MotoNews.pl
  

Maluszek bez zderzakow

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ostatnio mialem dzwona i nie mam przedniego zdezaka i niezle to wyglada jak by jeszcze w miejsce dziur wstawis halogeny rejestracje gdzies by sie paclo tylko nie wiem czy spotkania z policja nie beda moja codziennoscia wiec czy tak mozna czy nie
  
 
aha w wyszukiwarce nic nie znalazlem wiec sorki za post
  
 
Znajomy tak ma.
Tyle ze u niegi wystaja 2 kawałki starego zderzaka - debile skakały mu po zderzaku az oberwało.
Wyglada to ciekawie zwłaszcza pomysł z Halogenami.

Ps i tak wole chromy.
  
 
halogeny mysle ze fajny pomysl druga koncepcja to chromki tylko mam listwy boczne
  
 
Teoretycznie według kodeksu to wygląda tak że nie musi być zderzaka ale również muszą być usunięte wszelkie jego mocowania. Ale to jest teoria i gwarantuję że jak trafisz na upierdliwych niebieskich to miałeś dowód
  
 
wlasnie tego sie obawiam codziennie
  
 

Coś takiego ?
  
 
kumpel w skodzie 105 nie ma zderzakow - dowod zabierali mu juz 3 razy i musial na druciki przyczepiac ina przeglad dlatego ze ma zspawane mocowania itd . .
  
 
Też bym zciągnoł zderzaczki ale nie chcem sie wychylać . Z drugiej strony kusi właśnie instalacja dalekosiężnych w na wysokości zderzaka ale do przedniego poszycia!! Chromy też czekają i nie wiem na co sie zdecydować!!
  
 
A ja wam powiem ,że zderzaki musza być tak jest w kodeksie a ponadto jest podane na jakiej wysokosci powinny byc
  
 
Jeżeli zwis przedni jest niewiększy niż 600mm ( tylni 700mm ) i jeżeli nie wystają żadne niebezpieczne elementy karoserii to samochód nie ma obowiązku posiadania zderzaka...
Już wiele razy była poruszana ta sprawa na forum..proponuje poszukać w archiwum. Trzeba dać wyszukiwanie zaawansowane i szukać w historii 365 dni wstecz....lub wszystkie.
  
 
wiem ża fajne to wygląda ale nie polecam, spotkanie z panami z drogówki dla mnie skonczyło się 200 złotowym mandatem, nie miałem zderzaka z przedu ponieważ jechałem malaować boba, no i się przejachałem
  
 
fotka malucha bez zderzaków-wygląd całkiem, całkiem.
  
 
hmm ja swoim maluchem jeździłem ponad rok bez zderzaka przedniego i niejednokrotnie przejeżdzałem obok policji 3 razy zatrzymywali mnie na kontrolę i nawet nie zwrócili uwagi.
ale..
na dole ścianki miałem załozony taki niby spojler kupiony na giełdzie za 40zł . wygladało to tak że szedł kawałek w dół i jego dolna linia była leciutko wysynięta do przodu. no i tablica tez była tam zamontowana.. kurcze zaraz wkleje fotkę :




udało mi sie znaleźć tylko taką lekko z boku miałem jeszcze od przodu ale gdzieś się zapodziała
najzabawniejsze jest to że kiedy zdjołem zderzak w kancie to jeszcze tego samego dnia dostałem mandat i zabrali mi dowód(!!) ale o tym już kiedyś pisałem..
  
 
kurcze zapomniałem że mam stronke na friko oto link jeśli kogoś zainteresuje- fotka jest na końcu pod zdjęciami fiata:

http://www.3miastofiat.friko.pl/gfx/my/magnum9.jpg
  
 
Mnie osobiscie bardzo sie podoba maluch bez zderzaków..szczegolnie tyłek 600-tki zupelnie inne auto. Najchetniej bym zaspawał mocowania i te wystajace elementy pozaklepywał. Ojciec mi mowil ze kiedys byla taka wlasnie moda w maluchach i wszysko bylo legalnie.

Jedne co ratuje to jeszcze chromy na krotszych mocowaniach
  
 
Cytat:
2003-12-25 09:27:49, Koniu pisze:
Jeżeli zwis przedni jest niewiększy niż 600mm ( tylni 700mm ) i jeżeli nie wystają żadne niebezpieczne elementy karoserii to samochód nie ma obowiązku posiadania zderzaka...


...Ale jakie to ma odniesienie do rzeczywistości? Czyżby panowie "władza" nie znali się na paragrafach?
Maluch bez zderzaków to rzeczywiście ładne autko. Szkoda, że tyle z tym problemów, bo naprawdę kusi mnie nie zakładanie ich...
  
 
Cytat:
2003-12-25 09:27:49, Koniu pisze:
Jeżeli zwis przedni jest niewiększy niż 600mm ( tylni 700mm ) i jeżeli nie wystają żadne niebezpieczne elementy karoserii to samochód nie ma obowiązku posiadania zderzaka...


Ja tu czegoś nie rozumiem czy jak. Jesli dobrze czaje ten przepis to maluszek nie musi mieć zderzaków ???? BO jeśli tak jest to sie bierze tylko odpowiedni paragraf ze sobą i w razie czego mówi się o tym policjantom tylko spokojnie a nie tak złośliwie bo sie mogą wtedy czepić że halogen jest niebezieczna cześcią nadwozia. Pozdrowienia
PS. Nie wiem jak to wszystko działą w praktyce tylko ja to tak rozumiem
  
 
Cytat:
2003-12-25 09:27:49, Koniu pisze:
Jeżeli zwis przedni jest niewiększy niż 600mm ( tylni 700mm ) i jeżeli nie wystają żadne niebezpieczne elementy karoserii to samochód nie ma obowiązku posiadania zderzaka...
Już wiele razy była poruszana ta sprawa na forum..proponuje poszukać w archiwum. Trzeba dać wyszukiwanie zaawansowane i szukać w historii 365 dni wstecz....lub wszystkie.



Tu mnie Koniu zaskoczyłeś dość troszke przerabiałem ten temat jakies 3 lata temu ojciec mial sprowadzac takie samochody do Polski i wlasnie nie miały zderzaka z przodu i straszne były mecje i w końcu stanelo na tym ,żeby dostać homologacje to specjalnie do wersji do polski trza bedzie montować zderzaki do przodu min, ale w koncu wszystko stracilo sens tak wiec problem zderzakow takze zniknął, a tego jestes pewien na 100% bo jakoś musze przyznać nie bardzo mi sie chce w to wierzyć
  
 
Ja mialem Zastave 1100P i na jednej przegladowni chcieli zderzaka,a na drugiej nawet nie zapytali...Numer rejestracyjny byl zalozony na wsporniku od zderzaka...Potem wypieprzylem nawet to i mialem ''clean look'' przodu...Zastavka super wygladala tak spreparowana...Zalezy na kogo trafisz...Teraz jezdze Fiatem 127 bez ''license plates''z przodu i na razie odpukac,ale nikt sie nie czepia...Oby tak dalej
Rejestracje mam w kufrze, jaby co,ze niby psa rabnalem wczoraj