MotoNews.pl
  

Rysa na lakierze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zobaczyłam RYSĘ!!! to straszne jest ale rysa nie jest duża i mam nadzieję nie głęboka, w sumie jest dość malutka.

nie wiem co z nią zrobić: kredką zamalować?

podobno jeśli nie jest uszkodzona dolna warstwa lakieru to jest okej - gorzej jeśl rysa jest aż do blachy?
nie wiem ile w serwisie kosztuje naprawienie - boję się zechcą całe dzwi malować dla 5 centymetrowej ryski.

brat mi radził pojechać do serwisu żeby sprawdzili głębokość i wtedy decydować ale boję się że za samą diagnozę zapłace z 500.

macie jakieś sugestie co z tym zrobić?

PLIIIIIIIIIZ
  
 
Lepiej sie tym zająć wcześniej. Jeżeli rysa jest tylko powierzchniowa to nie powinno być problemu i mozna spróbować sie jej pozbyć albo tą kretką albo specjalnymi pastami. Jeżeli rysa jest do "blachy" to trzeba to porzadnie zabezpieczyć bo może zacząć korodować w tym miejscu.
  
 
moja rada: pojedz do lakiernika jakiegokolwiek, skoro to male cos jest to pewnie zrobi tego samego dnia i wezmie smieszne pieniaszki!
i nie trzeba na pewno malowac calych drzwi! nie martw sie...
pozdro
  
 
Cytat:
2004-02-09 10:03:50, lenny pisze:
moja rada: pojedz do lakiernika jakiegokolwiek, skoro to male cos jest to pewnie zrobi tego samego dnia i wezmie smieszne pieniaszki!


Dokladnie tak. U mnie bylo wgniecenie od drzwi garazowych, trzeba bylo wyprostowac tylne nadkole i polakierowac. KOSZT 300zl (w ASO mialo kosztowac kolo 1000zl)
Wiec u Ciebie bedzie na pewno duzo mniej.
  
 
A może trochę informacji z archiwum
  
 
Jeżeli moja odpowiedz okarze się zbyt naiwna.. to przepraszam. Ale mnie ładnie zeszły rysy po najtańszej paście polerskiej... i chyba najlepszej ( drogie nie znaczy wcale dobre) czyli TEMPO. Cena 7 PLN... i Prezes świadkiem * sam czyścił) że rysy zeszły jak spod reki lakiernika
  
 
Cytat:
2004-02-09 10:19:28, miodek997 pisze:
Jeżeli moja odpowiedz okarze się zbyt naiwna.. to przepraszam. Ale mnie ładnie zeszły rysy po najtańszej paście polerskiej... i chyba najlepszej ( drogie nie znaczy wcale dobre) czyli TEMPO. Cena 7 PLN... i Prezes świadkiem * sam czyścił) że rysy zeszły jak spod reki lakiernika



Wlasnie chcialem poruszyc temat pasty polerskiej ale widze ze Miodek juz to zrobil Wiec trzeba najpierw sprobowac pasta polerska (oczywiscie delikatna) i mieciutka szmatka.. najlepiej troszke na mokro i nie za mocno trzec bo mozna przedobrzyc
  
 
Kredkę stanowczo odradzam, nie wiem kto to wymyślił, ale nie działa!! Lipa totalna... (sam sprawdziłem!) natomiast popiera pasty !!faktycznie dają duży efekt o ile rysa nie jest zbyt głeboka.. jeżeli jest, nalezy udać sie do lakiernika, poszukaj ,zanjdziesz niedrogiego albo popytaj toCi takiego ktoś poleci! Mają teraz takie techniki , że lakierują tylko fragment i nie widać gdzie!! widziałem taką robotę u klubowego kolegi! nie widać różnicy!
  
 
czy jestem w stanie "na oko" ocenić głębokość, tzn wydaje mi się że jest drobna (zielony wierzchni lakier zdart a pod spodem widać białe) i zastosować pastę, czy lepiej żeby oceny dokonał fachowieć a potem decydować czy pasta czy lakiernik?
  
 
Spróbyj samemu wziąść pastę i samemu zamazać ryskę jeżeli jest ona powierzchowna, a kwalifikacji przy drobnych(powierzchownych ryskach) nie trzeba mieć i można samemu zrobić, chyba że jest już głębsza i doszła np. do podstawy(bazy) to wtedy tylko lakiernik
P.S. drobne ryski można też paiperem ściernym 2000 i na mokro tylko tutaj polecam już "fachowca" wszystko też zależy w tym przypadku jaik gruba jest wartswa
  
 
Cytat:
2004-02-09 10:19:28, miodek997 pisze:
Jeżeli moja odpowiedz okarze się zbyt naiwna.. to przepraszam. Ale mnie ładnie zeszły rysy po najtańszej paście polerskiej... i chyba najlepszej ( drogie nie znaczy wcale dobre) czyli TEMPO. Cena 7 PLN... i Prezes świadkiem * sam czyścił) że rysy zeszły jak spod reki lakiernika



Są tańsze produkty Ja używam AUTO-MAX za 3zł Bardzo dobry produkt, przydatny po każdych poprawkach lakierniczych. A takowe wykonuję każdej wiosny
  
 
Cytat:
2004-02-09 11:42:00, uasiczka pisze:
czy jestem w stanie "na oko" ocenić głębokość, tzn wydaje mi się że jest drobna (zielony wierzchni lakier zdart a pod spodem widać białe) i zastosować pastę, czy lepiej żeby oceny dokonał fachowieć a potem decydować czy pasta czy lakiernik?



Jesli widac "Biale" tzn. podklad... wiec w tej sytuacje (nie widzac auta) pasta tutaj nie pomoze.. najlepiej podjedz do lakiernika zeby to zobaczyl...
  
 
dzięki
pozdro.