MotoNews.pl
  

DOHC - wkladac z glowcia czy bez? i jak lapy pod silnik?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc!

Jak sie wygodniej wklada fiatowskie DOHC do 125p? Z zalozona glowica czy bez? Gdzies slyszalem ze z glowica sie nie da, kto inny gada ze tylko z glowica... to jak to jest? Kwestia uznania? Bo jesli tak to wolalbym z glowica i zalozonym paskiem, ktorego badz co badz prosciej zalozyc kiedy silnik poza autem lezy.

Jeszcze jedno - mocowania poduch od silnika, mam je osobno i musze przykrecic do bloku, pytanie tylko ktore z ktorej strony? - jedno z nich jest troszke wieksze (dalej odstawia poduche od bloku). Oba mocowania odkrecone sa od jednego silnika wiec nic nie pomieszalem
  
 
Wiesz jest cos takiego jak Świat DOHC - poszukaj tam!!
  
 
Witaj,
zapraszam do działu Warto Wiedzieć :
Artykuły o przekładce silników DOHC
  
 
Wiem ze jest dzial DOHC, ale jak pisalem posta to cos nie gralo i po wlaczeniu "forum FSO autoklub" ladowaly sie wszystkie posty bez podzialu na "swiat dohc" itd. Teraz juz widze ze post zostal przeniesiony tam gdzie powinien byc.

Dzial "warto wiedziec" na stronie klubowej przeczytalem i nie znalazlem tam choc czesci rozwiazania moich zagadek Na forum szukam nadal...
  
 
Co do wkładania silnika (z głowicą czy bez) to zależy ile masz siły i jak będziesz wkładał (ja wkładałem z głowicą), co do poduszek to ja mam polonezowskie(i przy nich nie można się pomylić) co i gdzie.
  
 
dziwne rzeczy opowiadasz - ja miałem oryginalne argentowskie poduszki i wsporniki i były takie same

a lepiej wkładać z głowicą - bo faktycznie łatwiej złożyć rozrząd na zewnątrz - a głowica nie przeszkadza
  
 
Panowie - koledze chodzi nie o same poduszki gdzie która ma być, a o ramiona do których są przykręcone do bloku. Jedno ramię jest dłuższe, a drugie krótsze. O ile pamietam, to dłuższe jest od strony filtra oleju, ale sobie nie dam nic obciąć Sprawdzę Ci w niedziele, albo w poniedziałek, nie wiem kiedy bede w Monster Garage ale odpisze jeszcze w ciągu świąt.
  
 
Dłuższe ramie od stony wydechu a krótsze od gaźnika.

Pozdrowienia MacGregor

WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY!!!
  
 
Cytat:
a lepiej wkładać z głowicą - bo faktycznie łatwiej złożyć rozrząd na zewnątrz - a głowica nie przeszkadza



Powiem więcej-do kanta i poldka włożysz silnik DOHC razem ze skrzynią tylko musisz odkręcić lewarek zmiany biegów (4 śruby). Odpada sapanie przy wsadzaniu skrzyni.
  
 
silnik bede wkladal za pomoca wielokrazka podwieszonego do sufitu... miejmy nadzieje ze sie nie urwie
poduszki tez zaloze pewnie polonezowskie, bo od 132 mam tylko jedna, a zapewne predzej znajde 2 made by FSO niz 1 made by FIAT
skoro glowica nie przeszkadza przy wkladaniu, to sobie pasek w takim razie zaloze poza autem - pytalem bo slyszalem rozne wersje juz

Ramzes_II: cyba dobrze ze sobie nie dales nic obciac wczoraj przykrecilem wsporniki, popatrzylem, i tak lopatologicznie to dluzszy (tak jak mowi MacGregor) musialby byc pod wydechem zeby os walu korbowego znalazla sie blizej osi samochodu - wal wzgledem bloku jest troche w lewo przesuniety (patrzac od strony rozrzadu). Poza tym zauwazylem ze w krotszym wsporniku jest jeszcze jedna dziurka, mysle ze do przykrecenia konca rozrusznika... dobrze mysle?
Ale mimo to sprawdz prosze bo ja tylko teoretyzuje

A skrzynke chyba zaloze jednak z kanalu lekka w sumie nie jest no ale we dwojke to mysle ze damy rade.

Jeszcze wczoraj wystapil jeden problem, mianowicie walek sprzeglowy ma wieksza srednice niz otwor w wale korbowym - cos bedzie trzeba potuningowac... ale to w innym watku
  
 
Cytat:
Poza tym zauwazylem ze w krotszym wsporniku jest jeszcze jedna dziurka, mysle ze do przykrecenia konca rozrusznika... dobrze mysle?


