Co ludzie myślą o Poldkach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nurtuje mnie takie pytanie dlaczego poldki mają taką złą opinie? Wszyscy mają je za dziadostwo a przecież jest dużo gorszych i droższych aut i o nich się nie mówi źle. Jak myślicie skąd to się bierze?
  
 
Hmmm...

Polonez byl mysla "komunistyczna" jesli mozna tak powiedziec...dlatego tez wiekszosc ma awersje do tego auta...co jeszcze...hmmm...no na bank to ze po wielkier "reeevvvolucji solidarnosciowej" Polacy mogli sprowadzac "zlomki" typu stara audica, jakis mes, czy beemka...to tez wplywa na ocene Poloneza, gdyz ludzie cudze chwala, swojego nie znaja...tak to mozna okreslic...

Co jeszcze...kiedys Polonez byl marzeniem kazdej rodziny, a dzis...to wola sobie wziasc skodilaka na raty (lacha, ze niektore (te nizsze modele) maja silnik pamietajacy czasy Skody 100 (dla tych co nie wiedza, silnik ten byl najpierw przewiercany do 1050, nastepnie do 1200, a potem do 1300, a teraz to juz wogole na 1400) nie mowie ze jakis zmian nie wprowadzili do tego silnika, moze cos z blokiem zrobili, ale jak sie dokladniej looknie to np. Felcia 1,3 LX ma identyczny silnik jak Skoda 105, tyle ze zbajerowany plastiXem...

Suma sumarow...Polonez bylby fajnym autem, gdyny wprowadzili np. Poloneza II,linia nadwozia bardziej oplywowa, lepszy silniczek...

Dobra koncze...bo cos mi sie chce dzis strasznie spac...
  
 
Nie,

zeby tak zostawili ksztalt oryginalny, ale silniczek nowoczesniejszy jakis 16 zaworowy itp. do tego nowoczesniejsze zawieszenie i moze nawet naped na przod, troche wiecej bajerow na zamowienie (bardziej rozpowszechnione elek. szyby, ABS, [i teraz nie moge wiecej wymyslic bo poldek to ma ])

do tego wiecej wersji tego wozu do wyboru np. co za problem bylby robis Polonez Sport z 2.0 Turbo i sprzedawac w cenie najtanszej np. Fabii (przez to poszerzylo grono mlodszych fanow poldka)
  
 
szkoda gadac,mysla co mysla i nic tego nie zmieni,madre glowy w fso nie wprowadzaly stanowczych modyfikacji i autko sie zrobilo lekko przestazale
  
 
Gdyby tak robili to by dużo straciły te auta w moich oczach. Robienie czegoś pod publiczke - taki chwyt marketingowy. Ile to aut jest droższych od podstawy, np Seicento Schumacher, droższy o kilkaset a nawet kilka tysięcy , tak naprawdę za nalepkę na tylnym zderzaku. Siła marketingu. Fuck it !
  
 
powiem to tak: ludzie w moim wieku nie widząe to auto jest na prawde dopuki sie nim nie przejadą(chociażby jako pasażer)!! kiedyś przewiozłem qmpa i okazało sie dla nieg że poldek też umi paliś gumy i wciskać w fotel przy zmianie biegów!!
a starsi tak jak powiedział Bolo ustrój...i wolą kupić złoma niż jeździć poldkiem!!
CUDZE CHWALICIE SWEGO NIE ZNACIE!!
  
 
Cytat:
2004-02-11 22:48:57, Odisses pisze:
Gdyby tak robili to by dużo straciły te auta w moich oczach. Robienie czegoś pod publiczke - taki chwyt marketingowy. Ile to aut jest droższych od podstawy, np Seicento Schumacher, droższy o kilkaset a nawet kilka tysięcy , tak naprawdę za nalepkę na tylnym zderzaku. Siła marketingu. Fuck it !

Odiss chodzi mi o rozwiazania techniczne nie o maketing
  
 
chodzi mi o kilka wersji znacznie rozniacych sie od siebie np.
standart
komfort (nie compfort, bo to Polski woz)
sport

np. ze sport ma silniczek turbo i alufelgi itp.
standart jak to standart
a komfort szybki elektryczne itp.
  
 
E ja mysle ze nawet jakby nie wiem jakiego zrobili nowego poldka to burak i tak sie bedzie glupio smial i pojedzie na gielde po jakis wyklepany przy granicy wehikul.
  
 
Odpowiadałem na post Realdooma, Alan. Co do rozwiązań technicznych to przydałyby się jakieś, ale powiedz mi czemu tyle osób nie lubi plusaków i wybiera Borewicze i przejściówki ?
  
 
Wszystko prawda ale niestety nasz Poldek ma już złą opinie i nawet duże zmiany będą miały ciężko to zmienić A jak ktoś kiedyś napisał silnik poloneza to jeden z najbardziej poddatnych silników na tuning.
  
 
Silnik podatny rzeczywiście na tuning, ale konstrukcja nienajnowsza, bo sięga jeszcze 50-tych lat (jak nie dalej), przecież to silnik fiata 1300/1500. Gdyby chociaż FSO zaadoptowało konstrukcję ze 125 (1600 DOHC) to byłaby od razu inna rozmowa.
  
