Opel Omega A - hlp

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanownych panow właścicieli Omeg

Potrzebuje kombi w tej chwili i po obadania rynku stwierdzielem ze za nie duze pieniadze mozna u nas kupic Omege A Caravan. Autko odobnoi dosc wygodne. Ceny kreca sie roznie . bo od 4 kpln do 12 kpln. Mam pytanie. Jak sie ma awaryjnosc tego autka tudziez perforacja nadwozia no i za jakie pieniadze jest szansa kupic opla w dobrym stanie (silnik , blacha moze byc be - to sie zawsze zrobi , mam mozliwosci , a silnik musi byc dobry bo che od razu jezdzic). Z tego co sie orientowalem czesci do samochodu dostac to nie problem i ceny tez nie wysoki. Ale jakie choroby dolegaja autką z tych starszych rocznikow ?? Cz y jest wogole sznsa zdobyc dobry egzemplarz ?? I jak z silnikami ?? Myslalem miedzi benzyna z gazem , ew. dieslem , aczkolwiek bardziej mnie interesuje pierwszy wariant. Prosze o pomoc. Aha , ile takie autko moze udzwignac (zakladajc sprawny zawias) Z gory dziekuje ze wszelkie informacje.
  
 
Witam Kolege.

Jakis miesiąc temu sporo było watków o tem.
Cofnij forum 4 strony wstecz.
Było - Omega A, co ważne przy zakupie, w dziale Kupie sprzedam jest osobny watek, od kolegi który szuka cały czas caravana.
A w archwium jest jeszcze więcej.

Pzdr
  
 
no to kolejna "ciężarówka"
  
 
No nie tak do konca z ta ciezarowka - tylko na poczatku , poniej raczej jako wygodny samochod do jezdzenia - a przy okazji zeby mozna bylo od czasu do czasu cos wiecej zmiescic. Jako ciezarowka do celowo plaunje inny samochod , jako drugi w rodzinie. A omega w miare mozliwosci jaki podstawowy samochod w rodzinie - tak coby sie pare osob , raczej do jezdzenia po miejscu.
  
 
W 3 miescie jest omes od cholery. Ostatnio jezdzilem paroma na sprzedaz,diesel 2.3,bywa ze sprezarka,ogolnie mocno za slaba jednostka jak na taka bude,zwlaszcza kombi,szybko potrafi zdechnac,zorientujesz sie w zimie o braku kompresji i koniec jazdy, benzyna 1.8 tez nie to,lepeij zapomnij,najbardziej rozsadnym krokiem to 2 literki,sprawdzona,wytrzymala maszyna,dwie wersje mocowe,ta slabasza tez super,no ilatwo przerobisz na gaz,koszt do 2tys zl, cale autko z 2litrowym motorkiem w srednim stanie wizualnym spoko do 4 tys zl, a jak juz bedziesz mial,to mozesz latwo wykorzystac tzw,swoj sztywny dowod rejestracyjny i rozejrzyj sie za jakas maszyna z zachodu w super stanie za 1000euro,kwestia numerow,pomysl.
  
 
Mario my tu publicznie nie zachęcamy do bicia nr.
Dlatego, że inny klubowicz mogł by sie na to naciąć (miedzy innymi). Niech tak zostanie.
  
 
PiotrS daj juz na luz - z choinki sie nie urwalismy , a ze szczegolnie biorac pod uwage ze rzomowa tu o starszych niemcach to chyba kazdy w momencie zakupu bierze pod uwage to ze moze sobie chocby na czesci przywiesc cos z niemiec nie p[lacac cla - juz nie mowie o przeszcepie , tylko zwyklym magazynie czesci na kolkach - a ja sie dowiedzialem ile przynjamniej kosztuje woz w niemczech.

Wracajac do tematu - uwazasz ze realne jest kupienie tego wozka w powiedzmy srednim stanie (do jezdzenia) za 4000 pln ????
  
