Odpowiedni ubiór do Fiata 125p

No spodnie dzwony, koszula z wielkim kołnierzem a z butów to nie wiem, najprościej obejrzyj film segment 76 i będziesz wiedział co włożyć, a jak w latach 80 to jakąś komedię z tamtych lat i tez będzie wiadomo.

Zauważyliście że teraz w kredensie coraz trudniej dostrzeć dresiarzy? Kilka lat temu widząc kredens mogłeś być pewien, że siedzi w nim 4-rech pięknych kawalerów "ładnie przystrzyżeni, dobrze zbudowani... NIE PCHAJ SIĘ BO Z BANI!"

Teraz najczęściej jacyś tacy grzeczni studenci powożą DF'y ...

grzeczni studenci heheh to ci sie udało!!! może to o mnie
a co do dresiarzy to masz racje. przerzucili sie na beemki. i bardzo dobrze bo chyba bym nie wytrzymał .

Tutaj potrzebny jest KajTan on jest specjalistą w ocenie "ubioru z epoki" - kiedy organizuje Rajdy Kanciaka zasiada w jury

Pooglądaj "Czterdziestolatka" , "07" , "Alternatywy" , "Zmienników" i ogólnie filmy z tych lat..

Aha trzeba będzie pokombinować z zarostem.Może wąsy w stylu Bandita?To daczadu mojemu krążownikowi.

Cytat:

2004-04-10 09:28:59, MacioBA pisze: Gdyby udalo Ci sie dorwac studenckie dzielo (film) pt. "Bułgarski pościg" z Laszlo w roli głównej, znalazłbyś sporo odpowiedzi na pytanie jak wybrac stroj z epoki BTW ktos widzial ten film ???

Mam ten filmik ale jeszcze nie obejrzałem (trzeba się dobrze nastoić) ale obejrzałem kilka innych filmów made in Z.F. Skurcz i to jest to . Polecam wszystkim

74'

czasy spodni z krepliny i koszuli non-iron...
butow wafelkow lub lakierkow z kwadratowym czubem...
spodni w kratke, garniturow dwurzedowych w pionowe paski...

Proponuje peruke z dlugim wlosem, pekaesy (czyli geste, dlugie i kosmate baczki) musisz zaczac chodowac jak najszybciej...
Lakierki jakies ostroblyszczace, najlepiej z jakiegos sztucznego plastiku.
Spodnie do kantu, dzwony. Zolte skapretki. Spodnie musza zakrywac czubki butow i musza byc cholernie ciasne w tali (jak w filmie Saturday Night Fever - John Travolta).
Skorzany pasek cienki jak waz.
Bialy podkoszulek z dziurkowanego materialu. Koszula jakies lila lub niebieskie, albo inne esy-floresy, koniecznie z zabojczym kolnierzykiem (dlugim i szpiczastym, co najmniej do polowy klaty), rozpieta na conajmniej dwa-trzy guziki od gory...
Marynara lub kurteczka jakas (ze szmaty moze byc).

Okulary Pekaesy lub inne na pol twarzy, moga byc z bialego plastiku (jak Muniek Staszczyk w teledysku Chlopaki nie placa).

85'
rocznik popmusic, MTV, Coca-Coli i innej szmiry...
tandeta i kicz, same kontrasty...

Z butow to albo sandaly, albo takie z plecionki, moga byc takze jakies tenisowki za kostke (Trampki).
Skarpetki obowiazkowo kolorowe, im wiecej kolorow, tym lepiej. Razaco konrastowe.
Obcisle jeansy, czerwone, zolte lub inne niestadardowe. Za krotkie, tak, aby bylo widac ciut kostki i cale skarpetki.
szelki!
za ciasna i obcisla podkoszulka, z jakas szmira na plecach lub przodzie. Kolor jaskrawy, wsciekly do spodni.
Zadnej koszuli, na to marynarka za duza, podwiniete rekawy, lub szwedka.
wlosy wczesny Szopen lub Wodecki po suszeniu - pelen rozgardiasz.
Kapelusz z wiekszym rondem i mala otoczka - jak mial Torello w serialu CrimeStory. Szary, stonowany.
zero zarostu.

Tylko nie tankujcie na stacji tak ubrani, bo moga wezwac Policje... ;))

Przy okazji porządkowania piwnicy znalazł się u mnie roboczy strój pracownika FSO - składa sie z białych spodni i białej kurtki. Materiał - typowy jak roboczy fartuch - tylko że biały. Musze dziadka zapytać gdzie taki nosili (był modelarzem w OBR)
Acha - oczywiście spodnie i kurtka mają logo FSO-wskie. Zabiore na zlot.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."