MotoNews.pl
  

Rzeczy niemożliwe.... a jednak nie całkiem.....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po ostatniej wizycie u mechanika postanowiłem zacząć temat o rzeczach teoretycznie nie możliwych do zrobienia przy remoncie auta....a które w praktyce okazuja sie wykonalne....

i tak oto mamy:

1. Odwrotne założenie tarczy sprzegła....

Ponieważ od jakiegoś czasu sprzegło zaczynało się ślizgać postanowiliśmy z ojcem że czas na jego wymiane....
Gdy mechanik wyjął tarczę był w szoku....była założona odwrotnie....sprężyny zostały zeszlifowane na płasko przez śruby i zaczęły się ślizgać.....wszyscy byli zaskoczeni jesłi chodzi o żywotność tego "patentu" napęd działał bez problemów jeszcze w poprzednim fiaciku czyli od ładnych paru latek....

Teraz na szczeście wszystko jest wymienione i założone w ODPOWIEDNIĄ strone
  
 
Ja się spotkałem z nieprzykręconym kołem zamachowym. Było tylko przyłapane,a nie przykręcone. Silnik poszedł do wozu a po odpalenu dały sie słyszeć głuche walenia. Silnik do wyrzutki z auta jeszcze raz, koło zostało dokręcone i wszystko wróciło do normy. Ale tak bywa jak silnik składa kilku mechaników, z czego jeden myśli że to zrobił drugi i odwrotnie. Wtedy dzieją się cuda.
  
 
czyli zgodnie z pzysłowiem "gdzie kucharek 6 tam cycków 12"
  
 
Zatarty wał, obróconych kilka panewek po 1000 km docierania w Sunny 2.0. Mechanik wsadził odwrotnie panewki - otwory olejowe były zatkane - teoretycznie wał nie miał smarowania a przejechał 1000 km - na dotarciu spokojnie się jeździ.
  
 
Kumpel 2 dni temu przejechał Kadettem około 3km praktyczne bez koła, łożysko się rozsypało, rozwaliło piastę i jak podniósł auto to koło samo odpadło od samochodu, więc poprzednio jakby go nie było, bo ledwo się trzymało. Potem tylko 4 godziny naprawy by ściągnąc auto, czyli założenie piasty tak by można było koło przykręcić, a potem 4 godziny naprawiane hamulcy, bo bęben spadł na cylinderek i zaczął cieknąć płyn hamulcowy.
  
 
mi kiedys przywieziono poloneza C+ ktory dwa dni wczesniej wyjechal z ASO Daewoo,koles skarzyl sie ze autk jest mulowate szczela w filter itp,szukalem,szukalem az znalzalem :w serwisie zalozyli pasek rozrzadu normalny na kola od wzmocnionego(tu zemby kwadratowe tam okragle)efekt taki ze przesuniecie na punktach mialo prawie 1cm
  
 
Zakładanie klocków blachą do tarczy pewnie już nikogo nie dziwi...
  
 
  
 
Cytat:
2004-01-16 01:54:02, Race_D pisze:
Zakładanie klocków blachą do tarczy pewnie już nikogo nie dziwi...



AAAAAAAAAAAAAAA
  
 
pewnie, że nie - to byly klocki sportowe -metaliczne
  
 
fajnie iskrzy przy hamowaniu
  
 
tia....
Cytat:
Zakładanie klocków blachą do tarczy pewnie już nikogo nie dziwi...



to dość rzadko spotykane rozwiązanie ekonomiczne "powodujace oszczędność okładzin na klockach"
  
 
ale za to nie bardzo oszczedza tarcze... ale coz, cos za cos
  
 
tarcze są tańsze niz klocki
  
 
jak to? gdzie? po ile?
  
 
przecie do fiacisza po 15 zł za sztuke...
  
 
nawet nie wiedzialem... gdzie?
  
 
gielda, ja za tyle bralem, fabryka
  
 
nowe?
  
 
jeszcze w folii z metką