Dolot - fajna dyskusja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie
  
 
Teoretyzując każda zmiana ciśnienia w dolocie coś da ale... no właśnie, czy się to opłaca (wiatraczki itp) ?


btw. wspominali coś o DualRam'ie
  
 
zmiana cisnienia na dolocie da marne efekty jezeli nie pomozesz tak samo na wylocie czyli jezeli mówimy o poniesieniu mocy a raczej zmianie momentu obrotowego w zakresie wolnych obrotów trza by zabawic sie w strumienice dolotu i naddzwiekową spalin oczywiscie wraz z tłumikiem wolnego przepływu. Mile widziany przelotowy sportowy filtr sptozkowy w obudowie chłodzącej powietrze ytaka kombinacja daje nam zaj.... zmiane momentu i podniesienie mocy realnie o jakies 8-9%.

Wiec spawarki w dłoń
  
 

  
 
A co myslicie o rozwiazaniu, o ktorym czytalem kiedys w jakims czasopismie dawno temu w czasie studiow. Polegalo to na zastosowaniu mechanicznej sprzezrki strumieniowej ale napedzanej szeregowym silnikiem elektrycznym (cechuja sie bardzo wysokimi obrotami). Z racji mocy silnika zastosowano dodatkowa prodnice o sporej mocy (dokladne nie pamietam, ale bylo to sporo wiecej niz moc normalnego alternatora w aucie). Rozwiazanie jest o tyle ciekawe, ze nie powoduje dodatkowych oporow na wydechu (silnik jest lepiej wentylowany i w cylindrze pozostaje mniej spalin) a cisnienie powietrza w dolocie jest stale nie zalezne od obrotow silnika co powoduje wzrost momentu i mocy przy niskich oprotach. Ciekaw jestem jak by bylo z zywotnoscia i niezawodnoscia tego rozwiazania.
Moze ktos sprubuje to zbudowac? Mysle, ze nawet przy niewielkim cisnieniu doladowania efekt moglby byc znaczacy.

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-06-29 20:59:27, Tylda111 pisze:
zmiana cisnienia na dolocie da marne efekty jezeli nie pomozesz tak samo na wylocie czyli jezeli mówimy o poniesieniu mocy a raczej zmianie momentu obrotowego w zakresie wolnych obrotów trza by zabawic sie w strumienice dolotu i naddzwiekową spalin oczywiscie wraz z tłumikiem wolnego przepływu. Mile widziany przelotowy sportowy filtr sptozkowy w obudowie chłodzącej powietrze ytaka kombinacja daje nam zaj.... zmiane momentu i podniesienie mocy realnie o jakies 8-9%.

Wiec spawarki w dłoń





rozumiem, ze zmianę cisnienia powoduje np kompresor lub turbo a do tego to chyba nie potrzeba czarów w postaci strumienic i stozków by funkcjonowało nalezycie...
  
 
... a briski?
  
 
Nie mówiłem tu o zakładaniu turbiny bo na to nie kazdego stać, pozatym w większości silników wiązało by sie to w ingerencje w silnik, tylko o tanich metodach podnoszenia osiągów auta.

PZDR
  
 
Cytat:
2004-06-29 21:01:28, PiotrS pisze:







to było jedyne słuszne "słowo"
  
 
A nie mówiłem, że fajna dyskusja?
  
 
Kartos: w temacie:

Blower



I jeden fragmencik:

Cytat:
Nobody wants to confront a person who is so pathetically obviously insane. You do this to your car and nobody will even look you in the eye let alone challenge you in the stoplight Grand Prix. People will go out of their way to avoid you. Dogs will bark at you. Mothers will shield their children's eyes and grown men will turn away and shudder.



Hahahahahahahaha - leżę
PS. Zrobiłem sobie nawet z tego podpisik.



-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec

[ wiadomość edytowana przez: Prowo dnia 2004-06-30 15:43:01 ]
  
 


No rozwiązanie jest, tylko te psy!
  
