OSTRZEŻENIE PRZED HESTIĄ !!!

poniewaz mam ubezpieczone mieszkanie w hestii ( Pakiet H7) chciałem zmienić ubezpieczyciela
panowie z hestii proponowali duże znizki za przejście do nich, za to ze już mam pakiet H7 itd.
straciłem 4 godziny na siedzeniu u baranów w biurze i wypełnianiu tysiąca papierów cena ubezpieczenia: Omega 2.0 '92 AC/OC/NNW = 1760 zł z wartościa samochodu 8000, w PZU bez znizek 1950
panowie przeganiali mnie a to do banku zebym zrobił wpłatę bo na miejscu nie przyjmuja pieniędzy ( sic!), a to po jakiś bzdurny regon banku gdzie brałem kredyt, a to po jakieś zaświadczenie z przebiegu ubezpieczenia w pzu ( które notabene moze mi je wydac ale w ciągu 2 tygodni, a polisa kończyła mi sie 11.03, sprawę załatwiałem 9.03)
po kilku godzinach juz z lekka podkur...ny miałem wreszcie polisę.
niestety 2 h później ch..j z hestii zadzwonił żebym ZWRÓCIŁ POLISĘ bo nie moga mi ubezpieczyć samochodu pow. 10 lat ! wkurwiony złozyłem skargę ( 1h, słownie 1 godzina dzwonienia i na infolinię i do przedstawicielstwa regionalnego w Toruniu i na numer rzekomo alarmowy ( taki w przypadku np. kolizji i wezwania assistance ) !!!!!!!!!) ch...je nie byli w stanie okreslić dlaczego kilka godzin temu mi ubezpieczyli samochód a teraz żądają jej zwrotu ! kasę z odsetkami zwróca mi w przeciągu tygodnia! ( i ch...j ich obchodzi że ja byłem w stanie przelać kasę natychmiast elixirem !), bo oni "mają taką procedurę " ubezpieczyłem się w pzu ( z powodów personalnych okazuje się że mam big znizki wartość samochodu 10500 a kwota polisy AC/OC/NNW = 1100 zł, całośc formalności trwała 15 minut + płatność kartą bez latania do popier...nych banków
tyle
teraz czekam na kasę i raport z ukarania ch..ja z hestii we włocławku - zażądałem ukarania gościa i przedstawienia mi konsekwencji - na co ( o dziwo!) hestia o/toruń ochoczo się zgodziła ( tonęli w przeprosinach)
z tego tez powodu nie polecam STU HESTIA jako ubezpieczyciela. przeraził mnie tez fakt że przez godzinę nie byłem w stanie sie z nikim połączyć - a była godzina 17, a nie 3 w nocy !

Czy te ubezpieczalnie ochujały z tym AC 1900zł przy wartości samochodu 8000 ? Za cztery lata zamiast płacić ubezpieczenie kupisz sobie drugi samochód! Zgroza! Nigdy nie miałem AC i na takich warunkach nigdy go nie kupię. Nie będę utrzymywał nierobów i pierdzistołków. Przez ostatnie 12 lat nie płaciłem AC, gdybym podsumował zaoszczędzone składki myślę że moja Oma uzbierała się z tej kasy.