Pierwsze LPG - gaźnik

1) W lato tzn powyzej 10 stopni nie ma sensu przelaczac na bene. W zime warto zapalac z beny i przelaczac po 1 kilometrze (przynajmniej ja tak robie i nikdy mi tam sie nic nie dzialo, no chyba ze jest -20 to wtedy troszke dluzej jade na benie)
2)Nie, Gaz posiada osobna regulacje skladu mieszanki i ilosci podawanego gazu niezalezna od gaznika. Chodz w paru kwestiach ma troche wspolego gaznik z gazem ale nie w twoim przypadku.
Spalanie zalezy od stanu silnika i stylu jazdy. Tobie moze spalac 14 a jak ja poprowadze 10. Sprawdz po prostu czy spalanie gazu miesci sie w tych max granicach ktore wedlug mnie przy normalnej jezdzie miejskiej juz nie emeryckiej to okolo 13-14L. Jesli tak olej bene bo i tak tylko zapalasz i jedziesz na niej kawalek chodz regula mowi zeby zrobic najpierw tak zeby na benie chodzil zegarek a dopiero brac sie za gaz..

1) Z tym gazem to prawda, ze zapali zimny ale ja i tak z uporem maniaka odpalam zawsze przez cały rok na benzynie rano, przynajmniej po lecie nie okazuje się, że zasilanie benzynowe nie działa. Dodatkowym usprawiedliwieniem dla mnie niech będą nieutwardzone gniazda zaworów ale w/w przypadku to juz nie dotyczy

2) To że benzyny chla obecnie 14 litrów nie oznacza, że gazu bedzie chlał 16. Mój pojazd z kompletnie rozregulowanym gaźnikiem spozywał 15 litrów benzyny, a gazu bezpośrednio po jego załozeniu palił maksymalnie 11 litrów.