Bagnet poziomu oleju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich,
Ze zdziwieniem odkryłem pewnego razu, że spod maski wydobywa się dziwny pisk. Okazało się, że wyskoczył z gniazda bagnet do sprawdzania poziomu oleju i olej zachlapał wszystko wkoło, łącznie z paskami klinowymi, które wydawały ten dziwny pisk.

Pytanie: Czy istnieje jakieś realne wytłumaczenie, dlaczego ów bagnet był wysunięty (wykluczam czynnik ludzki, ponieważ nie zagladałem w te okolice bardzo długo a objawy wystąpiły na przełomie jednego dnia)? Tak sie składa, że dzień wcześniej robiłem sobie próby gwałtownego hamowania (z >140km/h do 0). Czy takie przeciążenia mogą spowodować wysunięcie się bagnetu???
  
 
Zalezy w jakim miejscu jest ten bagnet.
Aha daj to wyczyszczenia paski, albo cos z nimi zrob bo olej zle na nie wplywa i moga zaraz pekac. Przestroga!!! Ja choc nie mialem mokrych to i tak sie zerwaly a teraz koszty naprawy 1800 zl
  
 
Testy hamowania powiadasz??

Być może tak wzrosło ciśnienie oleju że wywaliło przez bagnet, choć niegdy o czymś takim nie słyszałem. A sam bagnet masz, czy wypadł?

  
 
trochę dziwne
mnie kiedyś wywaliło bagnet w maluchu - aż tylnią szybę zachlapało, przejechałem parę km prawie na sucho,
mechaniek "Zenek" nie potrafił wyjasnić, co się stało, twierdził, że to pewnie od trzęsącego się silnika - co raczej Twojego przypadku nie dotyczy.
Jeżeli zaczęło Ci chlapac olejem na zewnątrz - to faktycznie może być cos nie taki z jego ciśnieniem.
Z tego, co wiem - w większości samochodów olej raczej nie strzela otworem bagnetu przy włączonym silniku (ja przynajmniej takiego nie spotkałem)
Kwieczor
  
 
Pitrus: sprawdź zawory na odmach i same odmy czy są drożne. Zatkanie odmy to najczęstsza przyczyna wywalenia bagnetu.
Pozdro.
  
 
Nie chciałbym się czepiać, ale konsekwencji to ci brak
Cytat:
Z tego, co wiem - w większości samochodów olej raczej nie strzela otworem bagnetu przy włączonym silniku (ja przynajmniej takiego nie spotkałem)


a wcześniej piszesz
Cytat:
mnie kiedyś wywaliło bagnet w maluchu - aż tylnią szybę zachlapało

  
 
Cytat:
2004-05-14 22:30:10, piero pisze:
Nie chciałbym się czepiać, ale konsekwencji to ci brak



... przecież napisałem "większość samochodów", a bagnet wywaliło mi w maluchu, mimo całego szacunku dla tego cudu motoryzacji (2 sztuki zajeździłem na śmierć) nie nazwałbym go samochodem
a tak serio - może coś było nie tak z jakimiś kanalikami na olej, bo w innym egzemplarzu na chodzącym silniku nic nie chlapało po wyjęciu bagnetu, nawet przy dodaniu gazu...
więc chyba Perzan ma rację, samo z siebnie nie powinno tak chlapać