MotoNews.pl
  

Dysza wolnych obrotow 126p???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc.Mam taki problem a mianowicie dysze powietrza(wolnych obrotow) musze miec okolo polowe obrotu wykrecona bo inaczej nie odpala, a podczas postoju by gasl.Mam juz drugi calkiem nowy gaznik z elektrodysza,nowe uszczelki,podstawke pod niego,pompe paliwa,cewke.kable,aparat i rozdzielacz zaplonowy,swiece i ciagle to wystepuje.Gaznika nie moge otworzyc bo ma plomby i stracil bym gwarancje.Wymienilem nawet szpilki ktore mocuja gaznik do glowicy i dalej to samo.Nie wiem juz co jeszcze moze byc przyczyna,mam tylko jedno przypuszczenie ze glowica w miejscu styku z gaznikiem(podstawka) jest krzywa i lapie powietrze.Jest to mozliwe?I co pomoze,walnac troche silikonu albo czegos bo hermetik nie pomogl?Autko to FL 92" glowica 2mm,walek bis,dolot.Prosze doradzcie co to moze byc.Dzieki za wszystki posty.
Pozdrawiam...


[ wiadomość edytowana przez: maarkos dnia 2004-03-02 14:02:45 ]

[ wiadomość edytowana przez: maarkos dnia 2004-03-02 14:13:02 ]
  
 
Cytat:
mam tylko jedno przypuszczenie ze glowica w miejscu styku z gaznikiem(podstawka) jest krzywa i lapie powietrze.Jest to mozliwe?I co pomoze,walnac troche silikonu albo czegos bo hermetik nie pomogl?


jest to mozliwe (najczesciej od zbyt mocnego dokrecania gaznik sie krzywi). ja wyrownalem powierzchnie styku papierem sciernym, ale wiem ze sa rozne szkoly (krzemowy kiedys wspomnial o pilniku). tak czy inaczej na jedno wyjdzie - trzeba troszke splanowac zeby bylo rowno. uwazaj jednak, bo gaznik jest wzglednie "miekki" i latwo sie go obrabia.

ps: wczesniej nawet nie przypuszczalem ile moze dac taka kuracja...
  
 
Raczej spod gaznika jest OK.Gdy wsadzalem go do innego malca chodzil spoko i dysza byla wkrecona na maxa.Moze sama glowica jest troszke odszktalcona ale ja tego nie zauwazylem.
Moze macie jakies inne pomysly bo pali zbyt duzo przez zasysane powietrze.
  
 
czujesz jakas roznice na walku od BISA
  
 
Stawiam na podkładke pod gaźnik ewentualnie krzywą powierzchnie głowiucy.

mam to samo i nie moge sie tego pozbyć (szlifowałem gaxnik, zmieniałęm podkłądki, głowica ok, zostaje ośka przepustnicy, ale ta luzów nie ma)
  
 
Masz typowe objawy dla "dzikiego" powietrza, pewnie to podstawka spróbuj to zrobić jak pisali przedmówcy!!
  
 
Jak stary jest silnik?? Chodzi mi o to kiedy był robiony ten wałek?? Jak moc silnika?? Ciągnie czy ledwo sie turla?? Może to złe fazy rozrządu??
  
 
Podstawka jest nowa z uszczelkami i chermetikiem,glowica tez w miare rowna wiec nie wiem juz co to moze byc.Gaznik tez nowy ze sklepu i spod ma rowny wiec szlifowac nie bede.Chyba pozostaje tylko tak jezdzic.
A co do walka z bisa to byl robiony(zakladany) w lipcy,glowica z FL 94" 2mm prawie lustro i chodzi miodzio.Kreci do 7000 obr. i ciagnie troche wyzej na poszczegolnych biegach.Wiec polecam.
  
 
gaźnik nawet nowy raz za mocno przykręcony mógł sie wyklrzywić.
weź gaźnik i sprawdźna szkle czy czymś gładkim czy sie nie kiwa i ewentualnie drobnym papierkiem na gładkiej powierzchni (zebys zobaczył czy jest równy)
  
 
Dzieki za rady jutro bede dzialac i zobaczymy co bedzie.