Uszczelki i przecieki do kabiny, bagaznika...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem czy ktos kiedys o tym pisal, ale mysle, ze bardzo jesli nie chcemy miec mokrych dywanikow w bagazniku czy pod nogami, a co za tym idzie rdzy... to trzeba miec dobrze uszczelniony samochod. W przypadku Espero jest kilka nieudanych konstrukcji uszczelek np. ta nad tylnymi drzwiami tuz przy koncu gornej krawedzi. Jest przykrecona 1 srobka, ale szybko traci swoje wlasnosci i jesli odegniemy uszczelke biegnaca wzdluz drzwi i zobaczymy wilgoc, lub bloto tzn, ze czas zaczac uszczelniac. Ja niestety zauwazylem to za pozn i teraz mam mokra kanape oraz dywanik tylny. Tak sie dziwie, ze okolo 0,5 litra wody dostalo sie do wnetrza saochodu przez taka niewidoczna szparke.
Znajomy pisal, ze jemu sie leje do bagaznika i tez nie wie skad, Jesli mieliscie podobne problemy, lub jesli sda jeszcze jakies inne newralgiczne miejsca w samochodzie napiszcie.
Robert
  
 
Mnie sie nie podoba rozwiazanie klapy bagaznika. Pomine fakt waskiego otworu ale kiedy po deszczu mam mokra klape i otworze ja, to woda splywa wprost do srodka...
  
 
Miałem poważny problem z wodą w bagażniku. Serwis też miał
problemy z ustaleniem miejsca przecieku. Po 2 miesiącach
doświadczeń serwis zaproponował mi sprowadzenie nowej
uszczelki. Postanowiłem wziąść sprawę w swoje ręce .
Wszedłem do bagażnika(pusty bez tapicerki), a kolega lał wodę.
No i wydało się. Woda podciekała pod uszczelką, w prawym
dolnym rogu. Rozwiązanie okazało się bardzo proste.
Zdemontowałem uszczelkę i ponownie ją zamontowałem, ale
na uszczelniacz dekarski (może być silikon). Problem zniknął bezpowrotnie.

Piotr z Gdańska
  
 
Dobrze jest mieć tak duży bagażnik, w którym "wszystko" się zmieści !!!!
  
 
  
 
Ptaszyna, czy to wyposażenie seryjne ? Jeżeli tak, to ja mam niekompletny
  
 
Heh, to niestety wyposazenie za dodatkowa doplata...
  
 
Cytat:
2002-11-03 08:54:03, PiotrG pisze:
............Woda podciekała pod uszczelką, w prawym
dolnym rogu. Rozwiązanie okazało się bardzo proste.
Zdemontowałem uszczelkę i ponownie ją zamontowałem, ale
na uszczelniacz dekarski (może być silikon). Problem zniknął bezpowrotnie.

Piotr z Gdańska



Kurcze to może i u mnie tak jest, po po naprawie blacharskiej zaczęło mi podciekać do kufra.. i to w tym samym miejscu!!
Tylko troche mnie martwi to wklejanie uszczelki bo nigdy nie wiadomo czy nie trzeba jej będzie zdjąć...
  
 
Ja przyklejam butapremem i mozna swobodnie pozniej odkleic. A warto - nie cierpie wody w aucie
  
 
Do bagażnika najczęściej woda dostaje się przez szpare z uszczelką między dachem a tylnym bocznym okienkiem...

[ wiadomość edytowana przez: Zoltar dnia 2002-11-08 09:03:29 ]