 
Za cztery tysiaki to niezłego sztrucla możesz kupić, wiem bo szukałem i niestety w tej cenie same strychniny (mowa o exploatowanych na polskich autobahnach) jeżdżą ale będziesz musiał zaraz robić a to zawieszenie a to uszczelka pod głowicą się okaże itd.itp.Ja w końcu znalazłem, niekoniecznie w Polsce ale najważniejsze, że ideał jakiego szukałem! Moge zdradzić, że rozsądnie zapłaciłem za taki stan około 10.000PLN.
Pozdrawiam! O taki przybossiony teraz jestem o
  
 
mysle ze za 4000 tys nic dobrego nie kupisz,raczej trzeba zaplacic za dobra ome od 10000tys do 13000tys zl,na awaryjnosc raczej sie nie nazeka,oczywiscie jak sie o nia dba,osobiscie polecam.
  
 
Cytat:
2004-01-12 23:34:49, zun pisze:
PiotrS daj juz na luz - z choinki sie nie urwalismy , a ze szczegolnie biorac pod uwage ze rzomowa tu o starszych niemcach to chyba kazdy w momencie zakupu bierze pod uwage to ze moze sobie chocby na czesci przywiesc cos z niemiec nie p[lacac cla - juz nie mowie o przeszcepie , tylko zwyklym magazynie czesci na kolkach - a ja sie dowiedzialem ile przynjamniej kosztuje woz w niemczech.




Na luz w tym przypadku nie dam, jeśli chcesz pogadać o tym jak sie robi takie numery to nie publicznie. Mam inne zdanie na ten temat i uważam, że to nie rózni się niczym od kradzieży.
Wiem, że lata PRL-u zrobiły swoje w polskiej mentalności. Doszło nawet do tego, że niektóre rzeczy uważa się całkiem za normalne ale one takimi dla mnie nie są. Dlatego nie kupuję żadnych używanych części z niewiadomego źródła itp itd. Bo nie chcę nakręcać tego chorego przemysłu.
Jako, że znam większość osób osobiście, będących na tym forum myślę, że oni również podzielają moje zdanie i dzięki temu jakość tego forum (LOB) znacznie odbiega od innych.

  
 
Masz rację Piotrze. o takich sprawach rozmawia się w garażu lub przy browarku .
Ale i tak niepochwalam takiego postępowania .
  
 
Ojjj ja tez nie dam na luz - napisalem cos w swoim poscie o kradziezy ? napisalem nawet ze nie bedziemy mowic o przeszczepach - mowie o przywiezieniu drugiego samochodu z zzagranicy na bialych blachach co by robil jako magazyn stojacy w garazu. Imho nie ma to nic wspolnego z kradzieza. a jesli myslisz o okradaniu panstwa to najpierw sie zastanow jak ono okrada nas ?? i co niby ja mam byc wobec tego potulny jak baranek i dalej im placic za wszystko co sie da i patrzec jak te pieniadze znikaja a nam sie zycie nie polepsza ?? Wsytarczy ze place im znaczna czesc tego co zarobie , wystarczy ze place im za kazdy kilometr przejechany w akcyzie w paliwie - nie bde im jeszcze placil cla za czesci ktore sobie przywioze z niemiec - w tym wypadku wystarczy ze zapomoge niemca , bo musze z powodui choroby polskiego systemu - prosze cie nie truj mi o okradaniu bo ja przyowzac takie auto nie mam grzechu na sumieniu w odroznieniu o dtych panow co siedza twarda na stolkach i udawaja ze robia cos dla panstwa
  
 
Cytat:
2004-01-13 10:47:21, zun pisze:
Ojjj ja tez nie dam na luz - napisalem cos w swoim poscie o kradziezy ? napisalem nawet ze nie bedziemy mowic o przeszczepach - mowie o przywiezieniu drugiego samochodu z zzagranicy na bialych blachach co by robil jako magazyn stojacy w garazu. Imho nie ma to nic wspolnego z kradzieza. a jesli myslisz o okradaniu panstwa to najpierw sie zastanow jak ono okrada nas ?? i co niby ja mam byc wobec tego potulny jak baranek i dalej im placic za wszystko co sie da i patrzec jak te pieniadze znikaja a nam sie zycie nie polepsza ?? Wsytarczy ze place im znaczna czesc tego co zarobie , wystarczy ze place im za kazdy kilometr przejechany w akcyzie w paliwie - nie bde im jeszcze placil cla za czesci ktore sobie przywioze z niemiec - w tym wypadku wystarczy ze zapomoge niemca , bo musze z powodui choroby polskiego systemu - prosze cie nie truj mi o okradaniu bo ja przyowzac takie auto nie mam grzechu na sumieniu w odroznieniu o dtych panow co siedza twarda na stolkach i udawaja ze robia cos dla panstwa



I właśnie takie podejscie mnie nie interesuje... i moim zdaniem nie jest właściwe.

