Skrzynia biegów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Mam problem - dziś siadła mi skrzynia biegów w DF-ie. Od pewnego czasu 4-bieg wlazil ze zgrzytem (trzeba bylo odczekac chwile przed wrzuceniem z trojki, a przegazowac silnik przed redukcja z piatki - zapewne synchronizator poszedl), ale dzis jedynka odmowila mi posluszenstwa. Cala reszta jak dzialala tak dziala, ale jedynka praktycznie natychmiast wyskakuje - pol Warszawy z pracy do domu ruszalem z dwojki (w godzinach szczytu!)

Ile moze kosztowac naprawa, ew. nowa skrzynia 5-tka od Poldka? I gdzie toto kupic?
  
 
popytaj na szrotach.
  
 
A na Żeraniu skrzynie leżą w takich ilościach, jak kiełbasa w mięsnym. Tylko żeby trafić na dobrą
  
 
Cytat:
Tylko żeby trafić na dobrą



Dzieki - w tym jest caly problem, nie wiadomo czy nie bedzie jeszcze gorsza niz poprzednia. Dzis rano bylem w serwisie Daewoo - rykneli prawie 1,5 TYSIACA za naprawe. Wiec pojechalem do magika z Piaseczna (stary facio - ma garaz zaraz za prewencja w Iwicznej), ktory kompletnie wyremontuje skrzynie za jakies 500zl (czesci wliczone). Drozej wyjdzie niz kupno i przelozenie, ale przynajmniej bedzie pewnosc ze dlugo posluzy, a nie padnie na trasie nad morze
  
 
500 zł???
Ja kupiłem za 170 prawie 2 lata temu do dziś nawet nie szemra


-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
Ps. Dołożenie 5-ego biegu do 4-ki kosztuje 300 zł. Naprawa za 500 wogóle się nieopłaca!!!

[ wiadomość edytowana przez: BIALY_1987 dnia 2003-06-25 16:45:11 ]
  
 
Moim zdaniem niepołacalna ta naprawa. Przecież można kupić też na szrocie. Np: róg Modlińskiej i bodajże Kowalczyka - koleś chce 150 zł i daje jakąś tam gwarancję, że jest sprawna. Jak się dogadsz, to w razie jakby co Ci wymieni. To i tak wyjdzie taniej. Gadałem z nim co prawda w styczniu, ale chyba nie zmienił zasad.


[ wiadomość edytowana przez: FSO125 dnia 2003-06-25 23:56:33 ]
  
 
Kiedyś stwierdziłem że naprawie swoja skrzynię. Przecież to tylko synchronizator... Efekt - skrzynia działała, ale ciekła jak 150, narobiłem sie jak dziki (tam trzeba WSZYSTKO rozebrać aby dostać sie do synchro II biegu ) Części - w efekcie kilkadziesiąt zeta. Teraz traktuję skrzynie biegów polonez jako część zamienną nierozbieralną. Jak sie sypnie to zmieniam całą. Taniej i bezstresowo. Problem tylko aby nowa była git, ale widać nawet handlarze na giełdzie traktują temat poważnie. ceny 100-250 zł.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
No i racja skrzyni nie ma sensu robić. Lepiej wyrwać sprawną ze szrotu.
Malfunction jak masz ochote to mam 4 do sprzedania za 50 zł.
  
 
no panowie nie straszcie mnie, giełdową 5tkę wkładam w fiaciora
  
 
Dzieki chlopaki, ale musialem miec to zrobione na gwalt - jutro rano odbieram zrobiona (zebatka jedynki, dwa synchronizatory, jedno sfatygowane lozysko). Zobaczymy - czlowiek sie uczy na bledach - najwyzej cala brode sobie zapluje. Napisze jak koles zrobil jak pojezdze troche
  
 
Hej
Co moze byc ze skrzynia nie tak, ze na postoju nie moge wlaczyc czworki a trojka ledwo co wchodzi.A podczas jazdy jest wszystko ok
  
 
Zasadniczo jak się ustawią "głupio" tryby, to tak może się stać. Jesli nie zgrzyta, nie wybija ci się bieg, ani ty nie masz problemów z wbiciem biegu to raczej wszystko jest w porządku.
Ja często tak mam na postoju z jedynką. Nie chce wejśc, ale wystarczy że samochód się lekko podkulnie do przodu/tyłu i wchodzi ja nówka sztuka.
  
 
to ja mam przy okazji inne pytanie.
Jezeli krece silnik do 4000obr na III biegu ,to przy zapinaniu IV coś mi zgrzyta ,co to moze byc???synchronizator??
  
 
Cytat:
2003-07-11 23:41:53, MAJCHAL pisze:
ale wystarczy że samochód się lekko podkulnie do przodu/tyłu i wchodzi ja nówka sztuka.


albo dwa razy wcisnie pedał sprzęgła. U mnie to samo jest jeszcze na wstecznym
Bartek N na postoju sie nie powinno mieszac lewarem .. i problem z głowy
  
 
GT, normalka, mam to samo po jakims mocniejszym wdepnieciu, wg mnie to od obrotów wychlapuje sie olej spomiędzy kół zębatych i zgrzyta bo nie ma smarowania ale moze sie myle
  
 
Bartek - wszystko jest ok, to normalne.
GT- tak, prawdopodobnie to synchronizator. Jak sytuacja sie pogorszy - doraznie "w trasie" pomaga taki numer - sprzeglo naciskasz, wbijasz 3 i dopiero potem 4, sprzeglo caly czas wcisniete i dopiero po wbiciu 4 puszczasz. Wymiana synchronizatora jest dosc prosta ale czaso i pracochlonna bo trzeba wyjac i rozebrac pol skrzyni.
  
 
Wyrwi to mnie pocieszyles.Narazie nie bede nic robił.Nawyzej zajade skrzynie.Bez IV tez da sie jezdzic
  
 
GT lepiej nie czekaj U mnie zaraz po kupieniu poleciał synchronizator na 4 - a dokłądnie taka (censored) sprężynka - potem reszta ustrojstwa a jak sie już sypnelo to został mi tylko wsteczny..... no i sznurek .......
potem okazało sie zze ta sprezynka poowijał sie wokol wszystkiego gdzi tylko sie dało i rozp.... pół skrzyni - na szczescie miałem druga - tyle ze na tej drugiej jedynka wyskakuje.......

Ale i tak robota jest po (censored) już chyba łatwiej wymienić na drugą....


[ wiadomość edytowana przez: RATMAN dnia 2003-07-13 14:47:23 ]
  
 

Ja tez o skrzyni:
Dlaczego biegi wchodzace "do gory" (1,3,5) nieladnie szumia? Wyglada to tak, ze w pewnym polozeniu cos-o-cos ociera i wydaje dzwiek powodujacy gesia skorke u kierowcy.
Sa tam moze jakies latwodostepne sprezynki/prowadnice ktorych podgiecie zlikwidowaloby problem?
  
 
Hej
Moja skrzynia juz chyba calkiem padla.Wczesniej czworka nie chciala wchodzic na postoju a teraz wypada mi podczas jazdy.Wyglada to tak ze gdy jade sobie na czworce bez gazu,a po chwili dodam to mi wypada a takze na dolach potrafi wypasc.Czasami podczas przyspieszania gdy wrzucam czworke wypada od razu i dopiero po dwoch,trzech razach udaje sie.Co sie moglo zje...Warto ja naprawiac czy lepiej kupic druga i wymienic.Prosze o szybkie odpowiedzi bo musze to zrobic w tym tygodniu