[126] Zmianiarka w maluchu???Co o tym sadzicie???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Niedawno kupilem radyjko na kasetki (co okazalo sie zbyt pochopna decyzja) i teraz zapragnalem sobie w moim "kaszelku" CD-ka.Myslalem o zmieniarce ale niewiem wlasnie jak bedzie sie zachowywala w maluchu .Wiadomo jak to w bolcu troche trzesie .Moze macie jakies patenty gdzie zamocowac zmieniarke albo czy w ogole jest sens bawic sie w CD-ka w maluchu????

Pozdrowionka!!!
  
 
Siemaneczko

Ja radzil bym wlozyc zmieniarke do plecaka wypchanego gąbką i polozyc na tylnym siedzeniu, ZERO wstrzasow i przynajmniej ZLODZIEJA nie bedzie kusic

A na powaznie to nie mam pojecia, mam nadzieje ze ktos ci powie co ma BOBA , bo ja ni mom maluszka to ci nie powiem

Pozdrowionka!! do jutra w szkole

  
 
Miałem Sony, nie było najmniejszych problemów, choć miałem seryjny zawias wtedy, potem jakiś skurwysyn sobię ją przywłaszczył razem z radiem i właśnie plecakiem więć się nie sugeruj tym co mówi dOMAN))
  
 
Abdul!!!Gdzie miales zamontowana zmieniarke??
Mam okazje kupic za okolo 100zl,radyjko mi fajnie gra tylko brakuje CD i robie rozeznanie w temacie.
Pisales cos o zawiasach,o co konkretnie chodzi???
Pozdrowionka
Dzieki za porady!!!
  
 
A co myślicie o zamontowaniu jej pod siedzeniem pasażera (bo jak nie to zostaje chyba tylko "bagażnik")??
A tak poza tematem też miałem kiedyś ładniutkiego Clariona ;-( i byłby do dziś gdym zszedł 2 minuty wcześniej!!
  
 
Cytat:
Pisales cos o zawiasach,o co konkretnie chodzi???

Seryjne zawieszenie, nie utwardzone, nie wiem czy na twarym by nie przerywało Była za fotelem kierowcy
  
 
Najlepiej poświęcić jedno miejsce tylnej "kanapy" (a raczej kanapki ) pod zabudowe. Można tam wtedy wpakować oprócz zmieniarki wzmacniacz i ewentualnie inne audio dodatki. Można by tez chyba podnieść niedo tylną półke i tam na środku zasadzić changer'a. Po bokach zapewne masz głośniki.
Jeśli ta zmieniarka za 100zł nie jest zbyt archaiczna to nawet na twardym zawiasie powinna pracować bez problemów. Na upalankach chyba sie muzy nie słucha więc... . Ewentualnie można zbudować "pudło" troche wieksze od zmieniary i wpakować ją tam na gąbce dla amotryzacji ale to chyba nie jest najszczęśliwszy pomysł...
Przywieź to na zlocik - pokombinujemy

ps. Niech ktoś poprawi ten temat bo za każdym razem w pierwszej chwili czytam "zamiatarka"


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2004-03-18 00:53:26 ]