| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
sztrucel Espero Świebodzice | 2004-04-25 22:25:57 ad 2. sprawdz dokladnie ten spray bo pod tym plastikowym dozowniczkiem jest nieraz mala blokada i trzeba ja wyjac, niby banalne ale ja kiedys poszedlem z geba do sprzedawcy i wyszedlem czerwony z restza Ci nie pomoge bo sie nie znam |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-04-25 23:23:30
He, he... spokojnie. Pracy nikt absolutnie mi nie odbiera, lakiernictwo traktuję jako jedną z form hobby, tak więc robię to "bo lubię" i miło mi, gdy mogę służyć komuś swoją wiedzą A więc tak... Ad1. Nie ukrywam, że najlepiej na podkład nadają się specyfiki dwuskładnikowe (nie oferowane niestety zwykle w formie sprayu Osobiście, w przypadku wykonywania napraw nadwozi, po wstępnym wypiaskowaniu stosuję dwa podkłady firmy ICI Autocolor (obecnie - NEXA Autocolor). Jeden jest podkładem wytrawiającym, drugi natomiast antykorozyjnym. W przypadku drobnych napraw z powodzeniem można użyć jedynie podkładu wytrawiającego. Dowiem się jutro, czy można nabyć go w formie sprayu. Mimo wszystko przy takich naprawach polecam (po oczyszczeniu blachy z powierzchownej korozji) użyć dobrego jakościowo odrdzewiacza. Tu mogę polecić produkt nazwany Brunox Spotkałem się co prawda z niezadowoleniem niektórych osób po jego stosowaniu, ale sam - złego słowa nie mogę o nim powiedzieć. Ad2. Heh... ponownie pojawia się problem sprayu. W tam temacie mam niestety o tyle utrudnione zadanie, iż raczej nie korzystam z takich dobrodziejstw. Natomiast jeśli masz chęć, to mam możliwość dobrania indywidualnego koloru z palety barw lakierów takich producentów jak Nexa Autocolor, pPg (już przejęte przez wczesniej wspomnianą NEXĘ) oraz Du Point. Wspomnianym kolorem mogę oczywiście nabić Ci dowolnej wielkości spray Co do produktów oferowanych na rynku, to wspomniany Multi Color, czy też AutoColor, jest dość popularny, wiec sądzę, iż nie może być marnej jakości. Ad3. W temacie szpachli mogę już wypowiedzieć się nieco pełniej. Wszystko oczywiście zależy od "rozmiaru zniszczeń", ale generalnie w chwili obecnej panuje moda na tzw. szpachle uniwersalne. Do niedawna korzystało się jeszcze z tzw. szpachli wykańczających, które to faktycznie lepiej się obrabiało. Technika jednak sprawiła, że teraz z powodzeniem stosujemy od początku do końca szpachle uniwersalne. Wyjątek stanowią ubytki, gdzie logika wymusza stosowanie szpachli z włóknem szkalnym (rozległe uszkodzenia powłoki blachy), te stosuje się jednak na wcześniej przygotowaną i utwardzoną "podstawę" właśie z włókna szklanego. W Twoim przypadku zalecał bym stosowane szpachli uniwersalnej, najlepiej firmy Novol. Sam od niedawna przywróciłem szpachle tej firmy "do łask". Wczesniej stosowałem właśnie szpachle ICI Autocolor, lecz obecnie Novol robi szpachle wygodniejsze do późniejszej obróbki. Co do nakładania szpachli to należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach: - im cieńsza warstwa, tym szybciej wyschnie. - lepiej nałożyć kilka warstw cieńszych, niż jedną grubą - nie przesadzaj z utwardzaczem - do obróbki szpachli na płaskich powierzchniach zawsze wykorzystuj tzw. ścierice ręczne (klocki o odpowiednich powierzchniach). - szpachlę obrabia się początkowo na sucho, a ostateczną obróbkę przeprowadzamy "na mokro" jednak nie przesadzając z wodą. - NIGDY NIE LAKIERUJEMY SAMEJ SZPACHLI !!! Szpachlę musimy zapodkładować fillerem !!! To wszystkie najważniejsze zalecenia. Szczególnie rygorystycznie zalecam przestrzegać punktu o "zafillerowaniu" szpachli przed lakierowaniem. Ad4. W przypadku lakierów metalizowanych TRZEBA po