MotoNews.pl
  

Problemy z Gazem (LPG)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie.
Po pierwsze serdecznie witam wszystkich Klubowiczów.
W zeszłym tygodniu założyłem do mojego POLONEZA 1,5 GLE instalację LPG i po 300km stanąłem w polu z zamarzniętym parownikiem. Spece od gazu powiedzieli że to na pewno termostat. Wymieniłem termostat ale okazało się że stary nie był uszkodzony.
Później powiększono mi średnicę otworu przez który pobierany jest płyn do parownika sprzed termostatu. Parownik jest nieco cieplejszy ale podbno ma byc gorący. Wiem że muszę wymienić płyn chłodniczy ale czy może to być powodem że parownik nie rozgrzewa się aż tak bardzo ?
Słyszałem że powinno sie go raczej podłaczyć na nagrzewnicę a nie przed termostat ? czy to prawda ?
Pozdrawiam
  
 
Masz zapowietrzony układ chłodzenia, który ogrzewa parownik. Powiem brzydko: te jełopy co ci zakładali gaz nie odpowietrzyli go, a zakładając instalkę musisz dolać jakieś 0,7-1L płynu, bo tyle mniej więcej wchodzi w dodatkowe węże a znika z układu.
  
 
U mnie podłączenie jest pod przewody od nagrzewnicy. I nigdy (a to już 4,5 roku) parownik mi nie zamarzł.
  
 
A ja mam przed termostatem i wszystko gra a zrobiłem ponad 15000
  
 
Cytat:
2003-07-09 17:16:49, jarbar pisze:
Słyszałem że powinno sie go raczej podłaczyć na nagrzewnicę a nie przed termostat ? czy to prawda ?


Witaj na naszym forum
jeżeli chodzi o problemy z zamarzającym paownikiem to o tym poczytasz TUTAJ
  
 
Panowie mam taką sprawe.od miesiaca walcze z gazem i niestety dalej jestem w punkcie wyjscia.zaczęlo sie od spadków obrotów do około 500 obr/min po czym po chwili wszystko wracało do normy.myślalem ze filterek sie zatkał.pojechalem wymienilem i niestety dalej to samo.to z nowu do gazowników okazało sie ze gaz nagle jakby zostawał odcinany i dwutlenek wegla spadał do 0,05 !!!!!!po czym wszystko wracalo do normy po chwili.pojechalem znowu rozebrali mi cały reduktor (BRC), wyczyscili sprawdzili czesci i wszystko wyszło ze dobre po za igiełką do ustawiania mieszanki.wiec wymienili z wielką łaską bo jest reduktor nowy zakladalem go we wrzesniu skurwiele żałują 20 złotych za igłe!!!!ale co tam.niestety jeden dzien było dobrze i znowu to samo.co jakis czas obroty spadaja.juz nie wiem co mam robic!!!dodam ze zawory ustawione dwa dni temu, nowe swiece kabelki WN nowe,kopółka nówka zapłon również.na benzynie jest wszystko w porządku żadnych problemów chodzi jak burza.a na gazie ciagla te obroty szaleją panowie pomocy bo mam juz dosc!!!!
  
 
Dziekuje bardzo za odpowiedzi. Czyli generalnie moze byc przed termostatem i tez powinno dzialac. W przyszlym tygodniu daje silnik do remontu to i ukladem chlodzenia sie zajma. zobaczymy wtedy ! Pozdrawiam
  
 
ja ma pytanie dotyczące problemu Willego

z rozmowy z nim i opisu wynika ze przyczyna moze być ciągniecie fałszywego powietrza wiec moja diagnoza to uszkodzenie uszcelki pomiedzy gaźnikiem a mixerem

i ty jest pytanie czy miedzy tymi 2 urządzeniami jest uszczelka bo willi niewie a ja sie na tym ustrojstwie nie znam a nawet go nie posiadam
  
 
Cytat:
2003-07-10 18:09:31, bodziot pisze:
jest pytanie czy miedzy tymi 2 urządzeniami jest uszczelka bo willi niewie a ja sie na tym ustrojstwie nie znam a nawet go nie posiadam


