Co w umowie... ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Chciałbym zapytać,otóż mam zamiar kupić Borewicza i nie mam zamiaru nim
jeździć, chcę go najzwyczajniej w świecie rozłożyć na części i tylko z tego mieć pożytek.
Jak ma wyglądać treść dokumentu umowy w takim przypadku? A może jest
na tę okoliczność jakiś specjalny wzorzec?
Pozdrawiam !
  
 
nieee to normalna typowa umowa. PIszesz kupujący, sprzedający, ze to jego włąsność to co sprzedaje.... adresy, numery dowodów, i takie ble ble ble o tym ze nie wnosisz zastrzeżeń ty ani sprzedający i zgadzacie sie na kwote sprzedaży/zakupu ...... zł. ze spożązono umowe w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach po jednym dla stron.. itp..
NIc nadzwyczajnego. Ubierz to w słowa i na kartce w kratke masz umowe jak znalazł.


[ wiadomość edytowana przez: Ramzes_II dnia 2004-04-09 20:59:09 ]
  
 
No właśnie tak też myślałem ale wolałem sie upewnić Z tym że jeszcze jedno, żeby nie było jakichś ceregieli z opłacaniem (OC)to bede musiał go pewnie wyrejestrować, czy jakieś inne zgłoszenie do wydziału ?
  
 
nic nie musisz wszystko zalatwia sprzedajacy jedyne co robisz to oskarbowujesz umowe czyli koszt 5zl jesli w mowie autko nie przeracza 1000zl reszta ceregieli typu wyrejestrowanie zajmuje sie wlasciciel ty tylko kupujesz , oskarbowujesz umowe i nic poza tym to final sprawy
  
 
Wyrejestrować to musi własciciel nowy niestety co wiąże się z koniecznością wręczenia "opłaty umownej" na złomowisku gdzie kasują samochody, a potem z papierkiem od nich trzeba dopiero gnać do wydz.kom. i wyrejestrowywać. A czy dotychczasowy właściciel ma OC? Bo jak nie to moze mieć SPORE problemy.
  
 
Chmmm... Podejrzewam że gościowi oc to się już dawno skończyło
gdyż Borkowi padł rozrząd i kolo już tego nie robił a samochód stoi już od 1,5 roku :-/ więc na bank nie ma ubezpieczenia.
Czyli co, dopatrzą się luki (brak ciągłości ) i za ten czas bedzie musiał zabecelować ?
  
 
Będą się domagali kary = 500 euro. Teraz jest taki przepis, że jak przerejestrowujesz to wydz. komunikacji sprawdza czy poprzedni właściciel miał OC, a jak złomujesz swoje auto to czy Ty masz OC sprawdza złomowisko. Jest na to sposób, ale to Ci raczej napiszę na priva.