MotoNews.pl
  

Coś stuka (pomocy)!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj przy kulkunastostopniowym mrozie cos sie zaczelo odzywac w moim maluchu. Odglos dobiega tak jakby zokolic pedałów/ podłogi. Ogolnie chyba zawieszenie. Przypomina to troche trzeszczaca tapicerke tylko jest troche niższy. Przy nierownosciach terenu sie wzmaga ale nie reaguje na amplitude tylko na czestotliwosć nierównosci. Nie zalezy od predkosci/biegu/sprzegla. Przy mniejszym mrozie był ledwo słyszalney w czasie plusowej temperatury wogole. Macie pomysł ?
  
 
spoko nie denerwuj sie to tylko zamarzniety maluch. standard ze jak jest zimno to wszystko puka stuka i chrobocze. wszystkie elementy które sa lekko zurzyte i pracuja pod obciazeniem beda trzeszczec i pukac. a jak pukał wczesniej to tearz na bank bedzie.

pozdro i czekac na cieplejsze czasy hehe u mnie dzisiaj było - 17
  
 
myśle że moze olej w amorku mocno zmarzł i stąd te efekty dzwiękowe
  
 
Ja też mam jakieś stuki ale u mnie chyba linka od prędkościomierza gdzieś sie blokuje i przeskakuje ale tylko w granicach 0-20km/h
  
 
mi tak trzeszczało jak wyrwało mi mocowanie resoru i na z jednej strony na jednej śrubie sie trzymał, ale to może nie to (oby).
  
 
to sie dzieje od zimna mam to co roku jak tylko chyci mruz sasiad tez to ma chyba norma w maluchu
  
 
Panowie,to może być po prostu resor
u mnie było dokładnie tak samo zarówno w EL i FL i był to własnie resor,ale tylko gdy były bardzo duże mrozy
  
 
mi sie tez tak wydaje a le to nic groznego tylko mroz mniejszy bedzie stukanie ustanie
  
 
hmm zamarzający olej w amortyzatorze hmm to by wyjaśniło sprawę tego że po wczorajszej jeździe pękł mi przedni amortyzator nie przypuszczałem ze jest to mozliwe ale jak go dziś oskrobałem z lodu to już wiedziałem dlaczego się coś tłukło metalicznym dzwiękiem.

Pozdrawiam!!!