W co się wpakowałem ????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
właśnie wysłałem prośbę o przyjęcie mnie w poczet "czubków" od opla a właściwie nie od opla tylko od omegi.
aż strach się bać

mam nadzieję że jest tu o ky

W ramach uwag na marginesie nieskażonych innymi opiniami:
mam om a 2,0 od około roku. wcześniej jeździłem CCS 1,1 i przesiadka ma to monstum wypadła jak najlepiej. miejsca od groma i ciut ciut, bagażnik - rzucił mnie na kolana (takie miejsce na zapasowego CCS-a. była już na gazie lato miasto - ok 12,5 trasa 10,5 "nie iwm dlaczego mojej żonie spalała na trzasie 9 ??? ogólnie spmochodzik średnio zadbany. początkowo eksstra potem zacząłem zauważać jednak pewne braki.
1 tylko wersja diamencik czyli prawie golas
2 niepodobały mi się dźwięki dochodzące z zawieszenia - przód ( dlatego wymieniłem piastę przód lewa cena ok 120pln, tarcze h-ca obie wraz klockami, olej, filtry, przewody świec, wszystkie paski, wuleje wahaczy przód, wsporniki drążka stabilizatora tył,
w planach olej skrzyni biegów, mostu, wuszczelniacz wałka atakującego i kilka innych rzeczy
3. ale najważniejsza zgodna z hasłem duży może więcej czas (na razie tylko w marzeniach) na zmiany na 2,5 lub 3 kccm.

pzdr thx z uwagę
pgsxr
przemek


  
 
sie manko.

Z omegami tak jest, że jak dasz taniej to reszte bierzesz na raty.
Moja pierwsza 2.0 taka była. Co kto lubi.....

Spalania - co do gazu uważam że masz bardzo dobre.
Zakładam że jezdzisz jak na Omege przystało czyli co najmniej 120.
Bo 10L to mi 2.0 spaliło przy prędkości 80km/h.

Diamant nie oznacza golasa. Masz po prostu wersje GL.
Jest widoczny wątek "doposażenie Omegi LS".
POczytaj sobie, tam jest o wyposażeniu i próbie złapania jakiejś systematyki w oznaczeniach i wyposażeniach.
Diamant tak na pradwdę w raczej oznacza że auto ma coś wiecej niz wersja standardowa.
Najlepiej są wypasione wersje CD, a wersje CD Diamant czasem są jeszcze lepsze.... chociaz w klubie jest jedna CD Diamant i nieco zaprzecza temu......

Jak chcesz zostac przy Omedze A (bo chyba taką masz),
silnik 2.6 jest albo owe 3.0
  
 
pgsxr masz jeszcze siliczek 2.4 oraz dieselka .
do wyboru do koloru
pozdrawiam WoSiU
  
 
Witam serdecznie !!
  
 
  
 
ja rowniez witam
  
 
Witam serdecznie !!!

Sagittario
  
 
hehehe siemanko widze Bydgoszcz to niedaleko mnie
  
 
Nie chrzanić się w nic innego tylko 3.0SE/SEJ!!! No chyba że chce się mieć ekonomiczne autko to tylko 2.0 z gazikiem. Pod 3.0 gaz podobno nie za bardzo podchodzi - u mnie jakoś nie było problemów, ale miałem auto raptem niecały rok, więc nie będę się wypowiadał... Żadne 2.6 tymbardziej 2.4 - bez sensu... No chyba że trafi sie jakiś wyjątkowo zadbany egzemplarz, to tak...

  
 
Siemanko,pozdrawiam.W koncu w domciu,omesia stygnie w garazu. Co do wersji wyposazeniowych,jezdze CD Diamentem, mam full wypas,procz tylnich szyb eletrycznych i klimy. Ale zauwazylem jedna chora rzecz,calkowicie niezrozumiala dla mnie,ze w zaleznosci od pojemnosci silnika w omach,bez wzgledu na znaczki cd,czy diamencik,wyposazonko staje sie coraz lepsze. Jezdze 2.6 Cd Diamentem i jestem troche zakrecony tematem wyposazenia. A co do doposaznia omy,to bym sie niebawil, wszystko jest z delikatne,aby rozbierac,przerabiac,no i zabawa z tymi komputerkami,jeny! Ja mialem tylko problem z predkosciomierzem,jak sie okazalo i on jest elektronicznie sterowany a nie linka.Bylo nie bylo,kocham to autko,nawet jak bym mial korbki w drzwiach.hihi
  
 
Witam i Pozdrawiam arvax
  
 
Mario a masz reg. wysokości kierownicy?
  
 
Cytat:
2004-02-25 19:38:57, mario26DR pisze:
Bylo nie bylo,kocham to autko,nawet jak bym mial korbki w drzwiach.hihi



Bardzo prosze nie obrażac korbek,nie jednemu moga uratowac zycie jak siadzie akumulator.A poza tym wspaniale wyrabiaja miesnie lewej reki
  
 
za rok o tej porze juz bede mial swoja Ome
teraz jestem w USA wiec syce sie tym co piszecie na forum.
ale kolbek w drzwiach mial nie bede. nie w Omesi.
w Kadeciku tak i owszem. ale Kadecik juz Mame cieszy od roku.
ja jeszcze musze byc cierpliwy.
pozdrawiam serdecznie.
  
 
Też miałem sporawe problemy jak kupiłem swoją pierwszą omesię dałem za nią jakieś 4 latka temu 6500 zł to naprawdę tanio wiedząc że z komisu niestety jak to ktoś na forum powiedział oddało mi się to w ratach! Na całe szczęście przed kupnem omesi przeprowadziłem się na wieś gdzie mam ok. 154 metrów kwadratowych garaż i zamiłowanie do grzebania w samochodach! pierwsze co zrobiłem z tą jeżdzącą tragedią na czterech kółkach to jak to w oplach bywa blacharkę(około 2 arkuszy blachy),dwa błotniki przednie. Później wziąłem się za zawieszenie(efektem było całkowita jego modernizacja-wymiana na nowe). Dał Bóg że nie mósiałem dotykać silnika bo by mnie to chyba zeżarło. Wreszcie samochód pomalowałem białym "deberem" i łup stał się samochodem! lecz nie na długo musiałem kilka delikatnych stłuczek zaliczyć i gaz założyć. Na gazie pojeździłem kilka miesięcy i zaczęło mnie nudzić przyśpieszenie omesi! Szczytem było jak na wyścigach, które odbywają się niedaleko mojej wiochy VW 1.6 mnie łyknął wtedy postanowiłem zmienić silnik z 2.0 na gaźniku (nie wiem co to za wynalazek-moje pytanie kiedy opel wpadł na taki genialny pomysł żeby 2.0 na gaźniku zrobić do takiej budy????) no i tak kupiłem całą omę 3.0 i wszystko przeżuciłem i mam to co żem chciał tylko kompresorka dożucić i jest gucio! MA KTOŚ MOŻE KOGOŚ KTO KOMPRESORKA ZAKŁADA, A MOŻE JUŻ KTOŚ TAKIE MALEŃSTWO POD MASKĄ MA??????????????
  
 
Regulacja kierowincy?No oczywista.Gora,dol,szkoda,ze nie mozna przyblizyc i oddalic oraz przerzucic na prawa strona,tak po angielsku.hihi pozdrawiam
  
 
witam i pozdro robur
  
 
Odrzucajac animozje torunsko-bydgoskie ja rowniez witam, chociaz wcale ze mnie nie jest weteran tylko siwiezynka