Hamulec w 125p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Mam taki problem z 125. Zaczelo sie od sciagania samochodu w prawa strone no a potem juz jak sie stabilizowal to jechal. I kolejnego dnia juz z rana zauwazylem ze cos go hamuje kiedy probuje jechac. Jak sie rozgrzeje to problem znika, raz mi sie zdarzylo tak jechac i nieustannie hamowal. Na luzie nie ma go jak pchnac, przednie kola nie kreca sie na lewarku. Khem, co to jest a moze ktos jest w stanie powiedziec co spowodowalo, ze nagle mu tak odbilo?
Z gory dziekuje za odpowiedz.
  
 
ja proponuje poprostu remoncik zaciskow , najprawdopodobniej nie odbijaja, moze sie zapiekaja albo cosik, Mnie przy hamowaniu sciaga na lewa strone a od 2 dni chyba mam starte tylne klocki w prawym kole Wiec tak jak juz pisalem sciagnij zaciski, rozbierz je i mysle ze to zalatwi sprawe
Pozdrawiam
  
 
prawdopodobnie sa zatarte tloczki w zaciskach lub jarzma nie chodza tak jak trzeba wyczysc umyj zmien gumki i juz nara
  
 
w wyszukiwarce trzeba bylo poszukac bo aktualnie mam ten sam problem.
  
 
U mnie takie sciaganie na lewa strone skonczylo sie rozgrzeniem tarczy do czerwonosci..bo tloczek juz mial strasznie skorodowana powierzchnie..i juz wogole nie wracal....pojechalem na szrota..kupilem zacisk za 20 zl..i ostatnio go sprawdzalem..i zauwazylem ze poprzedni wlasciciel..musial dbac o niego..gdyz powierzchnia tloczka byla posmarowana specjalna pasta do tloczkow..ja wlasnie ostatnio kupilem taka paste..koszt to 5 zl okolo..wiec najlepiej jak wysuniesz tloczek i sprawdzisz..jesli jest juz duzo rdzy..to lepiej kupic na szrocie..a jak malo..to wyczysc go ladnie i kup ta paste i nasmaruj tloczek..po zalozeniu..nie powinno byc problemu juz z tym zycze milej i owocnej pracy pozdroowka Mariusz
  
 
Cytat:
2004-04-02 23:14:38, MUSTANG65 pisze:
ja wlasnie ostatnio kupilem taka paste..koszt to 5 zl okolo




ta pasta ma jakos nazwe ??? bo nieoczekiwanie jestem zmuszony do rozbierania tylnych hamulcow
  
 
zabawne.. hehe ja w niedzielę(kolejną) jade na warsztat żeby sobie pogrzebać przy aucie a zgadnijcie co będę robił ?
a owszem, tylne koła musze wymienić jeden zacisk bo się zablokował - moż ebym go rozruszał ale mam już jego następcę więc nie mam zamiaru się bawić, a do tego jeszcze wymiana tarcz tylnych i klocków (starych już nie prawie nie ma + wymiana linki hamulca ręcznego.

całość nie powinna zająć więcej niż 2 - max. 3 godziny - w końcu każdą śrubkę trzeba oczyścić i nasmarować

a pasta do tłoczków której używamy na warsztacie nazywa się brake paste poważnie!! takich preparató jest od groma ostatnio na rynku i napewno są do kupienia w każdym sklepie motoryzacyjnym..
  
 
Cytat:
2004-04-02 23:52:41, MAGNUM pisze:
a pasta do tłoczków której używamy na warsztacie nazywa się brake paste poważnie!! takich preparató jest od groma ostatnio na rynku i napewno są do kupienia w każdym sklepie motoryzacyjnym..




Podziekowal
  
 
Cytat:
Wysłany: 2004-04-02 23:30:55

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------


2004-04-02 23:14:38, MUSTANG65 pisze:
ja wlasnie ostatnio kupilem taka paste..koszt to 5 zl okolo


--------------------------------------------------------------------------------




ta pasta ma jakos nazwe ??? bo nieoczekiwanie jestem zmuszony do rozbierania tylnych hamulcow

nazwa nie jest wazna..wystarczy ze np podjedziesz do jakiegos sklepu motoryzacyjnego (najlepiej z czesciami do fso) i spytasz o paste do tloczkow..sprzedawca napewno Ci jakas doradzi..ale z tego co slyszalem..to wiele osob korzystalo juz z takiej pasty jak ja mam..niebieska tubka..za 5 zl..nazwy nie pamietam..bo lezy w samochodzie..pozdroowka Mariusz
  
 
no i tylne hamulce zrobione, nowe tarcze, nowe klocki i nowa linka ręcznego, niestety z braku czasu nie zdążyłem wykonać blokady hamulca ręcznego a raczej jego zapadki - pewnie bym to zrobił ale okazało się że musiałem rozruszać same cięgna od niego a najgorzej wyglądała sprawa z tą osią która jest przykręcona do podłużnicy pomógł pilniczek i smar grafitowy , teraz wszystko chodzi lekko
gorsza sprawa to to ze auto zaczeło podczas hamowania ściągać w prawo.. mam załamkę.. ale trochę pojeżdzę może niech się klocki dopasują z tarczami a jak nie to jeszcze zajrzę do przednich może tam też potrzeba już klocki wymienić? zobaczymy.

aha dodałem nowe fotki w końcu zrobione cyfrówką teraz dokładnie widać jak auto wygląda z zewnątrz, robiłem tez zdjęcia od spodu ale źle się ustawiłem i w zasadzie nic na nich nie widać, musze zrobić nowe. fotki do obejrzenia oczywiście w profilu.