Olej w skrzyni biegów...

Juz bylo o tym postow -> wyszukiwarka.

Ja mam Castrola SMX i wszystko ladnie sie kreci

Lej Mobila - według mnie to lepsze oleje - doświadczalnie sprawdzone ,że są lepsze przy dłuzszych przebiegach - tzn. lepiej sie sprawują przy niezbyt czestych wymianach.....

Ja nie jestem zwolenikiem żadnych dodatków do oleju, więc jeśli skrzynia jest sprawna to ja nie polecam

Myślę Martinez ,że taki manewr grozi rozszczelnieniem przy każdym przebiegu powyżej 50 tyś km.
Tu jednak jest jedna różnica w porównaniu do silnika.
Skrzynia biegów jest dużo bardziej "sterylna" w porównaniu do silnika - nie ma w niej nagarów i różnych dziwnych syfów powstających w silniku podczas spalania.
Nie ma więc zagrożenia (tak jak w silniku) ,że syntetyk wymyje nagary i zatka kanaliki olejowe i w rezultacie zatrze się mechanizm.
Co najwyzej możesz mieć problem z cieknącą skrzynią - powymieniasz uszczelki i powinno być git....



[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2004-03-01 17:49:35 ]

Ja zmienilem na syntetyk przy okolo 100.ooo i nic nie cieknie (przynajmniej ze skrzyni )

A na forum spotkałem się z opinią, że lany jest półsyntetyk - kolor czerwony

Nadal nie doradziliście niczego konkretnego. Cyba se podaruje tą wymianę

Witam,

w wakacje wymienialiśmy olej w skrzyni. Po odkręceniu korka serwisant stwierdził, ze oleju było za dużo, że jest to pełny syntetyk i nie trzeba wymieniać (był czyściutki, przezroczysty, czerwony). Jako że jestem człowiek uparty, skłoniłem ojca do wymiany tego oleju na jakiś Shell, chyba donax. Skrzynia troche lżej zaczęła pracować od razu po wymianie. Praktycznie nie miałem możliwości przetestować tego w czasie mrozów, ale zdaje mi się, że bez rewelacji.
Do wiadomości Martineza: wymienialiśmy w Satalu na 1905 roku (od zawsze tam przeglądy robimy, coprawda raz nam zerwali pasek ropzrządu, ale to inna historia ).