Szarpie na LPG...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kiedys juz cos pisalem na ten temat ale nie moge znalesc swojego poprzedniego posta :/....
ale do rzeczy....
szarpie mi na LPG gdy jade bez gazu na 1 i 2 biegu
lub gdy jade z lekko wciesnietym pedalem gazu przez jakies 5-10 metrow na 1 lub 2 bo na dojezdzie do parkingu takimi biegami operuja z mala predkoscia obrotowa.Np jade z lekko wcisnietym gazem na 2 biegu przejedzie jakilka metrow i juz zaczyna sie kangurek.O 1 biegu juz nie wspomne jeszcze bardziej.
Wszystko wskazywalo ma zbyt wczesny zaplon... ale to digiplex.
A to raczej jest niedostatek gazu.Na benzynie po regulacji jest wporzadku aczkolwiek jest male ale.. o tym pozniej.
WIna instalacji gazowej....
-REduktor landi podcisnieniowy
-mixer od BMW w tej chwili nie wiem jaki model ale moge sie dowiedziec.
-reduktor podcisnieniowy.
Brakuje mu ewidentnie na 1 i 2 biegu przy malych obrotach gazu
jakby sobie nie umial wyssac ...
Mialem juz doczynienia z reduktorami Landi tylko ze elektrykami.
W srodku jest kolo talerzowe z roznymi wielkosciami dziurek.
Moze pasowaloby je przestawic ?? bo wiem ze otwor dobiera sie do pojemnosci silnika.Tylko ze ladnie sie wkreca do 5,5 tys wyzej niestety go nie krece wiec teoretycznie powinno mu brakowac tez na wysokich.
Filter gazu ??? zazwyczaj tez daje o sobie znac na wyzszych obrotach.
Spalanie gazu w trybie miejskim wyszlo mi 13 litrow z przewaga jazdy do 3 tys
  
 
Nikt nie wie? moglem sie tego spodziewac
  
 
nie przynudzaj, nikt z nas nie ma takiego digiplexa i chyba za bardzo sie na tym nie zna... jedz do gazownika ale najpierw sprawdz swiece i przewody WN!!!
  
 
przewody i swiece sa nowe.
Moim zdaniem to raczej nie wina zaplonu.
A jak pojade do gazownika to mi zaproponuje nowy reduktor
wszyscy tacy sa :>
I nie przynudzam !!
  
 
to moze czujnik na kole pasowym, jedz do mrozka albo znajdz konkretny zakład

skoro mowia ze zmienic parownik to zmieniaj!!
  
 
Odkrec o jakies pol obrotu srube regulacji wolnych obrotow w parowniku. Masz chyba zbt uboga mieszanka na wolnych.
  
 
jak schodzi powietrze z kola jedzie sie do wulkanizatora, jak szarpie na gazie, jedzie sie do gaz serwisu. niektore rzeczy sa takie proste!
  
 
Po trasie wykrecilem swiece zeby zobaczyc na jakiej mieszance jezdze.Izolator byl bialy.Odkrecilem mu gaz po czym zjadal sobie kolo 20 litrow a szarpal dalej.

Jak mozna sprawdzic czujnik na kole pasowym ?
i od czego pasuje ewentualnie ?

Nigdy nie musialem korzystac z uslug gazownika czy mechanika.
Gazownik swego czasu chcial za zregenerowanie reduktora jakies 160 zl.Ja kupilem za 70 zl zestaw naprawczy i zrobilem to sam.
Jesli jezdzisz z kazda pierdolka do "specjalisty" to nie mozesz narzekac na brak kasy.
  
 
mi tez kiedys szarpał na niskich obrotach, wina byla aparatu zaplonowego (chyba) i braku sprezania na 2 cylindrze, nie chcialo mi sie z tym babrac wiec...




... zmienilem silnik...



[ wiadomość edytowana przez: SPAjK dnia 2004-03-30 16:24:46 ]
  
 
zgadzam się - Gazmen powie wymieniać to i tamto za tyle...
a potem i tak może szrpać

ja mam podobnie - brakuje mi obrotów koło 1200-1600 obr/min
ale jak mu wykręce śrubę (z boku parownika Lovato- dociskającego spręzynkę od zaworka "przyśpieszacza" -oj no wiecie...) to pali 15 ale ma te obroty
nauczyłem się więc jeździć bez tych obrotów - przykręcona śrubka - spalanie max 11-12 litrów a ostatnio zszedł do 9

a czujnik na kole pasowym do digipleksa? chyba widziałem identyczy w : fiat croma 2.0 (cała ta seria z 2.0 DOHC) ale i w MALUSZKU ELEGANCIE !
a oporność tego czujnika to CHYBA 38 omów (ale nie jestem pewien)
  