 
Widze że kolega Tylda lubi Andersenów czytac...
  
 
Panowie,czemu od razu turbinka? Mercedes ma bardzo sympatyczny patencik,bardzo zblizony do turbinki,a mianowicie compresor.Rzecz fajna,bo nie ingeruje napedem mocno w konstrukcje silnika,gdyz jest chyba napedzana z paska,nie trzeba uwazac,aby nie przegrzalo sie po dlugiej ostrej jezdzie,( coolega chyba dorznal taka zabawke w skodzie octavi 1.8 turbo,na starcie to rakieta,lecz zanim wylaczysz silnik,nie sie schlodzi przez 2 min.hihi) no i sadze ze mniejsze koszty. Jakby tak dopasowac modelowo od podobnej pojemnosci i parametrach,to sadze ze warto sprobwac panowie,co wy na to?
  
 
Cytat:
2004-07-01 22:19:42, mario26DR pisze:
Panowie,czemu od razu turbinka? Mercedes ma bardzo sympatyczny patencik,bardzo zblizony do turbinki,a mianowicie compresor.Rzecz fajna,bo nie ingeruje napedem mocno w konstrukcje silnika,gdyz jest chyba napedzana z paska,nie trzeba uwazac,aby nie przegrzalo sie po dlugiej ostrej jezdzie,( coolega chyba dorznal taka zabawke w skodzie octavi 1.8 turbo,na starcie to rakieta,lecz zanim wylaczysz silnik,nie sie schlodzi przez 2 min.hihi) no i sadze ze mniejsze koszty. Jakby tak dopasowac modelowo od podobnej pojemnosci i parametrach,to sadze ze warto sprobwac panowie,co wy na to?



ale nigdzie nie jest napisane ,ze tylko turbina..., trza dokładniej wątki czytać
  
 
Cytat:
2004-06-29 22:28:32, PiotrS pisze:
... a briski?


Mam pomysła!!!!!!!!!!!!!!
Coby z diesla więcej koniuff wybiegało, to może warto założyć sportffe świce żaroffe?
  
 
Z tego co mi wiadomo, to COMPRESSOR mercedesa to nic innego jak sprzezarka osiowa o konstrukcji podobnej do turbiny ale napedzana jest nie spalinami a paskiem. Wada rozwiazania jest male cisnienie robocze przy niskich obrotach silnika. Jednak zalet ma caly szereg. Nie pamietam ale chyba SAAB testuje swoj najnowszy silnik o zmiennym stopniu sprezania (lekko odchylany blok silnika wzgledam walu korbowego). W tym silniku jest zastosowana sprzezrka mechaniczna ale nie osiowa tylko lopatkowa. Jej robocze cisnienie wynosi 2,8MPa (28 atmosfer ). Jak znajde linka to podesle. Wspomonam o tym rozwiazaniu tylko w kwestii rozwiazan ukladow dolotowych. Moze ktos zechce zamontowac sprezarke o podobnej konstrukcji we wlasnym aucie (rzecjasna o mniejszym cisnieniu doladowania).

pozdrawiam
  
 
oczywiscie mi sie pojebalo cos z tymi cisnieniami, trzeba przesunac przecinek o jedno miejsce w lewo

http://www.zss.pl/kmmm/www_prace_dyplomowe/praca_2_hybrydy.htm

moze ktos wymysli cos na ten wzor. Dodam, ze podobne sprezarki sa stosowane w ukladach dojarek do mleka. Pewnie jakas wieksza mialaby na tyle duza wydajnosc, amy moc zasilac silnik.

pozdrawiam


  
 
Dojarki to zly pomysl,mam kolege na wsi,podpial sie pod jedno takie,to byl zly pomysl
  
 
Cytat:
... lekko odchylany blok silnika wzgledam walu korbowego)...



A ja słyszałem, że cała bryka się przechyla, żeby ciśnienie w oponach wzrosło...
i to ciśnienie wtedy do silnika jako doładowanie.