MotoNews.pl
  

Omega a 2.0 i z gazem za 8 tys - warto?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
to jest taka goła wersja, szyby na korbke, ale nie zardzewiała nigdzie no i gaz ma. Rocznik 1988 kupić czy nie?
A i jeszcze jedno - jakie przebiegi wytrzymują silniki w tym modelu (tzn kto robił kapitalke i mniej więcej po ilu tkm).
  
 
ja kupilem skladaka 87/94 :] za 8 kafli z nowa praktycznie gazownia, wpakowac trzeba bylo z 2 kafle na luzaku.... ma jeszcze troche mankamentow ale ogolnie jestem zadowolony przejechalem z ponad 40 tysiecy kilosow przez hmm 9 miechow i nie oszczedzalem jej zbytnio bo codziennie ja butuje ( nie mylic z katuje)

p.s. moja ma el. szybki przod tyl i ABS central + alarm ..

ogolnie wniosek taki, kupic mozna ale przygotuj sie na wymiane paru rzeczy ... z reszta co tu mowic kazdy egzemplarz jest inny - ogolnie cena mysle ze dosyc normalna..
  
 
jakie taka omega ma cisnienie na cylindrach? Zmierzyłbym bo nie wiem czy się napalac.
  
 
ja znam kolesia który ma omę 1,8 z gazem przejechane nią ma jakieś 490 tyś. km bez remontu i nadal jeżdzi acha gaz założył przy około 350 tyś. bardzo sobie chwali auto
  
 
potwierdzam! Mam kumpla który zrobił prawie 500 tys. km i jeździłby nadal gdyby nie kradzież auta (Omega A 2.0)
  
 
dzięki chyba ją łyknę bo gość w zeszłym roku wymienił amorki i sprężyny, ładnie wysoko stoi no i ma gaz. Tylko to prawie 400 tys przebiegu mnie martwi

A właśnie jakie ciśnienie powinna mieć bo zmierzę jej przed kupnem, a nie wiem ile nówka ma.

[ wiadomość edytowana przez: camelmk dnia 2004-04-16 11:32:36 ]
  
 
ja bym sie na twoim miejscu wstrzymal,i obejzal jeszcze troche wiecej omeg.moze bedzie lepszy egzeplaz niz ta?
  
 
moze chcesz kupic odemnie? jest to skladak 87/94 2.0 automat instalacja gazowa ma gdzies 1,5 roku akumulator podobnie amorki OK alufelgi + oponki zimowe stan bdb + letniaki stan 2 db- stan kolejnych dwoch - na palenie gum... nowe tarcze z przodu nowe klocki automat stan idealny nic nie szarpie nic nie pierdzieli sie

ZDJECIA KTORE SA W MOIM PROFILU SA NIEAKTUALNE jak chcesz porobie jej dokladne zdjecia i Ci wysle na emaila..

wyposazenie:

ABS
el szyby przod
el szyby tyl (lewa nie dziala)
wspomaganie kiery
centralny zamek
alarm
elektryczne lusterka


klima byla ale nie ma chlodnicy zostal wentylator i inne czesci na ktorych sie nie znam, mysle ze mozna ja zreinkarnowac.

wedlug licnzika przebieg to cos kolo chyba 280000 ale nei wiem czy prawdziwy.

Ogolnie silnik jest OK zadnych wyciekow

Wady(tutaj masz taki plus ze powiem wszystkie jakie znam... a wiele sprzedajacych nic Ci o wadach nie powie, dopiero sam sie przekonasz jak kupisz..)

:
Automat - chodzi idealnie, lecz co jakies 10000 kilosow dolewam litra oleju...

reczny bardzo slaby (moze wystarczy naciagnac tylko linke ale nigdy sie nad tym nie zastanowialem bo w automacie jest P (blokada tylnych kol dziala lepiej niz reczny..)

lekko odchodzi w pewnym miejscu uszczelka w przedniej szybie - podkleic.. albo sam podkleje...

MOST - COS SIE DZIEJE NIEDOBREGO JAKIES WIBRACJE OD DWOCH DNI DOSTAJE - mozliwe ze trzeba bedzie wymienic ale to sie wliczy w koszt samochodu - cene koncowa..

wewnetrzne swiatelko slabo sie trzyma - trzeba sie pobawic, moze sam to zrobie... (leń )

hmmm co tu jeszcze ....

hmmmm....

nie wiem? mozliwe ze cos pominolem ale to juz samemu prosze wypatrzec jak cos

a teraz ZALETY:

Dobre opony, maja z pare miechow...
Felg aluminiowych 5 bo rowniez zapas do tego dozuce ze dwie stalowe.. wszyskie idealnie proste i wywazone oponki..
wymienione gumy na stabilizatorze
wymienione 2 laczniki stabilizatora - czesto w omesiach sie sypie i wtedy zawieszenie stuka
nowe tarcze przod i klocki ale to chyba pisalem..

troche sie rozpisalem he he jakbys chcial foty napisz to zrobie... w poniedzialek daje ogloszenie do gazety.. mus to mus..



  
 
aha jeszcze jedno.. progi wymienione z pol roku temu
  
 
No to moze jeszcze jakieś widełki cenowe?

  
 
jak sprężarka od klimatyzacji tak sobie jest, bez czynnika chłodzącego i oleju (zależy jak długo), to raczej jest juz trupem. Uszczelniacze szlag trafił.....
Klima musi być na chodzie cały czas......
  
 
Ja swoja Omesie kupiłem od nauczyciela typka około 60 lat wczesniej miał ja jakis niemiec dziadek ponad 90 letni )
Nauczyciel sprzedala mi ja za 4 tys no troszku mniej na flaszke zostawił ..
Omesia była w stanie hmm jakby to powiedziec podłoga była zdrowa wiadomo progow nie było tylnych nadkoli tak samo no wiadomo autko do roboty silnik puszczał olej z uszczelek..
Auto stalo na dworze pod plandeka 2 lata
Wiec coz po kupnie remoncik kapitalny blachy ..
Po paru miesiacach dodało sie pare spojlerow remnt calego zawieszenia widac to na zdjeciach w privie ..
Silniczek uszczelniony splanowana glowica polerowane kanały swiece filtty olej wymienione..itd
Gdy kupiłem Omesie miałą przjechane 241 tys zagazowalem ja po miesiacu
Obecnie ma 281 tys i jak narazie mam tylko do wymiany sprzegło bo od poczatku nie było wymieniane oraz pompe wody bo tez nic nie bylo robione przy niej
Co do wkładu finansowego to wlozylem w autko prawie 2,5 raza wiecej niz ono zostalo zakupione po tej cenie
Obecnie jestem w fazach przrobek estetycznych w srodku
Pozdrawiam WoSiU vel Wojtek
  
 
i szukam fajnych felg 16 -stek )))