Jak wstawić trójkatną szybke w kancie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wczoraj musialem wybic sobie trujkącik przy tylnej szybie bo sobie kluczyki zatrzasnąłem( ależ cholerstwo odporne!!!!!!!). i mam pytanie wlozyc tam z powrotemnowa szybe? ma ktos jakis pomysł?
  
 
trzeba bylo wywalic tylna opuszczana szybe.... bo ja latwiej wymienic niz trojkacik, zeby go zdjac trzeba zdemontowac chyba prowadnice do szyby opuszczanej... nie jestem pewien... tak jest w f-127....moze w 125 tez....
  
 
Było trzeba normalnie odpowiednio brzeszczot wyprofilować i nim otworzyć fiata... szkoda szybki... Wiem to nie na temat ale normalnie musiałem..
  
 
Cytat:
2004-01-06 10:08:52, Bart128 pisze:
trzeba bylo wywalic tylna opuszczana szybe.... bo ja latwiej wymienic niz trojkacik, zeby go zdjac trzeba zdemontowac chyba prowadnice do szyby opuszczanej... nie jestem pewien... tak jest w f-127....moze w 125 tez....


Bart nie rub sobie jaj to ja specjalnie zeby malo roboty bylo........
  
 
rino. bart ma niestety racje. lepiej bylo puknac duza, w sumie wiecej sprzatania szkla ale na szrocie za duza szybe cala dasz gora 10 zeta. zeby wyjac trojkacik musisz i tak na 99% procent wyjac szybe cala. trojkacik odkrecasz najpierw u gory drzwi, potem musisz zobaczyc jak idzie ta prowadnica co jest przymocowana do trojkata. prawdopodbnie trza je tez jakos odkrecic albo jest ona wsunieta. w kazdym razie robota nie jest ciezka. jak ja robilem z przodu to sie wkurwialem bo teoretycznie juz mialo wyjsc a nie wychodzilo i szukamlem i szukalem. ale sie udalo.
pozdrawiam
  
 
no nie martw sie... moze w 125 latwiej sie da szybke wyjac... nie wiem jak jest w 125 mialem niby prawie rok 125 z 1970 roku... ale tam po pierwsze zamki nie dzialaly wszystkie a po drugie wystarczylo splunac na dlonie, przykleic je do szyby drzwiowej, pociagnac rekami na dol i szybka szla sobie tez w dol... z reszta sposobow na otwarcie kanta jest tyle ile kantow.....
zerknij na gorna powierzchnie drzwi, to znaczy tam gdzie drzwi przylegaja do dachu powiedzmy.... jesli na wysokosci slupka dzielacego szybe naczesc ruchoma i trojkacik jest sruba krzyzak chyba to masz tak jak w 127 i trzeba wykrecic cale okienko zeby szybke wymienic..... ale moze jakis spec od 125 sie wypowie....
  
 
ooo goorek juz sie wypowiedzial w trakcie jak pisalem posta.... i chyba juz wsio jasne....


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2004-01-06 11:32:42 ]
  
 
Straszycie człowieka,a to wcale nie takie trudne:
1.Ściagasz tapicerkę drzwi
2.Opuszczasz szybę i odkręcasz linkę podnośnika
3.Odkręcasz tylną prowadnicę szyby i wyjmujesz ją
4.Opuszczasz szybę na sam dół drzwi
5.Wyjmujesz górną uszczelkę szyby(tą w ramce drzwi)
6.Odkręcasz śrubę na górze ramki drzwi (śrub.krzyżowy)
7.Delikatnie wysuwasz trójkącik "do przodu" razem z listwą dzielącą szyby
8.Wkładasz nową szybkę razem z listwą.
9.Idziesz na piwo
  
 
Faktycznie jest srubka od góry, i faktycznie nie wejdzie bez wyjęcia albo całkowitego opuszczenia szyby tylniej. tak mi sie nie chce tego robić bo musze pod blokiem, a jest tak zaj@#$cie ciepło że aż miło sie robi.....
  
 
nie lam sie ja kiedys pod blokiem w deszczu zmienialem drzwi w kancie i przekaldalem wszystkie klamoty ze starych w sumie nie ma porownania do zimy, ale warunki rowniez nie sprzyjajace
  
 
Cytat:
2004-01-06 11:13:37, goorek pisze:
rino. bart ma niestety racje. lepiej bylo puknac duza, w sumie wiecej sprzatania szkla ale na szrocie za duza szybe cala dasz gora 10 zeta. zeby wyjac trojkacik musisz i tak na 99% procent wyjac szybe cala. trojkacik odkrecasz najpierw u gory drzwi, potem musisz zobaczyc jak idzie ta prowadnica co jest przymocowana do trojkata. prawdopodbnie trza je tez jakos odkrecic albo jest ona wsunieta. w kazdym razie robota nie jest ciezka. jak ja robilem z przodu to sie wkurwialem bo teoretycznie juz mialo wyjsc a nie wychodzilo i szukamlem i szukalem. ale sie udalo.
pozdrawiam



racja !!
ja robilem takie cos u siebie w poprzednim malcu bo caly dol byl zgnity tego trojkacika i trzeba bylo tapicerke zdjac szybe wyciagnac trojkacik odkrecic i prowadnice i dopiero wychodzil.....
  
 
w poldku nie bylo tyle roboty z tym trojkacikiem(z tylu oczywista) nie wyjmowalem nawet szyby.
p.s czy nie probowales zamka otworzyc monetą?