Chcialem pojsc na latwizne - chip w 1,5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zaszalalem i kupilem (V-tech)... ale okazuje sie ze chip (mimo faktycznych przyrostow momentu i mocy) to nie wszystko...
Sytuacja wyjsciowa:
auto rocznik 1996 komp BSWL 140tys przebiegu ok 25tys na gazie (Zavoli) rozrzad wymieniany wczoraj (nie wiem czy to moglo miec wplyw na wyniki ale raczej nie) benzyna 95 z shella i powergas
z modyfikacji wydechu to jedynie tlumik koncowy Ulter
No i akcja:
pojechalem na hamownie i okazalo sie ze moje autko ma tylko 72 konie na benzynce i 75 na gazie (?) przed chipem a po wlozeniu chipa nadal ma 72 konie na benzynie (lecz przy obrotach o 1000 mniejszych) i wyzszy o 5 moment obrotowy i 78 koni na gazie i tez moment wyzszy o 5niutonow... Jak sie okazuje "spec" zakladajacy gaz zrobil mi na tyle skuteczna zwezke ze moge jedynie pomarzyc o fabrycznych 90 koniach. Poza tym wykres wyraznie pokazuje ze mimo lepszych osiagow na gazie od ok2700 do 3200 obrotow jest dziura (prawdopodobnie przez dolot).
Wnioski:
chip spelnil swoje zadanie - podniosl oba parametry na calej dlugosci obrotow przy gazie (przy benzynie jest jeszcze jakies zalamanie przy 4800obr moze tu tez jest problem z przeplywam powietrza?) Niniejszym upada mit ze "chip + gaz = dupa blada" bo z wykresow i z moich subiektywnych doznan z ulicy wynika ze jest wlasnie korzystniej mimo i tak slabego silnika.
po chipie zniknal jeszcze szczegol - gasniecie na gazie przy wyrzucaniu na luz z wyzszych obrotow...
Nie wiem jeszcze jak chip wplynie na zuzycie paliwa (podobno ma sie nie zmienic - ostatnio mi wyszlo az 12,5 l gazu ale to moze sie jednak zmieni, zeby jednak dokladnie zbadac to musze wyjezdzic to co mam w baku zatankowac do pelna (butla 65l) i znow wyjezdzic wiec wczesniej jak za miesiac nic nie napisze w tej kwestii.
eech teraz czeka mnie zmiana dolotu powietrza - pewnie to tez odbije sie na spalaniu (szkoda tylko ze hamownia drozeje z nowym rokiem - teraz bylo tylko 50zl a pozniej ma byc ok 140 )
Wykres Gaz
  
 
Gratuluje zdecydowania .

Mam pytanie.

Chip ma oddzielne mapy dla pb i gazu ?


A gazownik...
  
 
Espero i 75 koni?????? To masz moc poloneza... ile masz v-maxa??
  
 
Żeby tylko, patrz ile go to kosztowało - cip, hamownia, w przyszłości zmiana dolotu powietrza. I po co to wszystko, jak wystarczyło przejechać się jakimś poldkiem i naocznie porównać.
  
 
a i pomiar malo obiektywny bo na ich hamownii
  
 
Cytat:
2003-12-30 17:44:43, Dominik_Olechnowicz pisze:
a i pomiar malo obiektywny bo na ich hamownii


A tam .

Wyniki całkiem możliwe... Pamiętacie 190 konne Bmw, co na gazie miało 130...

Czekam na wyniki, po wymianie dolotu...



Powodzenia.
  
 
....tja u chojnackiego by wyszlo ze chip nic nie daje i jedyny ratunek w przerobce GT
  
 
Cytat:
2003-12-30 19:01:47, Dominik_Olechnowicz pisze:
....tja u chojnackiego by wyszlo ze chip nic nie daje i jedyny ratunek w przerobce GT




Buahahaha
  
 
Cytat:
2003-12-30 17:28:39, piotr-ek pisze:
wystarczyło przejechać się jakimś poldkiem i naocznie porównać.



tiaaaaa to zmierz sie swoim espero z moim 1.4 to obadamy Piotrusiu....(zartuje oczywiscie)
  
 
Przecież nie ma co porównywać. Auto lżejsze i silnik ma 103 KM.
  
 
Cytat:
Przecież nie ma co porównywać. Auto lżejsze i silnik ma 103 KM.



No i co z tego, to jest dalej tylko Polonez.

Co mowi rdza do rdzy?
Poloneza czas zaczac!
  
 
Cytat:
2003-12-30 21:31:50, RICO__ pisze:
No i co z tego, to jest dalej tylko Polonez.



Tępy jakiś jestem, albo nie rozumiem. Przecież poldek 103 KM to już znośna maszyna i raczej wykładająca espero 1,5.
  
