nieco żwawsze, ale słabiej sobie radzi pod obciążeniem.
  
 
o kurde to byly pick-upy 125p z dlusza szkrzynia ladunkowa?? macie moze jakas fotke? czy poprostu w tym poscie mowa o poldku?
  
 
Z tego co wiem to ten pick-up ma długoś taką sama jak MR, a most-trudno powiedzieć właściciel czesto go wymienia dodam jeszcze że nie posiada tylnych champli i służy tylko do pozbywania sie nadmiaru bieżnika tylnych opon



[ wiadomość edytowana przez: Koniu dnia 2004-01-04 17:07:40 ]
  
 
pick-up1

pick-up2
  
 
Drag-On ty powinienes miec most starego typu. jak zalozysz most z nowszego to auto obnizy ci sie o okolo 5 cm. i bedziesz musial zalozyc drazki reakcyjne i przeroic albo gniazda amortyzatorow albo przerobic jakies krutsze amory.
jak chcesz miec inne przelozenie to wystarczy przelozyc sama głowke tzn przekladnie glowna.wtedy most i poloski zostaja twoje.
  
 
A przecież w starym typie mostów jest inne mocowanie czyż nie ?!
  
 
Fajowy ten pick
  
 
stary most jest mocowany za pomoca cybantow do resora i pomiedzy pochwa a resoram jest tylko "plaskownik" przyspawany do pochwy,
nie posiada drazkow reakcyjnych
amortyzatar jast mocowany do uchwytu pod resorem
przez uchwyt ten przechodza cybanty.

mocowanie resora i drazki reakcyjne to jedyne ekementy rozniace "okragle" mosty

acha najstarszy model mial jeszcze mniejsze łozyska
  
 
Cytat:
2004-01-04 17:32:47, PG pisze:
stary most jest mocowany za pomoca cybantow do resora i pomiedzy pochwa a resoram jest tylko "plaskownik" przyspawany do pochwy,
nie posiada drazkow reakcyjnych
amortyzatar jast mocowany do uchwytu pod resorem
przez uchwyt ten przechodza cybanty.

mocowanie resora i drazki reakcyjne to jedyne ekementy rozniace "okragle" mosty

acha najstarszy model mial jeszcze mniejsze łozyska




no to chyba trzeba mocowania zmienić żeby most starego typu pasował do "budy"...


U mnie po awarii tylniego mostu była taka sytuacja, że kupiłem most z mocowaniem starego typu ( płaskie mocowanie ) i mechanik stwierdził, że nie pasuje i trzeba kupić nowszego typu, wlaśnie z innymi mocowaniami z "łapkami".


[ wiadomość edytowana przez: koniu dnia 2004-01-04 19:55:30 ]
  
 
Cytat:
2004-01-03 23:34:30, Drag-On pisze:
(...) Bo stoi taki Fiat koło mnie już od paru lat i chetnie bym sobie wziął z niego kilka rzeczy bo na remont to on sie już raczej nie nadaje


Czytałeś artykuł o picku Vievior'a na stronie F&F? Czy jego był w lepszym stanie? Wiele osób bardzo sie poświęca żeby zdobyć takie autko bo jak zapewne wiesz nie jest to zbyt popularny model na drogach. Myślę że szkoda by go było - w jakim stanie by nie był zawsze coś można zrobić . Tym bardziej szkoda mi tego picka, którego fotki pokazał Chrostek - widać że jest w niezłym stanie ale mam wrażenie, że w rękach obecnego właściciela nie czeka go świetlana przyszłość .
Fajnie by było jakyś zapodał jakieś jego fotki - może ktoś by się skusił na niego, nawet bez mostu .
  
 
Cytat:
no to chyba trzeba mocowania zmienić żeby most starego typu pasował do "budy"...



jezeli most jest zdrowy to niema sensu ciac i spawac .wystarczy zmienic przekladnie.
  
 
A ja sorry że się wtrącę. Ale skoro jest mowa o pickupach. Ktoś mi ostatnio powiedział że w POlonezach truckach była szpera i że można to do DFa włożyć. Czy to prawda??? Jeśli była rzeczywiście to czy ktoś wie ilo procentowa????
  
 
w tracku nie bylo zadnej szpery byly jedynie krotsze mosty
  
 
http://republika.pl/bullitt/P5100025.jpg
http://republika.pl/bullitt/P5100026.jpg
http://republika.pl/bullitt/P5100027.jpg
http://republika.pl/bullitt/P5100028.jpg


Pozwolilem sobie wrzucic foty Pickupa Michała , o ktorym wspomnial juz tutaj Adrian

pozdr
B.

PS:Ale to forum wolno chodzi.
  
 
Ja w moim sedanie najpierw mailem most tzw. jugol
i niestety rozsypal sie,teraz mam polski most i nie odczulem zadanej roznicy w jeździe.Nie mialem zadnych problemow w trakcie zmiany mostu z jednego na drugi. W pickup'ach byle zwykle mosty tyle ,że resory byly twardsze i chyba 3 piórowe.
  
 
Dokładnie tak jak pisze zeckon.Nie wiem skąd wzięliście teorię o innych przełożeniach w pickupie Standardowo DF miał most 41:10,zarówno sedan,kombi i pickup.Resory trójpiórowe,wzmacniane.
A szpera w trucku - Ale powiem ciekawostkę-szpera była w...Tarpanach .
  
 
A w karetce też były takie same przełożenia?? Coś mi się nie wydaje ...
  
 
Drag-On dobrze kombinuje!
Były i w pick-upie i w karetkach przekładnie 4,3. 4,55. a nawet 5,37.To ostanie było montowane w karetkach które szły na eksport do Egiptu ponieważ były na 15 kołach,acha zapomniałem że po drodze bała jeszcze przekładnia 4,78.
Przekładnie 4,78 i 5,37 posiadam, niedowiarki mogą zobaczyć a nawet pozwole dotknąć pozostałe są do kupienia w sklepie,koszt to od 540 - 650 PLN,zależy jaki pazerny jest sprzedający,w fabryce kosztuje 300 PLN.
Pozdrawiam
  
 
Acha,skoro już mówimy o trybikach,to żeby zrobić większą zadyme,to powiem Wam że skrzynie wyczynowe Colotti dla zespołu fabrycznego były robione w kraju i dokumentacja do dziś leży w szafie, a o przekładniach 5,37 rozmawiałem z technologiem i mogą zrobic partię tego przłożenia bo dokumentacja też jest,tylko że minimalna ilość to 50 szt. bo mniej kuźnia nie odkuje.

Pozdrawiam