 
Polonez jak na czasy kiedy zaczęto jego produkcję by ł autem nowoczesnym, mało kto wie że projektowany przez Włochów. Włosi sylwetkę porównywali do Lancii Delta (szał na tamte czasy)Kiedyś Polonez był marzeniem wielu albo nawet każdego auto nie osiagalne dla zwykłego śmiertelnika, teraz kiedy kupno auta może wyglądac jak wycieczka do hipermarketu po zakupy w stylu mięso, warzywa owoce czy coś tam, to ludzie starsznie sie obrazili dlaczego, po pierwsze zobaczcie ile koncerny samochodowe wydają na cos takiego jak reklama. Ile dziennie leci reklam Renault, Fiata, Audi itd w polsce w radio telewizji, ile billboardów jest na ulicach. Ile jest reklam Poloneza - 0. Kiedys była krótka kampania reklamowa przed wprowadzeniem modelu Atu a potem Plusa. Druga sprawa ze kiedy nieosiągalne stało się dostępne na wyciągnięcie ręki to ludzie powiedzieli a teraz nie. taka natura Polaka. Poza tym w Polsce nigdy nie było przeświadczenia takiego jak np. w Szwecji że to co szwedzkie dla Szwedów jest najlepsze a Polacy o swoich produktach zawsze mówili źle i że co zagraniczne to lepsze.
  
 
Właśnie tak jak napisane poniżej lepsza 25 letna audica niż 7 letni poldek a taką audice rdza zjada równie ambitnie jak Poldka.
Że już nie wspomnie że na światłach każdy uważa że poldas to muł i nawet SC 900 da mu rade. Już nawet spotkałem malucha który się próbował ze mną ścigać
  
 
Do mnie startuje teraz Seicento 1.1
Wyniki niebawem.
  
 
Dlaczego taka zła opinia ??? Słabe wyposarzenie, kiepskie blachy, wazne elementy zawieszenia potrafią zgnic po roku uzytkowania i złamac sie przy ostrym skrecie, słabe silniki które moze dobiją do 200.000 km dlatego nie kupie nowego poloneza bo wolałbym 10 letniego mercedesa 124 w 300 dieslu który potrafi zrobic 1000000 km !! tak tak 1 minilon...
  
 
Dla mnie najwieksza porazka to jest cale FSO Zeran. Tzw Fabryka Samochodow Omawianych. Dokladnie tak jak mowi Trombocyt konstrukcja poloneza jak na swoje czasy byla dosc nowoczesna, ale chcieli oszczedzac i przejeli silnik z 125, na ktorym zreszta tez oszczedzili gdyz wloskie wersje 125 mialy silniki DOHC. Po 2 mala liczba modernizacji poloneza (wprowadzenie ATU zamias KOMBI to byl najgorszy chwyt marketingowy jaki mogli zrobic). Gdyby polonezy produkowali w bielsku to jezdzilibysmy teraz polonezami III generacji.
  
 
dokłądnie tak Ali-En!! auto byłoby świetne ale jak to w polsce na wszystkim oszczędzali!! to w tym kraju normalne że jak sie widzi coś lepszego to lepiej to odłożyć dla siebie niż dać innym!! na taśmach montażowych pewnie było podobnie!!
to fakt że mesie i inne zachodnie trupy mają przebiegi po 700 000km i dalej żwawo jeżdzą.. no ale co zrobić Polska mentalność!!

kolejną porażką było sprzedanie fabryki Daewoo- czego wymagać od firmy której auta to unowocześnione pomysły innych!!

gdyby sprawą zajął sie Fiat lub cokolwiek innego pewnie byłoby lepiej..a jak tam z Truckiem 2004?? może w końcu coś ruszy!!
  
 
Trzeba wierzyć że za Truckiem 2004 będzie Polonez 2004
  
 
W swoim życiu miałem 3 Poldki. Pierwszego zjadła rdza na maksa (identyczny jak ten z "07 zgłoś się" ), Drugi to była przejściówka - dupa Caro przud jeszcze z podwójnymi reflektorami, a ostatni to Caro. Nie powiem że nie były to złe samochody ale zawsze coś w nich musiało zdechnąć. W Caro od razu był cały blok silnika do wymiany bo felerny wyjechał z fabryki i się spierdzielił po krótkiej chwili.

Co do zarzutu że sprzedaż FSO Daewoo było złe bo oni unowecześniają konstrukcje to sie nie zgodze. Co jest w tym złego?? Mam w domu Daewoo Nubirę I i nie można jej nic zarzucić. Ani razu samochód się nie zepsuł a wkracza w 6 rok jeżdzenia. A silniczek 1.6 łyka pięknie mocniejsze wózki. (sprawdzone Toyota Carina E 2.0).

Sam jeżdzę Hyundaiem i wiem że to słowo wywołuje uśmiech u ludzi. Ale jak zpaytam co sądzisz o Mitsubishi to już jest inna gadka. Hehe no to pięknie bo ja mam silnik robiony właśnie przez Mitsu i wiele innych części. I tu się pojawia niewiedza człowieka.

Co do fiata to ma on ungruntowaną pozycję w polsce i nie wydaje mi się żeby chciał inwestować w konkurencję.