Znikający prąd

Witam, ponieważ podobno mało tematów technicznych jest na forum to postanowiłem pisac o każdym swym kłopocie na forum. Dziś wsiadam do autka odpalił ale zanim odpalił miałem czarno na kontrolkach tzn żadnae nie paliły, Myśłe czyżby akumulator ? Odpalił jade i co sie zaczelo dziać. Na poczatku przestały działać wycieraczki, potem radio, wreszcie światła z tyłu i stopu no i kierunkowskazy, po przejechaniu 3 km i wyłączeniu silnika Nie mogłem juz odpalic auta głucho po przekreceniu kluczyka. Co to może być czyzby padł alternator, tylko dlaczego nie zasygnalizował tego kontrolką ? Jak sparawdzic ładowanie aku ?

ale czy jakiś przekaźnik lub bezpiecznik jest powiązany z kręceniem rozrusznika ? Mądra książka wskazuje że to alternator zmarł

wodzu obiaw typowy dla rozciagnietego paska klinowego jesli masz miernik(a napewno masz) sprawdz stopien ladowania aku,na wlaczonym silniku i zapalonych swiatlach mijania napiecie na aku powinno wynosic +- 13,7V na wolnych obrotach

Spędziłem romantyczne przedpołudnie na dworzu ja i moja czerwona drezyna Wziąłem inny aku podłączyłem go i wszystko było ok. Odpaliłem i zmierzyłem miernikiem miałem jakiś 13 V tak jak kazał Alan. Wiem że tamten aku mam wyładowany ale czemu ? A czy jak pasek jest rozciągniety to nie powinna mi wskazywac kontrolka akumulatora ? Czy pasek nie powinien piszczeć. Nic nie kumam

no rozumiem dobra to wymienie i zobacze co dalej

Na wysokich i pod dużym obciążeniem np. szyba światła itp

Wodzu mialem podobny problem kiedys. U mnie wina lezala w pasku tak jak alan mowil. po prostu sie slizgal.

Spoko widze bmiales takie same problemy

Cytat:

2004-02-19 23:03:59, Kmieciu pisze: Spoko widze bmiales takie same problemy

A nio... identyczne...i okazalo sie ze szczoteczki poszly juz sie j...

Ale spox...jak przegram przyznam sie do kleski... i postawie pivo "magikom" od paska

Cytat:

2004-02-20 23:25:00, Alan28 pisze: mam nadzieje ze nie zucasz slow na wiatr

No szanuj sie czlowieku...ja rzucam slowa na wiatr...

Nie ma takiej opcji...