MotoNews.pl
  

Olej opałowy - ratunek dla kieszeni czy śmierć dla silnika?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Posiadam Forda Escorta z roku 1990 z silnikiem 1.8 D bez doładowania. Wiem że olej opałowy powoduje zwiększone powstawanie nagaru a zawarte kwasy organiczne siarka i woda powodują korozję. Czy ktoś zna środki które można dodać do oleju które zminimalizują wpływ tych składników. Czy na oleju opałowym w ogóle można jeżdzić (pomijając względy prawne)?
 
 
Daj mu jeszcze żyć i lej mu zwykłą ropę!!!
-
 
 
hhehe dokładnie ..daj mu zyc ...
  
 
pewnie ze mozna na tym jezdzic..tylko musisz sie liczyc z tym ze lejac takie g. twoje auto moze dlugo nie pociagnac....a i przy kontroli policyjnej mozesz troche beknac...
tak ze w ogole to jest be..nie rob tego

PZDR
Dab