Podswietlenie zegarka w MK VII

jak wymienic te rąbniete zaroweczki czy cos ... co tam swieci
i jeszcze jedno pytanko piszczy mi wentylator na najnizszych obrotach jak dostas sie do wentylatorka aby go przedmochac ?

Hej

Chyba bedzie czeba zrobic taki dzial bo coraz czesciej na forum padaja dokladnie te same pytania z tymi samymi problemami technicznymi. Jezeli chodzi o problemy z Essim to jestem po konsultacji z Puniem i zbieram juz materialy do dzialu porad z najczestrzymi usterkami.

Btw ... na dniach na stronce ruszy dzial linki, ktore razem z Shibbym ostatnio wyciagnelismy z najglebszych zakamarkow forum. Gdyby ktos mial gdzies zapisane stronki o Essim to podajcie to sie je dopisze do zbioru. (PM, mail, lub GG 539035)

Wszystkim zainteresowanym oswiadczam że zyję
Mój essi również zdrów

Widzę że problem żaróweczek jest wciąż aktualny.
Nie mogę przeedytowac starego postu więc jeszcze raz :

-----------------------------------------------------------------------

Zgodnie z wcześniejszą obietnicą krótka fotoinstrukcja pod tytułem "Jak rozebrać deske rozdzielczą w MKVII"

1. Zaczynamy od wykręcenia dwóch śrubek przy zegarach







2. Następnie demontujemy pokrętła od nawiewu powietrza. Wystarczy je mocno pociągnąć do przodu.



3. Panel przytwierdzony jest ośmioma zaciskami. Musimy go delikatnie podwarzyć, tak aby zaciski puściły. Idealne narzędzie do podwarzania - smarowniczka od masła









4. Na zaciskach są takie blaszki. Problem jest w tym, że przy odpinaniu blaszki lubią odpaść od zacisków i zgubić się w niedostępnych czeluściach essiego Warto przed rozpoczęciem operacji zaopatrzyć się w zapasowe. Poniższa fotka przestawia zacisk bez tej blaszki



A tu mamy zacisk z blaszką



5. Aby wymontować panel odpinamy wszystkie kable od przełaczników, nawiewy powietrza i gumowy kołnierz miedzy licznikiem a kierownicą



Rozbebeszony essi wygląda tak. To pudełko na panelu to właśnie podły zegarek, który nagle przestał świecić



6. Diody od zegarka to takie dwie śrubki wkręcone w tylną część obudowy



Wyglądają tak :



Kolor diód łatwo zmienić bo to zielone to taka gumka, którą można zdjąć i przemalować diody na inny kolor.

I to tyle. Dalej nie rozbierałem.

----------------------------------------------------------------------------
PS. Znowu będę musiał rozbierac bo aktualnie nie działa mi ogrzewanie tylnej szyby. Jak nic kabelki przy przełaczniku rozłaczyłem

Pozdrawiam wszystkich

Dodam od siebie ( bo moze wszyscy nie wiedza ) tyle ,ze te zielone gumki moza zamienic na inne dowolnego koloru (sa na stacjach benzynowych ,sklepach motor. itp )

a gdzie zaopatrzyc sie w smarowiczke do masla w kuchni jakiejs czy co ?

Cytat:

2004-01-10 10:49:54, Timii pisze: kurde Seba_20 jestes wielki ;P zastanawialem sie gdzie mozna takie cosik dostac

Ciesze sie, ze do czegos moglem przydac

Cytat:

2004-01-10 10:49:54, Timii pisze: a co do zarowek to ostatnio kupowalem i zaplacilem 9,10 zl za sztuke (oczywiscie salonowe). kurde dwie musialem kupic 18,20 zl w plecy to lubie.

ee, te żaróweczki da się wymienić bez kupowania w aso, co prawda trzeba się nakombinowac z wyciągnięciem ich z oprawki ale jest to do zrobienia. A sama żaróweczka kosztuje chyba 1 PLN więc warto się pomęczyć.

wiem bo wymieniałem

to ja wam powiem ze w tej chwili mozna dostac zaroweczki z oprawka w roznych kolorach (bez lutowana oporniczkow i innych takich) przynajmniej u mnie po 4,5 pln za sztuke

Cytat:

2004-01-10 20:20:30, PUNIU pisze: to ja wam powiem ze w tej chwili mozna dostac zaroweczki z oprawka w roznych kolorach (bez lutowana oporniczkow i innych takich) przynajmniej u mnie po 4,5 pln za sztuke

Puniu to ja poproszę 2 żółóte i 2 pomarańczowe

Mogę ? u Mnie na wsi ni ma takich gumek.

co do kolorow to mnie zabiles widzialem czerwone zielone i niebieskie zapytam czy sa tez zolte i pomaranczowe