CZEMU TAK PALI??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Poloneza Caro 1.5 benzyna (rocznik 1994) i nie wiem czemu ale pali mi jak szalony (kolo 17l/100km) pozatym jest slabszy niz zwykle aha i jeszcze jeden obiaw jak goo mocno przycisne (tzn: dam mu duze obroty to w momencie gdy puszcze gaz i znow go wcisne (nawet nie za mocno) tak jakby dostawal za malo paliwa ..
Kiedy niedawno bylem z nim na regulacji to wykryti (i wymieniono) pekniety plywak , po tej operacji chodzil jak zyleta a teraz znow cos nie ta
Wiem ze temat byl poruszany wiele razy i za to przepraszam , po prostu nie wiem co robic (czyscic gaznik, moze pompa paliwa, )??
POMOCY
  
 
Trzeba bylo sie podczepic pod TEN!!!!! temat, dwa posty nizej !!! A jakie robisz trasy? Bo jak krutkie to nic dziwnego ze tyle pali. Na gaznikach sie nie znam ale mozliwe ze trzeba go przeczyscic i ustawic prawidlowo. No i wg mnie posprawdzac wszystkie podstawowe rzeczy jak swiece, kable bo niby nie maja wplywu bezposrednio na spalanie ale maja wplyw na sam silnik.
  
 
ustawienia gaznika,zawory,zaplon od tego zacznij
  
 
zmierz cisnienie w cylingrach
  
 
a moj ostatnio zaczol palic okolo 17na setke i za chholere nie wiedzialem co jest ale juz mam,znalazlem drania pekniety przewod czujnika podcisnienia bezwzglednego w kolektorze ssacymzaraza
  
 
Moższ jaśniej
  
 
a co nie kumacie?przeciez to prostepek przewod i dostawal lewe cisnienie czujnik odbieral to jako uszkodzenie i komp ustawial inne parametry dawki paliwa stad takie spalanie
  
 
a mowilam ze to nie moja wina ze on tyle pali a Alan mowil ze to przez to ze jezdze na takich wysokich obrotach
  
 
tia mowilem ze mozesz jezdzic 120km?h w miescie na trzecim biegu ale nie po trasie ale i tak Ci wybacze wiesz czemu
  
 
Cytat:
2004-03-25 12:40:50, Alan28 pisze:
a co nie kumacie?przeciez to prostepek przewod i dostawal lewe cisnienie czujnik odbieral to jako uszkodzenie i komp ustawial inne parametry dawki paliwa stad takie spalanie


Zapomniałem że masz wtryska
  
 
czasami nawet "WY"
  
 
Alan to ja sie boje do Ciebie przyjechac bo mi zaraz karzesz pol silnika wymieniac
  
 
Alan już taki jest - nic sentymentu do części
  
 
no ja do dzisiaj mam 2 pompy paliwowe w zapasie..to nic że uszkodzone ale zawsze coś z nich sie może przydać
  
 
Po co Ci dwie pompy - a tak poza tym jak autko chodzi na gazie ??
  
 
autko tak chodzi że zeżarło 18l LPG na 100 km musze mu przykręcić śrubeczke bo zbankrutuje...

po za tym nie ma zastrzeżeń zbiera sie tak jak na benzynie- ogólnie GIT tylko te spożycie mieszanki....
  
 
pewnie zmienili ci na nowe plastikowe pływaki a one naprawde lubią się sypać, jak na mój gust pływa plus nowa regulacja gaxnika i będzie żyleta
  
 
jeśli chodzi o mnie to po założeniu instalacji mój poldek chodził tak że mi sie płakać chciało ale palił około 10-12litrów nieco mu odkręciłem śrubeczki i chyba mnie troche poniosło-ale za to chodzi jak marzenie!!! tylko pieprzona kontrolka nie świeci że jej gazu brakuje
  
 
Tą całą kontrolke to się ustawia przy butli!! Ale ustawiać możesz do woli i nigdy nie dojdziesz do ładu!! Raz będzie ci pokazywać przy połowie butli rezerwe a raz przy 5 litrach bo czujnik niby ma zakłócenia od elektromagnesu!! Dlatego ja to całkiem wyłączyłem żeby mi nie migało!!
  
 
Mam instalacje w cienkim i też tak jest - świeci kiedy chce