 
Cześć Barry.
Jak pamiętasz moje odpowiedzi, które pisałem Ci na priv to przyczyną „szarpania” podczas jazdy na LPG może być winny tylko zapłon lub niewłaściwa regulacja instalacji gazowej z czym wiąże się ewentualna niesprawność parownika (pomijam tak oczywiste rzeczy jak nieszczelności układu ssącego, zasysanie „lewego” powietrza, czy własnoręczne, nie do końca przemyślane modyfikacje, lub inne jakieś podobne niedoróbki) . Napisałeś, że nowe masz świece i kable WN (BTW- jakie te WN-ki są, jeśli jakieś zółte lub czerwone badziewne „no name” to możesz je już teraz spokojnie do kubła na śmieci wyrzucić – przy LPG kable muszą być markowe, dobrej jakości) , a jak mnie pamięć nie myli, z tego co mi kiedyś pisałeś to w ogólnie kiepskim stanie był również palec rozdzielacza oraz kopułka. Co z tymi elementami? Jeśli nie będą w dobrym stanie to nie masz co liczyć na jakieś wyniki. Pamiętaj też że zasilanie gazowe jest dużo bardziej wrażliwe na niedostatki układu zapłonowego niż zasilanie benzynowe (z którym na marginesie wspomniałeś również jest małe „ale” – więc z czym tu do ludzi - może zacznijmy od tego, o jakie „ale” chodzi) i efekty nierównej pracy na LPG tudzież „szarpnania” „kichania” „dławienia” blablabla są dużo „lepiej” widoczne niż na benzynie. To po pierwsze.
W kwestii sprawdzenia czujnika GMP znajdującego się nad kołem pasowym oraz czujnika prędkości obrotowej znajdującego się nad zamachowym (są to takie same czujniki) wg moich danych, które posiadam na temat digiplexa, jest to czujnik
marki: Magneti Marelli
typ: SEN 8 M
rezystancja: 680 do 920 Om
szczelina między czujnikiem a występem na kole pasowym oznaczającym punkt GMP: 0,2 do 0,8 mm (uwaga: jest ich dwa, więc należy dobrać ustawienie takie, żeby na obu była zachowana szczelina mieszcząca się w powyższym zakresie).

Zanim zmierzysz rezystancje oraz sprawdzisz względnie ustawisz szczelinę to najpierw dokładnie wyczyść czujnik GMP i sprawdź wszystkie połączenia elektryczne układu zapłonowego, psiknij jakiś wypierający wilgoć środek na złącza wszystkich kostek, złączy digiplexa itp. Czujnik jeśli okaże się niesprawny powinieneś dostać w sklepach Fiata – digiplexy były stosowane w ritmo, regatach, uno, tipo i cromach.

To na razie chyba tyle.
  
 
Kable WN mam fabryczne od poloneza.
Male "ale" co do benzyny.
A tyczy sie tego dokladnie ze na benzynie jest bardziej zmulony niz na LPG.Tylko ze do czasu bo za ktoryms tam razem odetkanl sie.
MOze wtryski sie przytkaly nie mam pojecia teraz jest o wiele bardziej zrywniejszy.
CO do szarpania dzisiaj sie jeszcze wypowiem jak sprawdze go dokladnie jeszcze raz.

Ekonimizer w argencie na wolnych obrotach faluje mi miedzy 1 kropka.Jak ogladalem program o argencie pokazywali ekonomizer w czasie przygazowki.Umnie dzieje sie to wszystko plynnie w sumie jak powinno byc a w TV wskazowka latala jak w obrotomierzu i w czasie opadania obrotow wskazowka powinna wychylic sie w strone wiekszego podcisnienia a pozniej unormowac sie na polu do wolnych obrotow.Tam nizej niz wolne obroty nie schodzila i dzialo wskazowka chodzila bardzo szybko.
Pisze to tylko jako ciekawostke.
FIlmik bodajze jest w necie...
  
 
Cześć. Mrozek ma rację, najprawdopodobniej masz niesprawny układ zapłonowy, przy czym ja nie szukałbym usterki w module i czujnikach, gdyż ich uszkodzenie nie będzie się objawiało w opisany przez Ciebie sposób, ale w części WN. Lekceważona kopułka i palec rozdzielacza oraz przewody WN - przy gazie to podstawa. Choć też parownik może być źle ustawiony, i w pewnym zakresie podciśnień może dawać trudno zapalającą się mieszankę.
Konkluzja: najpierw sprawdź układ WN.