Rozrusznik, bendix - jak zdemontować

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Chyba właśnie ostatecznie zdechł mi bendix w rozruszniku. Byłem dzisiaj umówiony na naprawę blacharską (jakiś czas temu pewien jegomość wjechał mi w drzwi), wsiadam do autka próbuje, próbuje a tu nic, tylko wyje rozrusznik a silnika nie rusza. Na szczeście zostałem podholowany i do warsztatu na Towarowej dojechał.
Tam oczywiście zaproponowali mi wymianę bendixa i cewki (przy okazji) za 300zeta.
Ponieważ wydaje mi się to kwotą dość wygórowaną mam do Was pytanie. Jak zdjąć rozrusznik? Czy jest to zadanie kłopotliwa? (wygląda na to, że dostęp do niego nie jest zbytnio prosty).
A może ktoś z Was to wymieniał i pamięta koszt naprawy.
Dzięki za wszelkie info. Pzdr

Maciek
  
 
zależy jaki masz silnik Maćku ale mysle ze nie ma az takiego wielkiego dilema z jego wyjeciem, pewnie trzeba jakis kanał czy podnosnik

a po zdemontowaniu najlepiej juz rozebrac go na czesci pierwsze i od razu dac nowe szczotki i poczyscic go ogolnie po czym przy pomocy prostownika sprawdzic jak działa i koszt pewnie bedzie mniejszy napewno niz 300 pln
  
 
Cytat:
2004-01-06 19:23:35, Petersen pisze:
i koszt pewnie bedzie mniejszy napewno niz 300 pln



hahahahahaha ale sie wysłowiłem
  
 
Piotrus zamotales sie troszeczke to pewie z wrazenia
  
 
Dzięki za porady. Niestety ostatecznie wyłożyłem te nieszczęsne 300 zeta.
Później oglądałem rozrusznik i chyba jedyna możliwości wyjęcia to od spodu. Od góry ręki nie idzie włożyć

pzdr
Maciek