nałożeniu i wyschnięciu warstwy lakieru bazowego nałożyć lakier bezbarwny. Dzieje się dlatego, gdyż lakier metalizowany jest w swojej "bazowej" formie niezwykle miękki i bardzo łatwo się rysuje Ad5. Do wosków (bo rozumiem, że o nie chodzi) CarPlan każdy ma nieco inne podejście. Osobiście jakiś czas temu im "podziękowałem" na korzyść Plastmala, którego dla odmiany wcześniej nie doceniałem Naturalnie, jeśli chodzi o zamaskowanie jakiś mikrozarysowań, to CarPlan w pewnym sensie się sprawdzi... W pewnym sensie, gdyż CarPlan właśnie maskuje drobne rysy, ale ich nie usuwa. Jeśli nie sa to poważne "wżery" w lakier, to zamiast CarPlan'a polecał bym użyć porządnej pasty polerskiej a następnie, po usunięciu zarysowań - wspomnianego Plastmala Na koniec jeszcze jakiś nabłyszczacz i będzie cacy Mam nadzieję, że byłem choć trochę pomocny. Gdyby coś było niejasne, to postaram się wyjaśnić Pozdrawiam - Speed R |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-04-25 23:46:38
Odnośnie klamek, to istotnie lakierowałem je w autku, gdyż takie duże czarne "placki" na niczym nie zmąconej, pięknej białej powierzchni mojego bolidu wyglądały jak ... (piiiii) Jak to wykonać: 1. Ściągamy boczki (przy okazji możemy pokusić się o inne czynności "we wnętrzu drzwi" naszego autka 2. Odpinamy i wyjmujemy cięgna klamek, oraz odkręcamy ich metalowe blokady. 3. Mając już klamki "w ręcach" chwytamy papier ścierny o granulacji rzędu 600 i polerujemy porowatą powierzchnię naszych klamakasów. Nadgorliwi (jak ja 4. Po dokładnym spolerowaniu klamek przy użyciu papieru wodnego, odtłuszcamy powierzchnię jakimś nieagresywnym środkiem (np. benzyną ekstrakcyjną). 5. W moim przypadku klamki dodatkowo przygotowałem do lakierowania poprzez użycie środka antystatycznego do plastików, który to ma za zadanie uniemożliwić kurzowi i innym badziewiom z powietrza "czepienie" się naszych klamek. 6. Nakładamy 2 - 3 warstwy podkładu na plastk (czekając na wyschnięcie każdej z warstw). Tu naturalnie czas odpwiednio skraca wykorzystanie kabiny lakierniczej i możliwość manipulacji temperatura i obiegiem powietrza. 7. Montujemy klamki na czymś co zastąpi nam statyw lakierniczy, tak bu w czasie nakładania lakieru nie macać samych kalmek paluchami. 8. Lakierujemy lakierem bazowym... 9. Posiadacze autek pokrytych lakierem akrylowym mają czas wolny i idą np. na fajka 10. Posiadacze "metaliców" tez są wolni i czekają aż lakier wyschnie, by montować klamki. P.S Dla najlepszego efektu należało by jeszcze po położeniu podkładu na plastik przetrysnąć (dla wyrówania powierzchni) kalmki fillerem, jednak z tego co wiem, ten niestety nie występuje w formie sprayu, a to nieco ogranicza wykorzystanie go w "warunkach domowych" Pozdrawiam - Speed R |
slayter Member Klubu Espero Espero TOTAL SERIA Warszawa | 2004-04-26 10:17:32 Może komuś się to przyda:
Brunox kosztuje w spayu 16,50 (niestety nie pamiętam jaka pojemność) a 16,00 pod pędzelek. Słyszałem że jest to całkiem porządny, jednoskładnikowy "podkład odrdzewiający". Jeżleli chodzi o papier 1000 (2000) to kosztuje w granicach 2 zł za arkusz o formacie 23 na 28 cm. Pan Sławek polecał mi Kompleksor lub Cortanin (cen niestety nie znam) do użycia po oczyszczeniu z rdzy a na to Nobichron Nobilesu (ceny też niestety nie znam). Co się tyczy lakierów w spayu - koszt 200 ml to około 42-45 zł. Do tego bezbarwny - albo gotowy za około 17 zł lub również napełnianie za 40 parę zł. Z tego co się orientuję to lepiej wziąć napełniany bo podobno jest lepszy - ale głową to ja nie ręczę i lepiej spytać się jakiegoś fachowca (czyt. SpeedR'a). A i jeszcze gąbka nakładania pasty - po