Kristo 3000

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Niestety nadeszla ta chwila, gdy trzeba sie rozstac z bestyja...



Moze doradzicie jak to optymalnie wycenic i sprzedac, zdaje
sobie sprawe, ze przecietny zjadacz chleba w zyciu tego nie kupi,
tylko zajawkowicz, ktory doceni wartosc egzemplarza.

Wyposazenie jest w sumie kompletnie + mocne audio

Znalazlem taniego lakiernika - sadzicie, ze jest sens malowac porysowane boki przed sprzedaza?

Jesli nie uda sie do konca marca to postaram sie wpasc na zlocik...

Pozdrawiam
  
 
a może się zamienisz na cywilną wersję, zagazowaną
  
 
eee... Mega nie zamieniaj... to XEI slabo jezdzilo
  
 
ale zawirusowaną dymarkę skilowało i inne autka też miały co robić...


[ wiadomość edytowana przez: mega_3 dnia 2004-02-24 22:35:20 ]
  
 
Zamiana raczej nie wchodzi w gre... sorki

Chodzi o kaske...


A rakiete mozna zrobic ze wszystkiego

Na otarcie lez sprawie sobie nowe obrecze do BMX-a ::

[ wiadomość edytowana przez: kristo dnia 2004-02-24 23:52:26 ]
  
 
A który to roczek i jaki masz przebieg?
  
 
Kurcze, wziąłbym dla samego silnika c30xei, nie ma tego wiele
hehe. Jaki masz most, taki jak w Evo?


[ wiadomość edytowana przez: piotrs dnia 2004-02-25 09:56:45 ]
  
 
1993, przebiego jest kolo 230000.

Na temat mostu wiem niewiele, jest regulacja geometrii tylnego zawieszenia - dodatkowe drążki - podobno rzadkość.

Nie wiem, czy ten seryjny zniósl by taki moment, kolega w 3000 12v juz trzy razy most zmieniał.





  
 
Ja bym nie malowal, chyba ze to jakies rozlegle dewastacje...

Swiezo malowane auto na sprzedaz zawsze budzi pewne watpliwosci i podejrzenia... A tak nabywca bedzie widzial dokladnie co kupuje.
  
 
Hm nie wiem jakim momentem teraz dysponujesz w serii było to 280 dla tego silnika. C30se miały 270 więc dużej róznicy nie ma.
Kristo podaj cenę może ktoś się skusi, gdybym był bez auta to pewnie byśmy sie dogadali. Z tego co wiem auto jest tego warte choć to aftomat, no ale skrzynka kosztuje niecałe 1 tys, hehe.



  
 
Ok. 17000 powinienem za bestyjke wziac.

Kto mieszka blisko Warszawki i nie tylko moze wpadac, ogladac...

... testowac

Moment jest na pewno wyzszy od 280 - po zmianie wydechu sie niesamowicie poprawil.

  
 
eee... tam...

Gdyby moment byl wyzszy to bys mnie ostatnio zjadl. A tak odskoczyles o dlugosc i tak do konca zostalo.
Na pocieszenie ( siebie ) dodam, ze mialem zdechla cewke i Bestia nie jezdzila.

Tak wiec moje zdanie co do osiagow X30XEI brzmi : dupa... a nie pow 280NM i 11s 40-150...
  
 
Gdybym sie na poczatku nie poslizgnął byłoby lepiej, poza tym miałem w bagażniku 40 kg Subwoofer...

Zreszta bez sensu odnosić sie do testów na mokrym.

Oma A jest lepsza i tyle
  
 
Musimy sobie kurna na zlocie te kwestie momentu wyjasnic.
Bo mi sie zdaje ze moment dziala (odrzutuje ) w zakresie niskich obrotów, zgodnie z zależnością moc = moment * obroty ; a od tego wszystkiego odjąć opory wewnętrzne które rosną w kwadracie do wzrostu obrotów.

Pamietaj DrA że Kristo ma jednak automata

Hej
  
 
Cytat:
Gdybym sie na poczatku nie poslizgnął byłoby lepiej, poza tym miałem w bagażniku 40 kg Subwoofer...



Za to ja sie pewnie nie slizgalem Wczoraj zdemontowalem i zwazylem moja zabudowe audio w bagazniku. Cale 114kg wazyla.

Jak napisalem zdania nie zmieniam... wykrecilem czas 13.5 autem o mniejszej mocy i ciezszym. Gdyby 11s bylo realne to odjechalbys mi kilkanascie dlugosci a nie jedna. A, ze mokro... heh ja suchym nie jechalem tak jak i Ty.
  
 
Może i ja coś wtrące.
Najpierw trochę teori, silniki C30xei ma fabryczną moc 230 koni oraz moment 280nm, silniki mv6 dysponuje moca 211 koni i 270 nm. Na wstępie widać, że ten silnik jest mocniejeszy. Oczywiście pomijam to w jakim stopniu się już zdążyły zużyc, tego nie wie nikt.
Druga sprawa to, iż oma A jest dużo lżejsza i w końcu trzecia sprawa Kristo ma aftomata a w mv6 jest manual (strata czasu na wajchowanie) od 40-150. Nie licytujcie się kto ile ma w bagażniku itp itd bo po co?
Moim zdaniem sprawne auta postawione obok siebie i c30xei odjedzie w omie a.Co postaram się udowodnić, hehe. (Dra pamietaj dajesz mi 2 dlugości na starcie).
Inna już sprawa, że moje auto nie jeżdzi tak jak trzeba, no ale nikt o nie nie dabał od lat więc nie ma się co dziwć. (to tak na wypadek gdyby ktoś chciał poruszyc ta kwestię, hehe).

No i panowie więcej pokory, zawsze się znajdzie szybsze mocniejsze auto i was zostawi w tyle.

Co do ceny, hm jest spora no ale coś za coś, auto ma kute tłoki i inne hocki-klocki, idealnie nadaje się do modyfikacji. Warto się nad tym zastanowić ale do tego trzeba maniaka.
  
 
Witam,odzywam sie tutaj chyba jako najslabszy,ale mam chcociaz 6 bandytow pod maska .Co do przelicznika Boogie,ze moc rowna sie moment razy obroty,to sie nie zgadzam. Przeciez najwiekszy moment jest dla wybranego przedzialu obrotow, u mnie 3500-3800 i wyzej nie oplaca sie pilowac na hama. Im momencik wyzszy przy nizszych obrotach to lepiej,odczuwa sie to przy wyprzedzaniu, na 4,5 biegu a na 3 to jest doslownie mordownia i zniszczony asfalt. Czasami sie zastanawiam co lepsze wiecej koni czy lepszy moment obrotowy,co wy na to panowe?
  
 
Sorki

Szkoda mojego czasu. Skoro brak wnioskow po wypadzie na obwodnice...

Pozdrowka
  
 
Moment : ramie x przylozona do niego sila.
Moment obrotowy : ramie x przylozona do niego sila wzgledem osi obrotu

A po polsku : im wiekszy moment tym lepiej przyspiesza autko

Moc : praca wykonana w czasie

Po polsku : im wieksza moc tym wieksza predkosc max
  
 
Cytat:
Szkoda mojego czasu. Skoro brak wnioskow po wypadzie na obwodnice...



Mnie tam nie bylo. Objedz mnie to zmienie zdanie i napisze na forum OMEGA A Z XEI TO SZYBSZE AUTO NIZ MV6 I ROBI 40-150 W 11S... Narazie miedzy bajki wkladam te opowiesci.

Gtech bedzie na LOB... to urzadzenie da nam porownanie i odniesienie do rzeczywistosci