,,To jest odpad"??? Stare wózki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W dzisiejszej ,,Gazecie wyborczej" jest artykul pod tytułem ,,To jest odpad"? Jest pod haslem wypasiona syrenka, piekne chromiki, to stan idealny, ale do rzeczy. pewnie wiekszosc z was nie czyta tego typy gazet(ja tez nie, ale starszy kupic i pokazal mi ten artykul) wiec przepisze go by wam uswiadomic pewna sytuacje o ktorych pewnie nie wszyscy wiedza.

Trzymasz w garazu ukochana syrenke dziadka, ktora czeka na lepsze czasy??
Masz starego duzego fiata, z ktorego chcesz zrobic rajdowke? A figę! Urzednicy jak zechca, nazwa pojazd niebezpieczna kupa złomu i kaza wywalic na smietnik.


Jesli samochod masz zarejestrowany i regularnie oplacasz stawki OC, mozesz sie nim cieszyc jak dlugo tylko zechcesz...Czyzby?! Otoz niekoniecznie. Jest taka ustawa o odpadach, w myśl której będą mogli ci go zabrać i wywieźć na złom

- W obowiązującej ustawie o odpadach znajduje się zapis, że obiekt, który nie spełnia wymagań określonych przez odpowiednie ministerstwa, musi być złomowany - mówi Karol Jerzy Mórawski, członek stowarzyszenia CAAR (Club Antycznych Automobili i Rajdów). - Takim obiektem może być przecież samochód! Minister ma tu wolną rękę. Może wydać rozporządzenie, w myśl którego właściciel auta, które jest uszkodzone lub nie ma ważnych badań technicznych przez krótki czas, musi je zezłomować, bo to jest zgodne z ustawą o odpadach.

Wyjedziesz, stracisz

Przecież ustawa o odpadach czegoś musi dotyczyć, a wraków zagracających parkingi i zaśmiecających lasy, nie brakuje. Tylko, że taki przepis nie dotyczyłby automatycznie tylko wraków, ale także w pełni sprawnych samochodów. Oto przykłady:

Proszę sobie wyobrazić, że mamy zupełnie sprawny, kilkuletni samochód i wyjeżdżamy za granicę. Pobyt nam się przedłuża i w tym czasie mija termin dozwolonej przepisem zwłoki do wykonania kolejnego przeglądu technicznego. Po powrocie nie mamy innego wyjścia jak tylko zamówić holownik i odwieźć sprawny samochód na złomowisko tylko dlatego, że w określonym czasie nie mogliśmy pojechać do stacji kontroli pojazdów, żeby diagnosta potwierdził dobry stan techniczny auta odpowiednim wpisem do dowodu rejestracyjnego!

Inny przykład. Masz kilkunastoletniego dużego fiata. Auto jest zarejestrowane, co roku opłacasz kolejną składkę OC, ale nim nie jeździsz, bo jest uszkodzone. Nie stać cię w tej chwili na remont, bo masz ważniejsze wydatki. Nie chcesz się jednak auta pozbywać, ponieważ łączą cię z nim więzy emocjonalne. W myśl przepisów nie masz wyjścia. Musisz samochód zezłomować.

Nikomu nie zależy, żeby po drogach jeździły auta zagrażające bezpieczeństwu, a po lasach walały się blaszane trupy. Od tego są oczywiście odpowiednie przepisy. Nie można jednak zabraniać ludziom trzymania pojazdów, nawet tych niesprawnych. Płacą przecież za ich rejestrację i ubezpieczenie.

Niech spróbują!

Czy trzeba się bać, że zabiorą nam naszą ukochaną starą syrenkę albo wartburga, które chcemy sobie przechować?

Z jednej strony, ustawa o odpadach jest zgodna z przepisami unijnymi. Z drugiej strony, gdyby chciano w nią "wpasować" samochody zarejestrowane, to już by nie była.

W dyrektywie Parlamentu Europejskiego nr 2000/53/EC mówi się m.in. o tym, że "powinno się wprowadzić świadectwo zniszczenia pojazdów będące warunkiem ich wyrejestrowania". Oznacza to, że jeśli chcę wyrejestrować swój samochód, muszę go najpierw zezłomować i przedstawić odpowiednie zaświadczenie o tym fakcie.

Nigdy odwrotnie. Wniosek jest taki, że nikt nam w Unii naszego "staruszka" bez naszej zgody zabrać nie powinien.

Jak wam sie to podoba???