wyschnięciu lakieru - razem z końcówką to koszt rzędu 24 zł. Do tego mogę jeszcze dodać szpachlę - jakąś małą pojemność za 11 zł. Wydaje mi się że w za 150 zł można kupić komplet za pomocą którego można spokojnie zrobić sobie dolną część wszystkich drzwi (mój przypadek) i na zadrapania tudzież rysy. Osobiście proponuję polerować pastą Farecla G3 a potem na przykład Plastmallem (widziałem coś takiego w mleczku razem z teflonem). Nieźle spisuje się również pasta Tempo co prawda jest leko ścierna. Mam nadzieję że coś Wam pomogłem swoimi wypocinami -i tak nalepiej poiformuje Was jak zwykle SpeedR. Już gdzieś podawałem adres gdzie można to wszystko nabyć ale mogę go powtórzyć: Warszawa Ul. Broniewskiego 89A tel. 866-89-76. Proponuję zadzwonić bo z pewnością możecie dowiedzieć się od sprzedawcy wielu ciekawych rzeczy. Sklep jest otwarty w tygodniu od 8 do 16 i w soboty od 9 do 13. Pozdrawiam, slayter |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-04-26 23:23:02
He, he... na Modlińskiej, nieopodal BP, konkretnie w Wyższej Szkole Ubezpieczeń i Bankowości zarówno studiuję, jak i pracuję, tak więc istotnie można moje autko dość często tam właśnie spotkać. Poza tym widać je akurat od strony Modlińskiej (wiaduktu) Co do lakierowania klamek, to (w przypadku spray'u) powinien wystarczyć zwykły Auto Color (czy multi color), ewentualnie spray napełniany dowolnym rodzajem lakieru w mieszalni. Jeśli masz ochotę, to możesz podjechać do mojego dostawcy, na ul. Okrzei 7 (przy Wale Miedzeszyńskim). Jest tam fabryczny sklep ICI (obecnie - NEXA) AutoColor. Jeśli będziesz się wybierał, daj mi wcześniej znać, to przedzwoinię do niego, by załatwił Ci niezbędne akcesoria. Pozdrawiam - Speed R |
FGM ESPERO 1.8 CD Waraszawa | 2004-04-27 10:44:27 Kolejna edycja pytań.
Co to jest i gdzi eto można kupić? Byłem w LM i sparwdziłem ofertę. Nie mają tego BRUNOX'a Ale mają preprat o nazwie: Stabilizator rdzy firmy 3v3. Jest to wodny preparat w cenie ~ 30 zł za 0.5 l. Chcę to kupić jako podkład zasadniczy. Dalej na to chciałbym polożyć farbę: NOBICHRON firmy Nobiles albo Corrostop firmy DYRUP - co lepsze? Ceny podobne. No i na koniec farba włąściwa w spray'u. Co sądzicie [sądzisz] o lakierach MOTIP adres tej firmy No i na to lakier bezbarwny tej samej firmy. No chyba że SpeedeR załatwi mi napełniany spray to wtedy Tamtym zrobie. Aha na koniec pytanie do Bordowców: Czy nasze auta mają kolor 77L Ruby Red??? Bo ten Motip ma tabele dopasowania kolorów tyle że nie pamiętam jaki jest nasz! Proszę o pomoc |
piotr-ek | 2004-04-27 10:55:37 Otwórz maskę - przed chłodnicą będziesz miał tabliczkę z nr lakieru. |
FGM ESPERO 1.8 CD Waraszawa | 2004-04-27 10:57:11 Piotrek już znalazłem w archiwum forum - dzięki. |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-04-27 19:55:13
Niestety w L.M. dośćciężko zaopatrzeć się w artefakty do lakiernictwa z prawdziwego zdarzenia. Jeśli potrzebujesz jakieś profesjonalne artykuły, to (jak pisałem wcześniej) możemy podjechać wspólnie do mojego dostawcy sprzętu lakierniczego jak i samych lakierów. Dostaniesz u niego zarówno filler w sprayu jak i "nabije" Ci spray, w zalezności od wielkości w cenie 22 lub 3- kilku złotych. W chwili obecnej mogę też dodać Ci do lakieru w sprayu, utwardzacz, choć wówczas musiał byś go zużyć najdalej w tydzień. Co do samego fillera, to jest to bardzo żadka i drobnoziarnista szpachla w sprayu. Służy do wyrównywania powierzchni bezpośrednio przed lakierowaniem oraz do zapodkładowania tradycyjnej szpachli. Co do odrdzewiaczy, to mimo wszystko polecał bym Brunox, zważywszy na jego jakość. Jeśli chodzi o samą naprawę, to zrobił bym tak... 1. Zdzieramy utlenioną warstwę metalu (idealnie było by wypiaskować owe miejsce, ale w domowych warunkach raczej ciężko tego dokonać) i odtłuszczamy powierzchnię. 