A"propos resetu ECU z własnego doświadczenia...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jakiś czas temu ktoś podał link do dyskusji o resecie ECU i tutaj też zawrzało
Chciałem się podzielić moimi wrażeniami w temacie resetowania ECU.
W sobotę przy okazji wymiany termostatu z lekkimi komplikacjami musiałem zresetować ECU. Zaraz po wyjechaniu z garażu za bardzo nic nie czułem, ale dzień następny to inna historia. Po porannym odpaleniu własnym uszom nie wierzyłem. Silnik nie klekota, zawory się nie tłuką przy 3000. Normalnie szok. Po wyjechaniu na miasto miła niespodzianka - auto zbiera się dużo lepiej i znowu spokojnie kręci się do 6000, co ostatnio nie najlepiej jej wychodziło. Jeszcze myślałem że to moje widzimisię, ale dzisiaj znów doznałem miłego zaskoczenia i zdecydowałem się jednak skrobnąć te kilka słów.
Tutaj muszę zaznaczyć, że zarówno filtr powietrza jak i świece już proszą się o wymianę. Silnik chodził deko nierówno, ze zbieraniem miał problemy, nawet powyżej 4000.
Wychodzi więc na to, że jednak ECU dobrze nauczyło się nowych warunków pracy i przystosowało się bezbłędnie. Nie stosowałem żadnych procedur typu odpalić i czekać na wentylator. Zapaliłem, poczekałem aż złapie 30^C - przejście na gaz i wypad z garażu. Grzał się na jałowym tyle ile potrzeba na zamknięcie bramy garażowej. Później parking, ok. 1,5h godziny postoju i w miasto. W czasie jazdy zdążył się nagrzać do normalnej temp. pracy, później znów ze 3h postoju, jakieś 30km jazdy i nocny postój. Rano - cudowne ozdrowienie
Inna sprawa, że po wymianie świec i filtra pewnie znów trzeba będzie zdjąć klemę, ale to nic jeśli tylko ma dać takie efekty
Tyle moich własnych przemyśleń i obserwacji w temacie resetu ECU.
Pozdro.
  
 
Cytat:
2004-01-26 23:28:07, Perzan pisze:
Inna sprawa, że po wymianie świec i filtra pewnie znów trzeba będzie zdjąć klemę, ale to nic jeśli tylko ma dać takie efekty
Tyle moich własnych przemyśleń i obserwacji w temacie resetu ECU.


Czolem
A jak zdjales kleme (bo rozumiem, ze w ten sposob resetowales ECU) to czy po zalozeniu nie pojawila sie kontrolka ABSu, co by na serwis podjechac?
  
 
Cytat:
2004-01-27 08:14:20, darek1200 pisze:
A jak zdjales kleme (bo rozumiem, ze w ten sposob resetowales ECU) to czy po zalozeniu nie pojawila sie kontrolka ABSu, co by na serwis podjechac?




Nie, kontrolka ABSu bez sensacji. Inaczej rzecz ujmując, żadnych skutków ubocznych, same pozytywy
Pozdro.

  
 
Nie resetowałbym całego ECU. Tracisz pamięć ABS itd. Żeby uzyskać efekt o którym pisze Perzan wystarczy odciąć pamięć wtrysku. Mam urządzonko odcinające pamięć wtrysku po każdym wyłączeniu silnika. Rewelacyjna sprawa. Pisałem o tym już wielokrotnie. Poszukajcie na forum.
  
 
Ale Micajek, zastanówmy się, na jaką cholerę nam pamięć ABS ? Jeżeli coś jest walnięte to i tak wyjdzie przy autoteście lub w pierwszych metrach jazdy, a jeżeli coś było walnięte i już jest OK to po jakiego grzyba trzymać to w pamięci ? Dla potomków ? Przecież w pamięci ABSu nie ma żadnych istotnych danych poza błędami. ABS nie ma nic do uczenia się.
Rozwiązanie jakie proponujesz ma też swoje wady. Szczególnie gdy jedziesz krótkie odcinki. Jakiś czas ten biedny ECU musi się jednak uczyć, a jak się już nauczy to go wyłączamy. I tak w kółko. Zwłaszcza w mieście, gdzie nie przyciśniesz, nie wykręcisz wysoko bo nie ma gdzie, nie pojedziesz chwilę równo 120 żeby zdążyło wszystko się uspokoić po przyspieszaniu... Takie coś w trasy - owszem - powinno zdać egzamin, ale na miasto mi się to nie widzi.
Wiem, że u Ciebie to ustrojstwo jest z pewnych względów, ale sam bym sobie takiej zabawki z własnej nieprzymuszonej woli nie założył.
Aha, zdejmowanie klemy też ma swoje wady. Po pierwsze nie można tego robić zbyt często bo się w końcu klema wyrobi i wtedy będzie wielki płacz, a po drugie trzeba znowu programować radio i ustawiać zegarek
Pozdrówka !
Ps. Na szczęście moje radio ma dobrą pamięć
  
 
Sorry ze odgrzebuje, ale musze. Niestety po dzisiejszych moich wyczynach musiałem odłączyć akumulator w samochodzie i okazało sie ze wyjęcie bezpiecznika EFI nie zawsze usuwa wszystkie kody, albo nie usuwa szystkich zasobów, pnieważ dopiero odłączenie akumulatora spowodowało znaczną poprawe pracy silnika. Nie kumam tego ale tak sie stało.