Zapala się kontrolka Check Engine

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Około 3 miesięcy temu zakupiłem, toyotę camry 99r ver. USA Wszystko było super Az do wczoraj zapaliła mi się kontrolka Check Engine. I teraz tak, wiem ze musze pojechać na złącze diagnostyczne i sprawdzić błędy. Z tym ze zadzwoniłem do sprzedającego (były pracownik ASO toyota) powiedział ze to wina gazu, który jest w samochodzie i ze czasami tak się dzieje i związku z tym mam wyciągnąć na chwile bezpiecznik EFI, czyli elektroniczny wtrysk paliwa. Co się okazało po tym zabiegu kontrola zgasła wiec myślę luzik. Niestety wczorajszego dnia czynność powtarzałem około 10 razy i tak cały czas. Teraz moje pytanie, co to może być? Wiem ze komputer mi prawdę powie, ale może ktoś z was cos wie na ten temat i może mnie uspokoi albo powie, co jest zjeb….. Może macie jakieś pomysły. Oprócz tego Camry jeździ, normalnie bez zarzutu gdyby nieświęcąca kontrolna nic bym nie wiedział ze jest cos nie tak. Mam jeszcze jeden problem, bo w ASO nie maja złącza diagnostycznego to toyot z USA.

Czekam na jakieś porady.
  
 
Zatankuj gaz do pełna na innej dobrej stacji, wykasuj znowu kod - może przestanie się zapalać?
Jeśli nie to trzeba odczytać jaki to błąd - nie trzeba do tego żadnego złącza tylko kawałek drucika i umiejętność liczenia .......
najlepiej poszukaj na tym forum, dużo jest na temat check engine

pozdrowienia

  
 
W tych rocznikach chyba nie ma mozliwosci zrobienia odczytu przez zworke w gnieżdzie,jest już złącze diagnostyczne pod odpowiedni sprzet.
  
 
Ano tak, od 96 wszystkie Toyoty mają OBD2 i wymagają skanera do odczytu błędów. Niektóre wersje USA nawet od 94.
Dobrze ze mam jeszcze OBD1 i wystarcza mniej kosztowny sprzęt
  
 
A co to za ASO ?Wpadnij na Kolejowa 54