2. Kładziemy (pędzelkiem lub natryskowo) odrdzewiacz Brunoxa i czekamy aż wyschnie. Po ok. godzinie, dla przyspieszenia procesu schnięcia, polecał bym podsuszyć brunox opalarką (nie przesadzając z temperaturą). 3. Kładziemy podkład wytrawiający i czekamy do wyschnięcia. 4. Wyrównujemy powierzchnię szpachlą uniwersalną, czekamy do wyschnięcia po czym szlifujemy papierem. 5. Natryskujemy filler dla zapodkładowania szpachli zasadniczej, po wyschnięciu delikatnie szlifujem drobnym papierem wodnym, na mokro do usyskania gładkiej powierzchni. 6. Po wyschnięciu nakładamy odpowiednią ilość cienkich warstw lakieru bazowego, czekając na wyschnięcie każdej z warstw. 7. Po dokładnym wylakierowaniu powierzchni "bazą", w przypadku metaliców kładziemy 2 - 3 warstwy lakieru bezbarwnego. 8. Po wyschnięciu warstwy bezbarwnej i jej dobrym utwardzeniu, w przypadku sprayu, będzie to kilka dni (!!!) szlifujemy ewentualne "dropy" lub morkę papierem wodnym granulacji 1500 - 2000 i polerujemy pastą typu Farecla G3 Taka operacja (na tyle na ile to możliwe w przypadku wykorzystania sprayów) powinna dać zadowalający efekt wizualny i zabezpieczy na jakiś czas blachy naszego autka Pozdrawiam - Speed R |
FGM ESPERO 1.8 CD Waraszawa | 2004-04-28 08:31:13 Dzieki za info jak juz bede sie za to zabierał to podjade do tego ICI
Czy ja dobrze rozumiem? Czy lakier bezbarwny jest lakierem utwardzającym. |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-04-28 22:24:47 No własnie tu pojawia się problem z lakierami w sprayu.
Ponieważ te z reguły nie posiadają utwardzacza. Co prawda baza metalizowana, faktycznie owego utwardzacza nie potrzebuje, jednak lakier ze sprayu zawsze będzie "miększy" anizeli takowy natryskiwany poprzez pistolet lakierniczy. Lakier bezbarwny nie jest tu w dosłownym ujęciu utwardaczem. Sprawa wygląda tak, że lakier metalizowany zawiera komponenty, które wpływają na jego "zdolności" załamywania światła. Są one jednak bardzo podatne na uszkodzenia mechaniczne, gdyż samej bazy metalizowanej nie miesza się z utwardzaczem. Z tego powodu, ową bazę nalezy pokryć warstwą zabezpieczającą ją przed wpływem warunków atmosferycznych i uszkodzeń mechanicznych. Taką właśnie "barierą ochronną" jest tu lakier bezbarwny. Powoduje on utworzenie się na "bazie" twardej, szklistej i niemal transparentnej powłoki. W rezultacie lakier metalizowany zabezpieczony warstwą lakieru bezbarwnego jest twardszy niż tzw. acryl. Z dopasowaniem kolorów w przypadku lakierów metalizowanych i perłowych jest pewien kłopot. Otórz robi się to, poprzez tzw. matowanie pierwotne, czyli dodawanie do warstwy lakieru bezbarwnego (pokrywającego lakier bazowy) rozpuszczalników cieniujących, które sprawiają, że po wyschnięciu warstwa bezbarwna, jest w pewnym stopniu "mleczna" (stopień ten uzależniony jest od ilości środka cieniującego w lakierze, w stosunku procentowym). Niestety lakiery bezbarwne w sprayu są "niecieniowalne" (jeśli można tak powiedzieć). Jeszcze inną metoda na dobór odcienia w metalicu (i perle) jest tzw. dobarwianie. Polega ona na zmienianiu stosunku ilościowego powietrza do lakieru, połączonym z odpowiednią regulacją strumienia mgły lakierniczej (wydostającej się z dyszy pistoletu). Jednak ta metoda (z wiadomych przyczyn) również nie sprawdzi się w przypadku sprayu. Niestety nie mogę polecić żadnej skutecznej metody walki z doborem odcieniu metalica w przypadku lakierowania sprayem Pozdrawiam - Speed R |