MotoNews.pl
12Wyścig z Mercedesem S (37119/343) - PT
  

Wyścig z Mercedesem S

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pamiętacie tego gościa który ciągle gada o Mercedesie kolegi który daje mu pojeździć ? Otóż zaczął mi nawiajć że wczoraj go woskował. Krzyknąłem mu żeby się odp.....lił bo mróz nieziemski że nawet wykąpać we własnej chacie się nie chce a co dopiero wyłazić z domu na woskowanie auta.

Ciekawa sprawa - wezwałem go na pojedynek w sprincie, a ten od razu - Co ty, z klasą S chcesz się ścigać ?
Ja na to że chcę i że stawiam 200 zeta. Przystał ale z wahaniem. (pewnie żeby honor uratować) Postawiłem warunek że jak w dniu wyścigu go nie będzie to traci gotówkę. I jeśli nie będzie miał auta to czymkolwiek innym albo na piechotę będzie startował.

Zgodził się , dodając że może swój weźmie (Audi 100) ,(a sam prawa jazdy nie ma)

Teraz to już mnie wkoorwił maksymalnie i spytałem się go o silnik. Powiedział że cicho, ładnie pracuje, ostatnio wymieniał ......(tu go nie słuchałem) i jest jeszcze lepiej.

No to się go spytałem którą częścią pracuje pasek klinowy (tzn. która część tego paska wykonuje największą pracę) na początku pomylił z paskiem rozrządu (dla niego to jedno i to samo)

I POWIEDZIAŁ MI ŻE PASEK KLINOWY PRACUJE DOLNĄ (tzn. SPODNIĄ) CZĘŚCIĄ.
  
 
no ale co bylo z sprintem?
  
 
ja jakos nie bardzo jarze ale czy zes zarobil te 200 zeta
  
 
no obś nie przegrał bo z tym czymkolwiek to chyba troche przesadziłeś
  
 
hmm.....wedlug danych producenta m200d ma od zera do setki 17,7 a polonez 17 wiec spoko
  
 
w razie czego bedziesz musiał użyć NITRO- wiem że troche to kosztuje ale... 200 zł piechotą nie chodzi
  
 
Sprint w przyszłym tygodniu we Wrocku. A 200 zł już mam w kieszeni bo jego opowiastki o klasie S to czysta fantazja !!!

Pomyślcie przez chwilę - 17 letni gostek bez prawka jazdy, nie wiedzący jak pracuje silnik (nie mówiąc już o pasku klinowym) w mercedesie klasy S - kto z was dałby taki wóz komuś takiemu ?

A z tym czymkolwiek się zabezpieczyłem, bo wiem że gościu pierniczy i będzie w trampkach startował. A tu nie wiem ile ma do setki DDDD
  
 
Cytat:
Pomyślcie przez chwilę - 17 letni gostek bez prawka jazdy, nie wiedzący jak pracuje silnik (nie mówiąc już o pasku klinowym) w mercedesie klasy S - kto z was dałby taki wóz komuś takiemu ?

nawet nie wiesz jakie pojebańce zdarzają się na świecie
  
 
Cytat:
2004-01-24 11:55:53, michasmaniak pisze:
Cytat:
Pomyślcie przez chwilę - 17 letni gostek bez prawka jazdy, nie wiedzący jak pracuje silnik (nie mówiąc już o pasku klinowym) w mercedesie klasy S - kto z was dałby taki wóz komuś takiemu ?

nawet nie wiesz jakie pojebańce zdarzają się na świecie

Znam takich co chyba w zyciu maski nie otwierali a jezdza nawet nienajgorzej i fury maja niezle.
  
 
zaraz, czuje sie urazony,


ja jak mialem 14 lat to kaszlakiem smigalem po zadupiach, ale znalem go calego na pamiec, bo musialem go naprawiac sam, a okazji do tego bylo wiele
  
 
He he ja od 13-ego roku zycia smigam....Tatko zmarl zostawiajac w spadku Syrenke 105, a to bylo za duzo dla mojej silnej woli...Miec auto,kluczyki i nie pojezdzic????
  
 
i fajnie i nie fajnie,

fajnie miec kluczyki i auto
a nie fajnie jak tatko zamiera
  
 
Ja się nie ścigam... nie warto. Ale za to lubię wkurwiać kolesi w lepszych brykach na trasie. Tyle, że teraz zima...
  
 
Cytat:
2004-01-24 15:41:18, Realdoom pisze:
i fajnie i nie fajnie,

fajnie miec kluczyki i auto
a nie fajnie jak tatko zamiera



Ale do WŁASNYCH kluczyków jest bonus w postaci napraw pokrywanych z własniej kieszeni
  
 
Plus ubezpieczenie i wizyty na stacjach bezynowych. Nie raz mialem juz takie klimaty ze zamiast jechac autem szedlem pieszo bo taniej było. No cóż bywa. Ale co swoje to swoje
  
 
Wszystko ma swoje zady i walety jak mówił mój pan psor od fizyki
  
 
No i podsumowanie tych wyścigów co miały być.

Polonez vs Mercedes S - moje zwycięstwo walkowerem (nie przyjechał)

Polonez vs Audi 80 (chyba) - kolejne moje zwyciestwo, koleś nawet nie ruszył.


Polonez vs Opel Kadett 1.3 - moja porażka. Kolega ruszył spod świateł na żółtym, ja myślałem że na żółtym to obroty damy a na zielone start. Ale opóźniony ruszyłem, i miałem szansę go dogonić, ale przy wrzucaniu dwójki ... skrzynia zacharczała złośliwie. Zmuszony byłem puścić sprzęgło, wdusić jeszcze raz i dopiero wtedy wskoczyła dwójka.... cholernie źle wyszło.
  
 
nie ma fajnie,
chciales miec 3:0 co?!?
musi byc uczciwie
no te 2:1 to tez nie jest zly wynik
  
 
To ześ troche zarobił jężeli za każdą stawka po 200 to masz 400 do przodu
  
 
moj to sie do popisow nie nadaje ja tez mam problemy ruszyc jedynka opor gaz a on w miejscu i to wcale nie dlatego ze pali gumy ale sprzeglo