  
 
kolejny dowód na "wspaniałość" naszego polskiego prawa.........
  
 
po...ny kraj
  
 
Ja juz dawno przestalem wierzyc w rozsadek osob rzadzacych tym panstwem
  
 
Bo To Polska Wszystko Ładnie Pięknie Pod Góre
  
 
hehe, przecież WCHODZIMY DO EUROPY, choć dawno w nie jesteśmy i to w samym centrum, ale cóz Polak mądry po szkodzie
  
 
Cytat:
2004-01-06 17:41:04, Poochaty pisze:
po...ny kraj



Dać mu wódki... Dobrze gada.... Amen
  
 
Na której stronie... żeby to niebyła prawda musze podbić dowód...
  
 
Panowie spokojnie!
Przepraszam adminów ale musze sobie pofolgować!
To jest właśnie kurestwo pismakow,jak ie ma tematu jeden z drugim kretyn to pisze półprawdy i robi panike,ma sensację.Do każdej ustawy muszą być wydane przepisy wykonawcze i dopiero tam jest napisane "co autor mial na myśli" a suche zacytowanie wyrwanego z kontekstu kawałka ustawy prowadzi właśnie do paniki, może szwagier tego pismaka ma stację obsługi gdzie wykonują przeglądy i właśnie mu ruch spadł?
Pozdrawiam
  
 
Niech mi ktoś spróbuje zabrać mojego ukochanego fiacika...
  
 
jak dla mnie to cała ta Unia Europejska to jest pojebana, wcale nie KRAJ. Kraj nie jest tu niczemu winien. Jeśli już to LUDZIE. Proszę mi się do Polski nie dopierdalać bo to Nasza Ojczyzna!!
  
 
No właśnie winni sa popieprzeni urzednicy a nie kraj !
  
 
wiecie, to że chcą wydać przepis, żeby móc wywozić graty walające sie po lasach to jest chyba w porządku.

ale są też przepisy, które pozwalają zarejestrować na zółte tablice, albo na zwykłych jako auto unikatowe. I właśnie tutaj załapują się leżakowane w garażach dziadkowe syreny, warszawy czy wartburgi.

spokojna głowa będzie dobrze.

ja tylko boleje nad czasami byłymi... był problem z paliwem kiedyś, i zabraniano rejestrować aut powyżej chyba 3 litrów.
dzieki temu na żyletki trafiło full przedwojennych krążowników, a niemcy powywozili za grosze prawdziwe perełki motoryzacji.

i chyba własnie tego należy się wystrzegać, bo dzięki naszym perełkom ulice są ładniejsze.

o tyle mam wam do powiedzenia.
  
 
Dooh
  
 
Jak by nie było ja i tak się nie dam! Czuje że na wiosnę będę miał już na swojej "posiadłości" kilka sztuk DF'ów i podobnych autek i niech mi ktoś spróbuje kazać to złomować. Takich ch...j jak bolka trampki - nie oddam nawet jakby mi GROM'em wjechali z desantem . Najpierw niech zajmą się ściekami usuwanymi do rzek i trującymi spalinami z kominów wielu fabryk. A moja kolekcja jest święta i sam będę decydował co jest do wyrzucenia a co nie. Ale na wszelki wypadek zapoznam jakichś rzeczoznawców z PZMot i/lub CAAR - zawsze się taki może przydac po mojej stronie
  
 
Race_D bez walki w takim przypadku sie nie obejdzie
niech sprobuja tknac fiacine to zajebie siekiera, szkoda ze dostep do broni nie jest taki prosty jak w stanach,
Takto zakupilbym sobie jakiegos M16 i jakby mi straz miejska z jakas laweta przyjechala to napierw bym ich ostrzelal z okna potem wpierdolil a nastepnie uciekl w bezpieczne miejsce, ale wczesniej lawete i woz strazy wiejskiej bym spalil


[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2004-01-06 22:04:42 ]
  
 
no niech mnie ktos zmusi do zlomowania fiaciora a jak by przyjechali i chcieli wziasc sila to mam naszczescie takiego "malutkiego" pieska on mi pomoze
  
 
spokojnie wtedy sie dzwoni do kogoś z F&F i zbieramy ekipe z bejsbolami i przyjeżdzamy grom lać...(ma sie wtyki w 25 brygadzie Kawaleri pow. to sie desant zrobi )
  
 
nie mam pytan!!!! moze zaczniemy zlomowac ich limuzyny a lasze fury ZOSTAWIAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Wiecie jakby co to moge skrzyknac chłopakow, bo sie conieco szkolimy w Antyterrorystyce Myślicie ze czołg będzie potrzebny ?? Panowie FIATÓW NIGDY NIE ODDAMY NA ZŁOM Walczyc do ostaniej kropli krwi...