Nie do przykręcenia rozrusznika. Rozrusznik przykręcasz na 3 sruby do obudowy sprzęgła. Z tyłu nie ma mocowania. Otwór w bliżej nie określonym przezemnie obecnie celu, aczkolwiek w FSO, na prawej łapie słuzy o przykręcenia osłony cieplnej rozrusznika, bo znajduje sie on pod wydechem. A z lewej w 132 ? nie mam pojęcia.
Moze na jakiś gadżet tuningowy w postaci niebieskiego LED-a - oczywiscie żartuje.
A wsporników nigdy nie odkręcałem, wiec nie zwróciłem uwagi z której strony jest krótszy. Ale zerknę jeszcze na silniki leżące w kącie garażu i Ci powiem.
Co do łożyska to w osobnym wątku masz odpowiedź
  
 
Cytat:
2004-04-10 17:58:15, Ramzes_II pisze:
Cytat:
Poza tym zauwazylem ze w krotszym wsporniku jest jeszcze jedna dziurka, mysle ze do przykrecenia konca rozrusznika... dobrze mysle?


Nie do przykręcenia rozrusznika. Rozrusznik przykręcasz na 3 sruby do obudowy sprzęgła. Z tyłu nie ma mocowania. Otwór w bliżej nie określonym przezemnie obecnie celu, aczkolwiek w FSO, na prawej łapie słuzy o przykręcenia osłony cieplnej rozrusznika, bo znajduje sie on pod wydechem. A z lewej w 132 ? nie mam pojęcia.




Baranek dobrze kombinuje- to otwor do przykrecenia rozrusznika. Rozruszniki Magneti marelli mialy dodatkowy wspornik przykrecany do lapy silnika. W rozrusznikach bosha i Dilicera tego nie bylo, bo caly rozrusznik byl krotszy.

  
 
Cytat:
2004-04-12 13:46:22, kosa131 pisze:
Cytat:
2004-04-10 17:58:15, Ramzes_II pisze:
Cytat:
Poza tym zauwazylem ze w krotszym wsporniku jest jeszcze jedna dziurka, mysle ze do przykrecenia konca rozrusznika... dobrze mysle?


Nie do przykręcenia rozrusznika. Rozrusznik przykręcasz na 3 sruby do obudowy sprzęgła. Z tyłu nie ma mocowania. Otwór w bliżej nie określonym przezemnie obecnie celu, aczkolwiek w FSO, na prawej łapie słuzy o przykręcenia osłony cieplnej rozrusznika, bo znajduje sie on pod wydechem. A z lewej w 132 ? nie mam pojęcia.




Baranek dobrze kombinuje- to otwor do przykrecenia rozrusznika. Rozruszniki Magneti marelli mialy dodatkowy wspornik przykrecany do lapy silnika. W rozrusznikach bosha i Dilicera tego nie bylo, bo caly rozrusznik byl krotszy.




Nie moze być . Mam rozruch Magnetti Marelli i nie było zadnych dodatkowych wsporników (w 132). Mało tego. Mam też drugi polonez 2,0 fabryka i w nim tez nie ma zadnego wspornika, a rozruch jest Magnetti... nic nie rozumiem. Konieczny on jest ? W sumie Magnetti stosowany w Fiacie ma 1,3 kW, ale jest mniejszy (krótszy) niz w polonezie o ok 2 cm. W poldku nie ma - to może i Fiacie sie obejdzie ?
  
 
To dziwne... Widziałem już kilka dohców z rozruchem MM i nie natknąłem się na żaden dodatkowy wspornik...
  
 
ten wspornik to kawalek blaszki mocowany za pomoca srub M6. Z ego co wiem wystepowal tylko przy rozruszniku MM i skosnych lapach silnika (w 131 byly takze lapy poziome, tzn ustawione pod katem 90stopni w stosunku do kadluba). Powiem Wam ze tylko jedna moja mirafiorka 2.0 miala taki wspornik.
  
 
Ja do siebie wkładzłem z głowicą nie ma problemu potem z ustawieniwm rorządu jedynm problemem u mnie był stabilizator ale go odkreciłem i wszedł bez problemu, poduszki zostawiłem orginalne są bardziej sztywniejsze nie chusta tak silnikiemi. Cała rzekładka mi zajeła 5 dni ale jeszcze robiłem do tego przekładke hamulców i układu kierowniczego o skrzyni nie wspomonam
  
 
Cytat:
2004-04-13 10:06:32, oleus4 pisze:
. Cała rzekładka mi zajeła 5 dni ale jeszcze robiłem do tego przekładke hamulców i układu kierowniczego o skrzyni nie wspomonam



piec dni? Pewnie nie jedno piwko zdazyles w miedzy czasie wypic Oki, nie bede juz off-topicowal. Silnik jak najbarziej da sie wlozyc z glowica o czym tez sie przekonalem .