| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
JanuszGnitecki OMEGA B FL COMBI Warszawa | 2004-01-20 20:27:17 Wczoraj odpalam omesię na parkingu FORT Wola i nqgle o q..a, włączył się kompresor nivomatu i zamiast zaraz się wyłączyć to daje i daje, dupsko omesiowe poszło prawie pod sufit, a on dalej. Wyłączyłem silnik, za chwilę znow odpalam, on dalej kotłuje. Nic, myślę, nie ma co rzeźbić w gownie, trzeba jechać. Wyjechałem z parkingu i przestał. Podjeżdżam pod dom, a tu między oponę a nadkole można prawie cegłę na sztorc wstawić. Trudno, przecież po nocy i tak nie będę nic robił, poza tym śnieg wali, trudno, poczekam do rana. Rano zamiast opaść jak Citroen, omesia nadal napompowana jak balon. Podjechałem do ASO, pytam o ceny cząstek ( na wszelki wypadek), dobrze, że nie zemdlałem. Po drodze, mam taki zapomniany najazd, myślę, podjadę i looknę pod spod.
Ludzie, kamień z serca, spadła dźaigienka z czujnika, morda mi się roześmiała, założyłem na miejsce, odpalam, pompka zaburczała wesolo, omesia wróciła na normalny poziom i jest ok. I kto tu m/owi, że oma jest awaryjna?, żeby tylko takie problemy mieć, można jeździć do upadłego. Pozdr, Janusz |
Nav DEADSOUL Honda CR V Szczecin | 2004-01-20 22:22:59 Jasne Janusz,
gdy by tylko takie pierdólki nam sie przytrafialy to Omeszka jest the best car of the Word |
mario26DR Limo Long Vehicle Gdynia | 2004-01-20 23:06:29 Panowie,wczoraj bylem na przegladzie,wpadlem tak z lotu,bo nie bylo kolejek,troche nieprzygotowany w strachu,co po roku od sprowadzenia ,przez 30 tys kilosow po naszych drogach moglo sie stac z moja bestyjka. Wjechalem,gosciu troche ja wytrzasl,wychustal, popatrzal i stwierdzil ze jest any good. Zesmy sobie ucieli pogawedke ,ogolnie omega to dobre auto,kwestia jedna,nigdy nie powypadkowe, Omega zawsze moze bedzie ciut bardziej awaryjnym autkiem,a to ze wzgledu na wieksza ilosc dupereli,elektroniki,ale i tak jest the best |
Gerwazy2010 Opel Omega A caravan Warszawa | 2004-01-23 09:54:06 Nie wiedziałem że omeski maja tryb awaryjny skrzyni. Raz mi się tak zdazyło. Jade sobie w korku a tu nagle zaczyna mi mrugać sport- z tym że wtedy miałem kłopot z alternatorem który nie ładował mi akumulatora no i akurat wtedy był deficyt prądu. Czyli w takich sytacjach przerzucam z drive'a na 3 i moge jechać? Bo ja wyłączyłerm silnik no i juz więcej nie odpalił pozdr, tomek. |
Marek_M Omega A Łódź | 2004-01-23 12:46:19
Nie musisz nic przerzucać. Skrzynia w trybie awaryjnym sama na stałe załącza trójkę, bez względu na to czy masz załączone 'D', '3' czy '2'. Ruszasz też z trójki, dlatego nie należy za długo jeździć gdy skrzynia jest w trybie awaryjnym. Ten tryb w zasadzie służy tylko to tego, żeby do warsztatu dojechać. Żeby nie przeciążać elementów skrzyni można w przypadku trybu awaryjnego ruszać z '1' (wtedy masz załączoną taką specjalną jedynkę), a po ruszeniu odpuścić gaz i przełączyć na D (wtedy skrzynia wróci na swoje trzecie przełożenie). Mnie skrzynia w tryb awaryjny przeszła 2 razy: 1. Jazda 140-160km/h przez jakiś czas, a potem 20min. stania w korku - no i 's' zaczęło migać. Po wyłączeniu silnika i odczekaniu kilku minut wszystko było OK. Komp wtedy nie zapamiętał żadnego błędu, a mechanik stwierdził, że może się po prostu nieco zagrzała (lato było i straszny upał więc pewnie kiepsko się chłodziła w korku). 2. Teraz jak wybierak zaczął szwankować. Do warsztatu dojechałem właśnie metodą ruszania z '1'. |
JanuszGnitecki OMEGA B FL COMBI Warszawa | 2004-01-23 17:49:18 No psiakrew, dziś nastąpił ciąg dalszy. Znow to samo. Tym razem jednak ruszyłem dziarsko do ASO ABEXIM i za niebotyczną kwotę 13 PLN Nota bene miałem ubaw, jak pan specjalista w sklepie wytrzeszczył oczęta na moje zamówionko, nie wiedział biedaczek co to Nivomat |