Nie ma uszczelki przynajmniej w moim przypadku
Co do lewego powietrza to wątpie, na benzynce chodzi ok
Ja proponuje jechac do tych złamasów i niech się wezmą poważnie za robotę! Instalacja jest jeszcze na gwarancji !!!
  
 
panowie macie jakies pomysły?
  
 
generalnie nie ma uszczelek! ale można sobie zaaplikowąć taką uszczelkę jak między gaźnikiem a kolektorem! ale tam jest takie ustrojstwo grubaśne i papierkowe dwie cienkie czasami! i o tą cienką mi chodzi!
  
 
Cytat:
2003-07-11 12:25:59, will pisze:
panowie macie jakies pomysły?


Tak ja mam jeden
Jezdzić do gazownika który dał gwarancję na instalkę i podpisał się swoim nazwiskiem. Niech sobie nie mysli że Cię bedzie zbywał do września bo wtedy upływa (w Twoim przypadku) termin bezpłatnych napraw w ramach gwar.
  
 
Wracajac do mojego pierwotnego pytania o zamarzajacy parownik - czy mozna go w ten sposob zepsuc ? Rozumiem ze wtedy gwarancja na nic mi sie nie przyda ? dzisiaj cholera znowu stanalem na swiatlach i 5 minut odpalalem na benzynie. W poniedzialek odstawiam samochod do mechanika i miedzy innymi uklad chlodzenia idzie do rozbiorki wiec mam nadzieje ze cos sie poprawi.
Pozdrwiam
  
 
Jak zamarza parownik to niszcza sie membrani w nim znajdujace sie
  
 
panowie kontynuacja jak wyzej.mam pytanko wymienili mi tą igiełke i teraz mam tak dopóki silnik sie nie nagrzeje do okolo 75-90 stopni obroty mam dosc niskie w granicy 600-700 obr/min,gdy silnik osiagnie temperature 75-90 stopni obroty są idealne 900 obr/min.czy to normalne?czy moze mam problem z czymś innym?jak sądzicie?
  
 
To normalne bo jak silnik się nagrzeje to "obróci" się płyn chłodniczy i do parownika dojdze ciepły płyn, a to z kolei odpowiednio ogrzeje parownik i gazik. Tak więc to jest ok.
Możesz ewentualnie sam podregulować sobie wolne obroty, ale jeśli nie gaśnie to nie ma sensu
  
 
panowie dalej jest problem.to samo co pisalem wyzej tylko troszke rzadziej.na gazie obroty czasami spadaja na 500-600 obr/min.ale nie gasnie.900 obr/min osiaga przy temperaturze 90stopni.przez chwile bylo dobrze i dalej to samo.pomóżcie.te same objawy co pisalem wyzej.
  
 
witam znowu.mam pytanko bylem u gazownikow ustawili mi mieszanke bez kompa ale tak ze obroty trzymał elegancko.po czym sie okazalo ze pali w miescie okolo 15l/100km wiec pojechałem znowu i ustawili na kompie, pali w granicach 13l/100km.niestety znowy obroty sa dosc niskie nie raz nawet 400 obrotów.jak sie zagrzeje to 700-800obr/min.panowie co to moze byc jak ustawie bardzo bogata mieszanke jest ok a normalnie tak jak powinno byc to lipa.nawet podkrecilem obroty na gazniku troszke lepiej ale problem dalej istnieje, a na benzynie super. prosze doradzcie cos borykam sie juz z tym tyle czasu.juz nie mam pomysłów.
  
 
nie wiem czy to pisalem ale u mnie za brak wolnych obrotów i brak mocy od 1000 do 2000 obr. winny był elektrozawor przy parowniku a dokładniej iglica w tym zaworku. poprostu była zasyfiona jakims osadem i na wolnych obrotach był słby przepływ gazu przez zaworek
  
 
a jak to sprawdzic JOJO?kurcze w tym roku kupowalem nowy elektrozawór benzyna/gaz.o ten ci chodzi?jesli tak to jak to wyczyscic?