MotoNews.pl
  

Problem z rozrusznikiem ( chyba )

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Temat rozrusznika omawiany był wielokrotnie ale nie znalazłem nigdzie interesujecych mnie informacji

Moj problem jest nastepujecy

Dwa dni temu chcialem uruchomic wieczorem autko i silnikiem zakręciło, odpalił ale zaraz zgasł bo zapomniałem ssania wyciagnac, no to chcialem zakręcic silnikiem jeszcze raz a tu echo słychac było tylko taki dzwiek jakby przełączania jakiegos przekaznika i tylko tyle , rozrusznikiem w ogole nie kręciło. Ładna ruszyła na pych i tak zajechałem na garaz, w garazu zgasiłem ja i sprobowałem odpalic, okazało sie ze bez problemu tak jakby ciepły rozrusznik działał a zimny nie bardzo

Od czego zacząć panowie
  
 
Jeśli słychać stukniecie przy próbie rozruchu to zapewne elektromagnes (automat) przekazuje prad na rozrusznik
Winne usterki moga być szczotki (wypalone, zawieszone) lub wirnik rozrusznika (przypalony)

Według mnie powinieneszacząć od demontażu i sprawdzenia rozrusznika



pzdr
CHIO
  
 
Cytat:
Winne usterki moga być szczotki (wypalone, zawieszone) lub wirnik rozrusznika (przypalony)


albo ulozyskowanie (te paneweczki) Albo zatarte i nie ma sily zakrwecic, albo lusne i sie wirnik zwiera na obudowe.
  
 
U mnie były takie same objawy i okazało sie że... do wymiany jest przekaźnik rozrusznika który miał ponadpalene styki
  
 
witam

Na początek proponuje posprawdzać "masę". a w szczegulności tą przy silniku, a dopiero póżniej wyciągać rozrusznik
  
 
A ja odrazu mowie-bendix lub elektromagnes
pada to naprzemian,jednego roku wymienialem jedno,nastepnego drugie i tak w kółko,az wreszcie wymieniłem cały rozrusznik na nowy.