Kulig nie żyje!

slyszalem.. jak ogladalem wiadomosci to doslownie mnie wmurowalo..((... lipa lipa lipa .......

zapalmy swieczke [i][i][i] .... (

[ wiadomość edytowana przez: SteiN dnia 2004-02-14 09:35:04 ]

Cały czas mi smutno -taki wspaniały kierowca - szkoda [']

podobno richard burns .. tez juz nie startuje w rajdach - guz mozgu ... slszalem to na tvn, wecej nic nie wiem .. widzielm fotki z wypadku w bochni .. dla mnie szok .. z tego co napisalli ze tory zasloniete przez budynego do tego opady sniegu ... trudno mi uwqierzyc .. chodz zawsze powinno sie zatrzymac na przejezdzie kolejowym ... zelazna zasada nr 1 .. mi kiedys zgasl samochod jak przejzedezalem ... i to w tym momencie jak zaczely rogatki sie zamykac .. ... droznik mnie puscil a jak wjechaemn na przejazd zaczal zamykac .. bo myslal ze przeskocze a tu zonk .. autko mi zgaslo ... najsmiesniejsze to to ze na 2 dzien w tym samym miejscu mi zgasl samochod .. przyczyna tego bylo zalewanie gaznika jak na przejedzie zwalnialem to zalewal sie gaznik olejem .. ( rurka ktora odprowadza opary do kolektora ssacego zatkala sie i wszystkie opary pozniej olej lecialy od strony filtra i zatakaly mi gaznik nie mile przezycie ..

qrfa dalej jestem zly ... ze zginal ... 10 lat temu bublewicz teraz 13 w poierdolony piatek janusz kulig

mi tez przykro z tego powodu, z tego co wiem druzniczka nie zamknela szlabanow - z niewyjasnionych przyczyn - tak czy siak - sygnalizacja swietlna dzialala niezaleznie od szlabanow i powinno sie zatrzymac mimo ze rogatki nie opuszczone.....przykra sprawa

a piatek 13 to moim zdaniem nie ma tu nic do rzeczy.....