Po 1 odniosłem się do wypowiedzi Mario a nie Twojej, to Ty kazałeś mi sie wyluzowac a Mario, konkretne pisał o przebitkach i z takimi numerami się nie zgodzę, na forum.
Po 2 mam w dupie to, że twierdzisz, że państwo nas okrada
to zmień to lub staraj sie zmienić.
Ja rzucałem kamieniami w gdańsku, żeby było to tak jak jest
i mam głeboko gdzieś takie podejście jak

"bierz, bo to państwowe" - czas PRL
"okradają nas to i ja okradnę państwo z cła" i nic niekogo nie usprawiedliwia.

Jeszcze raz napiszę Ci to nie jest forum na te sprawy
tu nie ma komuny, nie komuny, lubię rząd, nie lubię rządu itp itd
Tu są omegi i tylko to się liczy.Zastanów sie nad tym, jeśli chcesz popisać o tym, że państwo jest chore poszukaj sobie inne miejsce.


A tak apropo niezłe wejście...
Jak przemyślisz sprawę to dokończyć możemy ten temat na zlocie
na, który zapraszam.


  
 
Chetnie bym sie z toba poklocil (nie jestes przedsiebiorca prawda ? to widac ....) ale tak jak mowisz to nie o tym forum Dodam tylko ze nie zylem w PRL'u i tymbardziej za tym ustrojem nie tesknie.A zeby to poprawic uwazam ze robie tyle co moge. Jesli chcesz wiedziec co wal na priva ;p. No ale pwoedzcie mi jakie sa sznase trafic omege conajmniej z 2,6 litra w dorbym stanie za nromalne pieniadze (a nie za 15 kpln).
  
 
Tutaj jakoś widzę podejście inne niż na forum SSS - tam jakby jakieś bardziej kozackie?
Tam 3.0SE nie wystarcza, a tutaj 2,6 i to z gazem jest dobrze?

Dwoistość siakaś czy cuś?

PS. Czas testowy do 100 real 30SE to 7,8 a nie ponad 10.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
dokladnie rozmowy o polityce nas na tym forum nie interesuja Jedynie co jest interesujace to tylko omega!!!!!!!!!!!

i niech tak zostanie


pozdr
  
 
Cytat:
No ale pwoedzcie mi jakie sa sznase trafic omege conajmniej z 2,6 litra w dorbym stanie za nromalne pieniadze (a nie za 15 kpln).



OMEGA

pzdr.
  
 
Sprecyzuj o co ci chodzi bo po twojej wypowiedzi Prowo nie moge nic wywnioskowac - nie wiem nawet co jest kozackiego w wypowiedziach na SSS , a co jest nie kozackiego w wypowiedziach na LOB - co do testow - przeciez z boku jest napisane ze na hamowni wyszlo wiecej prawda ?? nie mowie o tym co wypisuja w katalogach lub po ilu sekundach wyjdzie 100 na budziku tylko czas faktyczny .

Co do dwoistosci - przeciez zalwazyles ze w ostatnim moim posci emowie juz o 2,6 i 3,0 bo stwierdzilem ze 2,0 to za malo. Dalej co do gazu - niechec gazu bo jednak znajac siebie i tak bede w niej dlubal i tak , jak to juz powiedzxialem na forum SSS .....
  
 
Ok,
czytałem wypowiedzi na sss dlatego edycja.

[ wiadomość edytowana przez: piotrs dnia 2004-01-13 13:15:59 ]
  
 
Cytat:
2004-01-13 12:28:34, kobartek pisze:
Cytat:
No ale pwoedzcie mi jakie sa sznase trafic omege conajmniej z 2,6 litra w dorbym stanie za nromalne pieniadze (a nie za 15 kpln).



OMEGA

pzdr.



Obawiam sie ze niestety ceny podawane w tej tabeli jak rowniez ceny wg eurotaxu dosy powaznie roznia sie od rynkowych - to tak z dswiadczenia zalwazylem