Mam już dwie pierwsze naklejki Klubowe !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Paczka była zapakowana w solidne opakowanie z GRUBEJ tektury także naklejka nie miała możliwośći zniszczyś się podczas transportu. Do paczki dołączona wisytówka firmy PLOTER oraz mała instrukcja naklejania.
Jak się okazało, naklejka wykonana jest w następujący sposób:
1. litery srebrne wycinane pojedyńczo i pojedyńczo naklejane
2. do naklejki dołączona "folia transferowa" służąca do naklejenia naklejki...
3. dzięki mojemu projektowi jest idealnie dopasowana do profili tylnej szyby (bo właśnie tam będzie naklejona)
...jak to wszystko się naklei, ile czasu to zajmie i czy będzie ciężko - zobaczymy... mam nadzieję że nie zniszczę tego podczas naklejania...
Z waszymi małymi naklejeczkami na blendę napewno będzie mniejszy problem

Zabieram się zatem za kolejny etap naklejkowania - czyli wysłanie projektu wstępnego do PLOTER''a i oszacowanie wstępnego kosztu wszystkich naklejek...




  
 
To co Łukasz moze sie postkamy w weekend i ponaklejmy te zabawki na samochody ?
co ?
  
 
A jednak są to pojedyńcze literki , oczywiście, jesli dobrej firmy folia to będą trzymać bez problemu, istnieje jednak niebezpieczeństwo uszkodzeń mechanicznych lub odrywanie pojedynczych literek przez żartownisiów.
Masz instrukcję montażu? Jesli nie mogę udzielić parę wskazówek.
  
 
Nie ma problemu Lasombra - stykniemy się, nakleimy, zrobimy fotki i wżucimy na Forum...
Od razu dam Ci kase za koszulki Klubowe...
Instrukcję naklejania mam, ale bardzo powierzchowną - jeśli znasz się na tym Macieju to czekam na wskazówki bo takiego cuda jeszcze nidgy nie kleiłem a nie chciał bym tego spierniczyć...
  
 
Moge powiedzieć, że troszkę się na tych rzeczach znam, po prostu tradycje rodzinne , a poza tym przez okres studiów dorabiałem sobie pracując w reklamie.
Pierwsza rada to ciepły garaż, nie klej na mrozie, bo nie potrzyma za długo, wjedz wiec do garażu i nagrzej go do przyzwoitej temperatury najlepiej pokojowej
Przyda Ci się miseczka z wodą i do niej parę kropel płynu do mycia naczyń, tak by pojawiła sie delikatna pianka (nie za dużo), płyn w wodzie ma spowodować odpowiedni poslizg.
Zaopatrz się w gąbkę najlepiej taką mała kuchenną jak do mycia garów.
Rzecz ważna to gumowy wałek na rączce, taki jak do malowania lub do wywoływania zdjęć, ale musi byc gumowy o odpowiedniej szerokośći(takiej jak naklejka).
Krok pierwszy dokładnie umyj szybę i odtłusć denaturatem, zrób to dokładnie.
Dalej na naklejke równo naklej z góry folie transferową, najlepiej tak by od góry jej brzeg pokrywał się z brzegiem literek. Pomoże to utrzymać odpoiwednia linię poziomą przy naklejaniu na szybę. Naklej jednym paskiem by wystawała po lewej i prawej kilka dobrych centymetrów. Łatwiej bedzie wtedy trzymać przy naklejaniu na szybę.
Po naklejeniu przyciskaj palcami ale tylko w miejscach gdzie są literki by one mocno przywarły do transweru a nie ich tło.
Nastepnie weź suszarkę do włosów i ogrzej szybe w miejscu klejenia (nie za bardzo żeby nie pękła) . Potem deliktanie odklej tło literek na całej długości. Odklejaj sciagajac je pod małym kątek by nie zerwać literek z folii transwerowej, byś nie zgubił ich ustawienia.
Nastepnie weź gabkę namoczoną w wodzie z płynem i bez strachu przejedz po kleju liter i całej folii transwerowej, woda niczemu nie zaszkodzi. Potem pomocz szybe w miejscu klejenia w ten sam sposób. Teraz możesz już naklejać , woda na szybie i naklejce spowoduje że bez bolu mozesz ja sobie ustawiać na szybie az do pełnego zadowolenia tzn poziom, lewa, prawa itd. Po ustawieniu delikatnie przycisnij literki doszyby by wycisnąc spod nich wodę, rób to palcami naprawdę delikatnie, później weź wałek i tez delikatnie by wszystko się nie rozjechało wycisnij wodę by nie było kropel pod folią transwerową a przede wszystkim literami. Pamietaj pozostałości wody pod literkami zepsuja cały efekt wiec wyciskaj dokładnie. Gdy już woda wyjdzie wałkuj dalej by klej chwycił doszyby. nastepnie wez suszarke i delikatnie, nie z bliska bys nie stopił folii ogrzewaj.
Potem posprawdzaj jeszcze palcami czy wszystko trzyma i mozesz zrywac folie transwerowa, też pod mały kątem. bardzo uwąznie byś nie poderwał naklejonych pojedynczych liter.. Gdy bedzie trzymać popracuj jeszcze wałekim ,wycisnij resztki wody.
Gdy pozostanie jeden, dwa bąble (gdy zostanie wiecej do spartaczyłeś robotę) i nie da sie już ich wycisnąć poza literę użyj igły lub nozyka do folii i zrób malenki owor i wycicnij wode lub powietrzę.
Daj folii okres ochronny 12 a najlepiej 24 godziny w ciepłym.

To byłoby na tyle, chyba się zbyt rozpisałem, mysle że wiekszość jest zrozumiała, powodzenia.
  
 
Dzięki Macieju za wyczerpujące info...
Jak się okazało, moja kochana druga połowa ma naklejanie takich naklejek z folią transpotrową w jednym palcu, gdyż jak powiedziała, przez całe liceum plastyczne kleiła takie rzeczy!
Jutro w garażu będę kleił razem z nią (a raczej jej asystował) - zaraz po robocie zrobię fotkę!