Żeby polepszyć osiągi maluszka trzeba... ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Domyslam sie, ze juz byly tematy o sposobach podnoszenia osiagow malucha. Szukalem troche ale nie udalo mi sie znalezc dlatego pisze.
Chodzi mi o polepszenie osiagow ale bez wymiany silnika na np. 1.1 od sc tylko o tuning orginalnego silnika. co mozna zrobic, co wymienic, co zmodyfikowac w 7-letnim silniku (bo takiego malca pewnie bede mial)? i czy takie przerobki moga skrocic zywotnosc silnika, ktory i tak juz swoje wysluzyl?
z gory dziekuje
  
 
Proponuję przestudiować strony www.126fan.pl oraz www.fiat-furious.prv.pl i następnie zadawać bardziej szczegółowe pytania jeśli nadal czegoś nie będziesz wiedział.
  
 
dokladnie...bo temat to rzeka...
  
 
... przeszukac forum ma przykład
  
 
Polecam: http://fiat126.republika.pl/
  
 
Po co bedziesz polepszal osiagi? Przeciz maluszek ma wypasne osiagi!!! A tak przy okazji chcialem sie przywitac ze wszystkimi kaszelmaniakami!!!!! Pozdro z Krakof city!
  
 
dzieki za adresy www. poszukam, poczytam i jak cos to znoof zadam pytanko ale juz bardziej konkret
boNy, no w sumie masz racje nie wiem po co to robie ale jakos tak zeby moj maluszek mial JEESZCZE lepsze osiagi
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-04-05 23:30:04, boNy pisze:
Po co bedziesz polepszal osiagi? Przeciz maluszek ma wypasne osiagi!!! A tak przy okazji chcialem sie przywitac ze wszystkimi kaszelmaniakami!!!!! Pozdro z Krakof city!

a z innymi fiatomaniakami nie to nie jest klub tylko i wyłącznie maluchów!
  
 
posmigalem troche po tych www co mi podaliscie. fakt, duzo tam informacji znalazlem,ale jeszcze nie znam sie na tyle na mechanice zeby all zrozumiec
mam takie pytanie (do warszawiakow) : znacie dobrego mechanika u nas w miescie (albo gdzies pod) do ktorego moglbym pojechac i ktory zmodyfikowalby mi silnik malucha?
  
 
Cytat:
2004-04-06 16:28:58, scandal pisze:
posmigalem troche po tych www co mi podaliscie. fakt, duzo tam informacji znalazlem,ale jeszcze nie znam sie na tyle na mechanice zeby all zrozumiec
mam takie pytanie (do warszawiakow) : znacie dobrego mechanika u nas w miescie (albo gdzies pod) do ktorego moglbym pojechac i ktory zmodyfikowalby mi silnik malucha?


ja nie jestem z Wa-wy, ale słyszałem o jednym dobrym - Jacek Chojnacki
  
 
Scandal mam nadzieje ze osiagniesz swoj cel i z pieknej 126 zrobisz bolida ktory bedzie pedzil po szosach calego swiata promujac najpiekniejsze auto na naszej malej planecie (mam nadzieje ze mnie tez to sie uda!)
  
 
Sorki WIdynek zapomnialem sie ze przeciez mianiacy kaszla i kanta to jedna wielka rodzina! Sam mialem wczesniej kanta ale niestety poszedl na zyletki! SPROSTOWANIE: Pozdrawiam wszystkich Kaszelmaniakow i Kantomaniakow! Heya!!!
  
 
Cytat:
2004-04-07 07:58:32, boNy pisze:
Sorki WIdynek zapomnialem sie ze przeciez mianiacy kaszla i kanta to jedna wielka rodzina! Sam mialem wczesniej kanta ale niestety poszedl na zyletki! SPROSTOWANIE: Pozdrawiam wszystkich Kaszelmaniakow i Kantomaniakow! Heya!!!



inne fiaty oprócz kantów i maluchów tez sa jeszcze jedno sprostowanie muszisz zrobić
  
 
SPROSTOWANIE Nr2 .... wszystkich posiadaczy fiatow.....
  
 
Cytat:
2004-04-06 16:28:58, scandal pisze:
posmigalem troche po tych www co mi podaliscie. fakt, duzo tam informacji znalazlem,ale jeszcze nie znam sie na tyle na mechanice zeby all zrozumiec



jak nie znasz sie na mechanice to proponuje jakies ksiazki gdzie jest opisana zasada dzialania czterosuwowego silnika spalinowego
poźniej przerzuc sie na cos mocniejszego, co ci sie bardziej przyda tzn. naprawa samochodu 126p
tam masz wszystko elegancko wytlumaczone
kazdy uzytkownik malczaka wstydzilbysie z nieposiadania takiej lektury
no chyba ze krzemowy bo sam wie duuuzo wiecej (nawet momenty dokrecania srubek)
no i eksperymentuj na wlasnym pojeździe (rozkrecaj skrecaj) z ksiazka i dobrymi narzedziami w reku
czasem tez warto skorzystac z forum od tego tu wszyscy jestesmy

inaczej sie niczego nie nauczysz a wiedz ze cieszy czlowieka jak sam cos naprawi albo przerobi i jak to dziala niz jak odda specjaliscie a czasem "specjaliscie"

owocnej nauki!!!!
  
 
Jak już się troche podskolisz teoretycznie to zacznij dłubać praktycznie. Proponuje sukcesywne kupywanie narzędzi, w szczegulności dwie grzechotki dużą i małą i końcówki do nich. Wrzuć sobie narzędzia do jednej skrznki , tylko te niezbędne i pilnuj porządku, oszczędzisz dużo czasu i nerwów przy szukaniu kluczy.Nie wiem czy masz kanał, jak nie to zrób sobie jakieś podesty, podstawki pod koła.Proponuje zbić dużymi gwoździami z 10 desek o długości około pół metra, równo przycietnych, jedna na drugiej poziomo.Ostatnia deske, tzn tą będącą najwyżej przyciąć na 45 cm i również dobić.Ponieważ najwyższa decha jest krótsza w to miejsce kładziesz sobie długą deske tak można wepchać albo wjechać autem na podest. Zrobić blokadki , jakieś listewki aby auto nie zjeżdżało z podestów.
  
 
NAZIK,proste ze mam taka ksiazke stara i nowa wersje.
Art126, dzieki za opis do zrobienia podestow. planowalem sobie kupic jakies ale teraz to sie mija z celem jak sam moge sobie zrobic. no no, klucze tez niedlugo zaczne sobie kompletowac.
ale na poczatku to pewnie i tak oddam maluszka do jakiegos mechanika zeby mi podkrecil silnik a potem juz sam bede go utrzymywal w dobrym stanie, remontowal itp. itd.
  
 
Jeśli chcesz kogoś z Warszawy co Ci zrobi malca to polecam Przemka (właściciel czerwonej 900tki ze strony 126fan.pl) Jeśli chcesz to wal na priv to Ci dam namiary do niego a z nim się już dogadasz co chcesz, za ile, kiedy itp.