 
Tiaaaaaaakkkk oczywiscie ale!!!! Polonez, czyli marna imitacja samochodu ( moj ojciec mial ), czemu?



- toć to ma resory z tylu, tak jak syrenka

- rdza go wpieprza od gory ( mojemu ojcu po 3 latach garazowania wszedzie wychodzila )

- osiagi silnika 1,4 to jedyna rzecz pozytywna w tym samochodzie

- wnetrze rzeklbym spartanskie, kanciaste i w ogole fuuuu

- wyposazenie? ma to klime?, elektryczne szyby?, regulowane swiatla?, podgrzewana i el. ustawiane lusterka?, el. antene?... itd.

- stosunek dynamiki do ilosci spalanego paliwa tez marnie wychodzi ( w szczegolnosci 1,6 gle )

Podsumowujac : jedyne co zazdroszcze polonezowi to tego silniczka 1,4.
  
 
Cytat:
Przecież poldek 103 KM to już znośna maszyna i raczej wykładająca espero 1,5.



Oto Twoja chwila prawdy....
Wczoraj starłem się z Poldkiem 1,4 16V ( 103 KM ) - koleś sam- ja z żoną - złojony został o całą długość Esperaka do 100 km/h, jak wrzuciłem 4 bieg i on też, to była masakra - Polonez wyglądał jakby hamował, a cisnął klepisko - widać to po widoku z jego rury wydechowej w lusterku...
powyżej 100 km/h to wpierdol dostał niesamowity....
Wtrysk gazu - rulez....
  
 
Cytat:
Przecież poldek 103 KM to już znośna maszyna i raczej wykładająca espero 1,5.



No to kup sobie malucha z silnikiem 200 koni ( hipotetycznie oczywiscie ) i ciesz sie nim bardziej niz esperakiem, ciesz sie ze niczego w srodku nie masz tylko jeden zegar i gola bacha, ciesz sie ze zakupy bedziesz wozil na kanapie, ciesz sie ze ci go rdza od razu zje, ciesz sie ze przejedziesz nim 100km i glowa ci od halasu peka... ale coz z tego, w koncu masz 200 koni i mase ponizej tony.
  
 
Moze sie myle ale chyba jak sie ma naped na tyl to jest slabsze przyspieszenie ale trudniej stracic przyczepnosc ( dlatego montuje sie je np. w ferrari, bo maja duuza moc ), ale te 103 konie na naped na tyl to chyba ciut za malo.
  
 
Polonez niema szans z esperakiem. Fakt poldki sa fajne i wytrzymale ale maja slabes ilniki
  
 
Fajny OT się zrobił
  
 
Rico to co piszesz to jakies normalnie chore jest.Piszesz o samochodzie ktory zaprojektowano tak dawno temu ze koreance nie mysleli jeszcze o samochodach...chciałem Cie zapytac o jedno-miales przed espero jakis swoj samochod, nawet poloneza ze tak na niego narzekasz? Owszem polonez to nie cud techniki i nie pisz jakis pierduł o klimie itd bo sa egzemplarze ze to wszystko maja, nie porownuj espero do poloneza.Jak ja nie nawidze takich uwag krytycznych...wrrrrrrrrr

DeeJay ja mysle ze poprostu trafiles na jakiegos cianiasa za kierownica, mysle ze osiagi mojego poloneza z espero sa bardzo porownywalne.Polonez 1.4 chodzi naprawde bardzo przyzwoicie, polonez polonezem ale jednak.Powiem wam cos jeszzce...ostatnio stałem na skrzyzowaniu polonezem, obok podjezdza espero-jakis 2 typkow, zerknałem na blotnik a tam GLX i niestety kolesie dostali w dupe i to ostro, dogonili mnie jak juz trza bylo hamowac przed wiaduktem.Wszystko zalezy kto prowadzi samochod
  
 

Sorry Petersen ale pierw Ty porownales espero do poloneza:
" tiaaaaaa to zmierz sie swoim espero z moim 1,4 " - bynajmniej ja to odebralem jako chec porownania obu samochodow, wiec i ja je porownalem z troche innej strony.

A teraz piszesz:
" ale nie porownuj espero do poloneza"






Cytat:
Wszystko zalezy kto prowadzi samochod



I tu sie zgodze, ze skrzyzowania jak jakis dziadek jedzie mercem 3 litry to i tak jak dam po garach to go łykne ( poniewaz dziadek nie chce sie scigac ). Wedlug mnie, jedynym sposobem na porownanie osiagow espero - polonez 1,4 jest 400m prostej i kilka startow, a tego obliczyc srednia i juz wiemy kto jest lepszy.